Prawicowy publicysta Rafał Ziemkiewicz. Fot. X/@R_A_Ziemkiewicz
Prawicowy publicysta Rafał Ziemkiewicz. Fot. X/@R_A_Ziemkiewicz

Ziemkiewicz skazany. Nazwał dziennikarza "Wyborczej" "folksdojczem"

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 144
Rafał Ziemkiewicz został prawomocnie skazany za nazwanie dziennikarze "Gazety Wyborczej" Bartosza Wielińskiego "folksdojczem". Prawicowy publicysta przypomniał, że wyrok wydała sędzia z antyrządowej Iustitii. "Wyrok był przesądzony, odkąd weszła na salę" – napisał w mediach społecznościowych.

Ziemkiewicz o Wielińskim: "Folksdojcz" 

Rafał Ziemkiewicz w programie "W tyle wizji" w TVP Info nazwał Bartosza Wielińskiego z "Gazety Wyborczej" "folksdojczem" oraz "nikczemną kreaturą". – To jest wyjątkowo nikczemna kreatura, bo to jest człowiek, który regularnie przede wszystkim na rynek niemiecki wypisuje o tym, jaki tu faszyzm w Polsce, jak to 60 tysięcy nazistów maszeruje przez Warszawę. Ja już zaczynam być coraz bardziej cięty na tych folksdojczów – powiedział publicysta. 

Bartosz Wieliński zdecydował się po tych słowach w styczniu 2019 roku skierować do sądu prywatny akt oskarżenia. 


Ziemkiewicz odpowie za swoje słowa 

W czwartek poznaliśmy wyrok w sprawie. Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował się skazać Ziemkiewicza na 4 miesiące prac społecznych w wymiarze 20 godz. miesięcznie. Wyrok jest prawomocny, o czym poinformował dziennikarz "Wyborczej" na swoim X. 

"Sąd Okręgowy w Warszawie właśnie utrzymał wyrok skazujący Rafała Ziemkiewicza na 4 miesiące prac społecznych w wymiarze 20 godz. miesięcznie za wielokrotne publiczne nazywanie mnie "volksdeutschem". Wyrok jest prawomocny" – napisał. 

"Wyrok był przesądzony" 

Decyzję sądu w Warszawie skomentował Ziemkiewicz. "Jedna poprawka nie żaden tam sąd, tylko pani Huff z Iustycji (zapis oryginalny - red.), więc wyrok był przesądzony, odkąd weszła na salę. Żadna praca, społeczna czy nie, nie hańbi – hańbi bycie folksdojczem i wysługiwanie się wrogom własnego kraju" – napisał publicysta. 

"Przepraszam, poprawka dla spisujących czyny i rozmowy: nie +Huff+, tylko Hut. Joanna Hut. Ta sama, który m. in. uwolniła od odpowiedzialności za znieważenie Straży Granicznej celebrytkę Barbarę Kurdej +k..., k..., k...!+ Szatan" – dodał w kolejny wpisie, prostując nazwisko sędzi. 

MP

Prawicowy publicysta Rafał Ziemkiewicz. Fot. X/@R_A_Ziemkiewicz

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura