fot. CBA
fot. CBA

Jak miałaby wyglądać likwidacja CBA? Poznaliśmy szczegóły

Redakcja Redakcja CBA Obserwuj temat Obserwuj notkę 57
Przyszły rząd, który stworzy najprawdopodobniej koalicja KO, Lewicy i Trzeciej Drogi na poważnie myśli o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Politycy nowej władzy zamierzają "odchodzić" kadrowo służbę specjalną, zmarginalizować finansowo, a potem ją zlikwidować.

Politycy opozycji chcą likwidacji CBA. Padła deklaracja

O likwidacji CBA mówi się coraz więcej od ostatnich wyborów parlamentarnych. Politycy mającej większość mandatów w Sejmie Koalicji KO, Lewicy i Trzeciej Drogi nie wykluczali takiej możliwości. Ich zdaniem, służba ta w latach 2015-2023 zajmowała się w większości przypadków zbieraniem haków na parlamentarzystów opozycyjnych do PiS ugrupowań i nie ścigała korupcji. 

Zapis o wygaszeniu tej służby znalazł się nawet w umowie koalicyjnej partii reprezentujących liberalną opozycję. "Zlikwidowane zostanie Centralne Biuro Antykorupcyjne, a jego zasoby i kompetencje przekazane do innych służb, m.in. do pionu zwalczania przestępstw korupcyjnych w Centralnym Biurze Śledczym Policji" - zapisano w opublikowanym kilkanaście dni temu dokumencie.


Tak wyglądałby koniec CBA. Eksperci tłumaczą

RMF FM opisuje, jak mogłaby wyglądać likwidacja CBA. Anonimowy rozmówcy radia RMF FM podają, że następowałaby ona stopniowo.

"Nowy szef CBA, w związku z niższym budżetem, będzie mógł zmniejszyć liczbę stanowisk w poszczególnych działach. Reorganizacja może polegać też na przenoszeniu na niższe stanowiska. To doprowadzi do obniżenia poziomu zatrudnienia" - czytamy w tekście.

Ale to nie wszystko. Służba miałaby w ogóle nie wszczynać nowych postępowań. Te, które już trwają, trafią do jednostek policji lub ABW. Jednocześnie miałby zostać rozpoczęty audyt prowadzonych spraw przez CBA.

Dlaczego miałoby to wyglądać w ten sposób? Opozycja nie jest w stanie ustawowo zlikwidować służbę, bo na przeszkodzie stanąłby prezydent Andrzej Duda. Przepisy o CBA podlegają ustawie, a jej zmianę zawetowałaby głowa państwa. Przyszła koalicja rządowa nie będzie miała wystarczającej liczby mandatów do odrzucenia weta Andrzeja Dudy, czyli 276.

MB

Fot. Agenci CBA w akcji. Źródło: CBA.gov.pl

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka