Fot. commons.wikimedia.org
Fot. commons.wikimedia.org

Co się dzieje na kolei? Znowu awaria na ważnej trasie

Redakcja Redakcja Wypadki Obserwuj temat Obserwuj notkę 14
Od kilku dni na polskiej kolei trwa "czarna seria". Co chwilę słyszymy o nowych wypadkach. W piątek pociąg Polregio na stacji Boczów w województwie lubuskim, na linii kolejowej między Poznaniem a Rzepinem, połamał pantograf i uszkodził sieci trakcyjne. Na czas napraw trzeba było tam wstrzymać ruch pociągów. Nie funkcjonuje połączenie Warszawa-Berlin.

Pociąg zerwał pantograf 

Pantograf pociągu Polregio relacji Rzepin-Zbąszynek złamał się na stacji Boczów około godz. 5.30. Bartosz Pietrzykowski z zespołu prasowego PKP PLK SA przekazał informację, że około godz. 9.30 udało się przywrócić ruch po jednym torze na szlaku Boczów-Rzepin. Trwają prace nad przywróceniem ruchu po drugim torze.

Ze względu na utrudnienia przewoźnik Polregio wprowadził zastępczą komunikację autobusową między Rzepinem a Toporowem. Z kolei pociągi PKP Intercity jechały zmienioną trasą przez Sulechów. Podróżni muszą się liczyć z opóźnieniami na innych kierunkach co najmniej do godziny 14. 


Pociąg skierowany na niewłaściwy tor 

To nie jedyne piątkowe wydarzenie z udziałem pociągu Intercity. Skład relacji Lublin–Wrocław został, bowiem skierowany na niewłaściwy tor i zamiast na Warszawę Gdańską został wysłany na Warszawę Wschodnią. "Pociąg został skierowany mylnie na niewłaściwy tor, ale maszynista zatrzymał się na rozjazdach i poinformował o tym fakcie dyżurnego. To powoduje opóźnienia pociągów" - poinformowała Ziemska.

Dodała, że w przypadku takich zdarzeń również będzie to wyjaśniała komisja kolejowa.

"Nie było zagrożenia dla pasażerów. Pociąg wycofano w kierunku Warszawy Gdańskiej i przyjechał na stację z ok. 30 minutowym opóźnieniem. Powołana została komisja kolejowa, która zbada przyczyny zdarzenia" - podały z kolei PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

MP

Fot. commons.wikimedia.org

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości