W sobotę wieczorem ciało 44-letniej Polki znalazła grupa przechodniów w Roosendaal. Holenderskie media informują, iż śledczy ustalili, że kobieta padła ofiarą zabójstwa. Policja szuka sprawców.
"Policja prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 44-letniej Polki, znalezionej w zeszłym tygodniu w krzakach przy Strausslaan w Roosendaal" - informuje portal nltimes.nl. To miasto w prowincji Brabancja Północna. Miejscowość zamieszkuje około 80 tys. osób.
Polka ofiarą zabójstwa
Po kilku dniach dochodzenia policja przyjęła wersję, w której kobieta padła ofiarą zabójstwa.
"Przez ostatnie dni zespół śledczy przesłuchiwał świadków, zbierał nagrania monitoringu oraz inne dowody, które mogły pomóc w odpowiedzi na pytanie co stało się z kobietą" - napisała w komunikacie policja.
Policja sprawdza monitoring
Trwa śledztwo zakrojone na szeroką skalę. Sprawdzane są nagrania z monitoringu oraz kamer domofonowych na posesjach znajdujących się w okolicy. Funkcjonariusze zwrócili się z apelem o pomoc. Komunikat opublikowano także w języku polskim.
"Śledczy biorą pod uwagę, że kobieta była bezdomna oraz że od dłuższego czasu przebywała w okolicach ulicy Strausslaan, prawdopodobnie w towarzystwie jednego lub kilku mężczyzn" - czytamy.
MD
n/z: holenderskie funkcjonariuszki policji. fot. PAP/EPA.
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo