Sławomir Zieliński, fot. Wikipedia
Sławomir Zieliński, fot. Wikipedia

Przyjaciel Kwaśniewskiego i Millera wraca do TVP. "Łamał ludziom kręgosłupy"

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 91
Sławomir Zieliński właśnie został dyrektorem biura programowego Telewizji Polskiej. Zastąpił na stanowisku Anetę Woźniak, która żegna się z TVP. To nie jest jego pierwsza posada w TVP. Widzowie pamiętają go m.in. z "Teleexpressu". Zieliński kierował już biurem programowym stacji. Odwołał go Jacek Kurski i dał posadę swojej przyszłej żonie.

Zieliński oddał stołek przyszłej żonie Kurskiego

Do zakresu działania biura programowego TVP należy zarządzanie ofertą programową programów: TVP 1, TVP 2, TVP Rozrywka i TVP Seriale, koordynacja programowa wszystkich programów w TVP, a także prowadzenie działalności marketingowej i promocyjnej w zakresie oferty programowej.

Sławomir Zieliński kierował biurem programowym (wcześniej biuro koordynacji programowej) w latach 2013-2016. Został odwołany przez Jacka Kurskiego. Zastąpiła go wówczas Joanna Kurska (wtedy Klimek), która później została żoną Kurskiego.


Zieliński zaczął pracować w mediach jeszcze w czasach, gdy studiował na Wydziale Górniczym Politechniki Wrocławskiej. Po ukończeniu studiów, w latach 1980–1982 był dziennikarzem w Naczelnej Redakcji Programów dla Dzieci i Młodzieży Polskiego Radia. Pracował w zespole Andrzeja Turskiego.

Był członkiem Socjalistycznego Związku Studentów Polskich i Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

W 1982 został zastępcą dyrektora – zastępcą redaktora naczelnego Programu III Polskiego Radia, którym był przez siedem lat. Odpowiadał za serwisy informacyjne i codzienny program "Zapraszamy do Trójki". Przygotował i poprowadził ponad tysiąc wydań tej audycji.

Znamy go z "Teleexpressu" i "Panoramy"

W tym czasie współpracował także z TVP, prowadząc m.in. "Telewizyjny Kurier Warszawski". W 1989 Sławomir Zieliński przeniósł się z Polskiego Radia do TVP. Został szefem redakcji "Teleexpressu". W 1991 został dyrektorem – redaktorem naczelnym Dyrekcji Programów Informacyjnych TVP. Był też szefem "Wiadomości". W latach 90. pracował w Redakcji "Panoramy", głównego programu informacyjnego TVP2. Był kierownikiem redakcji, prezenterem i wydawcą głównego wydania.

W latach 1998–2004 był dyrektorem Programu 1 Telewizji Polskiej. Był pomysłodawcą szeregu programów i karier dziennikarskich, m.in. plebiscytu Superjedynek. Odpowiadał za medialne przygotowanie czternastu edycji Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu i Sopot Festival.

W latach 2004–2006 pracował jako kierownik Redakcji Filmowej TVP3. W latach 2007–2009 był dyrektorem programowym TVS „Silesia”, twórcą koncepcji programowej i pierwszego zespołu dziennikarskiego tej stacji. 12 lipca 2011 zarząd Telewizji Polskiej powołał go na zastępcę dyrektora TVP Polonia. W 2013 został powołany na stanowisko dyrektora Biura Koordynacji Programowej TVP.

Obrońca interesów lewicy

Zieliński pracę w TVP zakończył 30 września 2016, po przejęciu kontroli nad telewizją przez rządzącą wtedy partię PiS. Od listopada 2019 do września 2021 był związany zawodowo z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym.

Przyjaźnił się z ludźmi lewicy, m.in. Jolantą i Aleksandrem Kwaśniewskimi, Markiem Ungierem, Leszkiem Millerem. W telewizji ludzie postrzegali go jako obrońcę interesów lewicy i prawą rękę poprzedniego prezesa Telewizji Polskiej Roberta Kwiatkowskiego. Nazywano go "czerwonym szefem". To on zgodził się na emisję jesienią 2001 r. filmu "Dramat w trzech aktach”, w którym politykom Porozumienia Centrum zarzucono związki z aferą FOZZ.

Wojciech Reszczyński, który razem z Zielińskim tworzył "Teleexpress”, powiedział kiedyś, że Zieliński podczas papieskiej pielgrzymki w 1983 r. zabronił używać w relacjach określeń "Ojciec Święty” i "pielgrzymka”. "Należało mówić "papież” i "wizyta”. - Jeździł do Moskwy na kursy redaktorów naczelnych. Łamał ludziom kręgosłupy, trenował ich jak janczarów - opowiadał Reszczyński.

ja

Na zdjęciu Sławomir Zieliński, fot. Wikipedia

Czytaj także:


Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura