Włodzimierz Karpiński. Fot. PAP/Zbigniew Meissner
Włodzimierz Karpiński. Fot. PAP/Zbigniew Meissner

Były sekretarz Warszawy chce objąć mandat europosła. "Z celi do Brukseli"

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 76
RMF FM informuje, że Włodzimierz Karpiński, przebywający w areszcie, podejrzany o korupcję były minister skarbu i były sekretarz Warszawy wyraził zgodę na objęcie mandatu europosła. Jeśli sądy nie zdecydują inaczej warszawski polityk odzyska wolność i będzie go chronił immunitet europosła.

Włodzimierz Karpiński "z celi do Brukseli"

Przebywający w areszcie Włodzimierz Karpiński wysłał pod koniec października pismo do marszałek Sejmu, w którym oświadcza, że wyraża zgodę na objęcie mandatu europosła - donosi radio RMF FM.

„Wszystko wskazuje więc na to, że po zakończeniu procedury były polityk odzyska wolność i z celi trafi do Brukseli” – dodaje rozgłośnia. Jako deputowany były minister skarbu i były sekretarz Warszawy będzie miał immunitet.


"Co do zasady Karpiński powinien zostać wypuszczony z aresztu"

Specjalizujący się w europejskim prawie konstytucyjnym dr hab. Marcin Górski z Uniwersytetu Łódzkiego wyjaśnia, że „zgodnie z przepisami i orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE Włodzimierzowi Karpińskiemu należy umożliwić skuteczne objęcie mandatu europosła i co do zasady powinien zostać wypuszczony z aresztu”.

Ekspert zastrzegł, że polski sąd może jednak nie wyrazić zgody na zakończenie stosowania środka zapobiegawczego.

– Jeśli sąd krajowy w poczuciu odpowiedzialności za zapewnianie efektywności prawa UE dojdzie do wniosku, że nie może wypuścić pana Karpińskiego, powinien wystąpić niezwłocznie do Parlamentu Europejskiego z wnioskiem o uchylenie immunitetu. Jeśli PE nie uchyli immunitetu, trzeba będzie mężczyznę wypuścić – powiedział Górski.


Zgodnie z orzecznictwem TSUE Karpiński będzie objęty immunitetem od momentu stwierdzenia wyboru na posła PE

Zgodnie z orzecznictwem TSUE Karpiński będzie objęty immunitetem od momentu stwierdzenia wyboru na posła PE. Oznacza to objęcie go immunitetem po przesłaniu do Brukseli przez marszałka Sejmu zawiadomienia o wyborze.

Były sekretarz w warszawskim ratuszu i były minister w rządzie PO-PSL od lutego przebywa w areszcie. Zatrzymano go w związku z tzw. aferą śmieciową. Usłyszał zarzuty korupcyjne związane z zawieraniem kontraktów na zagospodarowanie odpadów w Warszawie.

Karpiński kandydował w 2019 r. w wyborach do Parlamentu Europejskiego z listy Koalicji Europejskiej. Nie zdobył jednak mandatu europosła. Posłem PE z tej listy został Krzysztof Hetman, który właśnie zdobył mandat do polskiego Sejmu i zamierza go objąć. Do PE za Hetmana trafić powinna Joanna Mucha, lecz ona także została wybrana na posła do polskiego parlamentu. Następny w kolejności do mandatu europosła byłby Riad Haidar, polityk zmarł jednak w maju br. Ostatecznie mandat europosła przypada kolejnemu kandydatowi - właśnie Włodzimierzowi Karpińskiemu.

KW

Źródło zdjęcia: Włodzimierz Karpiński. Fot. PAP/Zbigniew Meissner

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka