Kuba Wojewódzki. Fot. Twitter/@deZeZed
Kuba Wojewódzki. Fot. Twitter/@deZeZed

Ogromna wpadka Kuby Wojewódzkiego. Pokazał nie to, co powinien

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 12
Kuba Wojewódzki tym razem nie popisał się intelektem. Prezenter, który zwykle znany jest z błyskotliwości i bezkompromisowości, szybko musiał usunąć to zdjęcie z internetu. "Król TVN" przypadkiem... pokazał całemu światu dane swojej karty bankowej.

Kuba nie ma szczęścia do interesów

Kuba Wojewódzki chyba nie ma szczęścia do robienia reklam. Wraz ze swoim biznesowym partnerem, Januszem Palikotem, został obciążony mandatem w wysokości 70 000 złotych za promowanie wódki w internecie, co jest niezgodne z regulacjami ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Mało tego, ich biznes popadł w ogromne długi! Nie minęło pół roku, a kolejny reklamowy projekt kontrowersyjnego dziennikarza zaliczył fiasko. Tym razem jednak poszkodowanym jest tylko on sam. I to na własne życzenie!

Niefortunny post Wojewódzkiego

"W jesiennych przygodach na morzu wszystko postawiłem na jedną kartę - Visę Świat Intensive od mBanku", ogłosił Kuba Wojewódzki w jeszcze niedawno istniejącym wpisie. Prezenter w ramach reklamy Visy od mBanku dołączył do posta zdjęcie, na którym pozuje z kartą płatniczą w dłoni. Oczywiście zasłonił przy tym część numeru... Szkopuł w tym, że nie tę część, co powinien.

Ukryte zostały pierwsze cztery liczby, które da się z łatwością ustalić, ponieważ są ułożone według uniwersalnego standardu. Wpis zniknął nieco po godzinie od momentu wstawienia, jednak zdążyły zobaczyć już w tamtym momencie tysiące ludzi. Na domiar złego, oprócz przypadkowego zdradzenia numeru swojej karty całemu internetowi, Wojewódzki przypadkowo zrobił też reklamę innemu bankowi – w tle fotki promocyjnej dumnie widnieje logo konkurencyjnego Banku PKO.

Dane z karty Wojewódzkiego 

Post Wojewódzkiego jednak nie zaginął, ponieważ portal Niebezpiecznik.pl w porę zapisał feralne zdjęcie i pokazał je, w ramach przestrogi, w mediach społecznościowych. Stowarzyszenie zajmujące się bezpieczeństwem w sieci wyjaśniło:

"Niech ktoś powie, że ta reklama to jakiś żart... Dla tych, którzy nie wiedzą, początek numeru karty da się ustalić, bo wynika ze standardów (ISO/IEC 7812-2/ANSI X4.13) - IIN dla mBanku też.", dodając również, że brak widocznego kodu CVV nie stanowi dla potencjalnego złodzieja problemu. 

Salonik

Kuba Wojewódzki. Fot. Twitter/@deZeZed

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości