na zdjęciu: zakupy w supermarkecie. zdjęcie ilustracyjne. fot. Marco Verch/Flickr
na zdjęciu: zakupy w supermarkecie. zdjęcie ilustracyjne. fot. Marco Verch/Flickr

Nowy rok, nowy zakaz. Zmianę prawa mogą odczuć miliony Polaków

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 39
Już za 2 dni w życie wejdzie nowe prawo chroniące osoby niepełnoletnie przed szkodliwymi produktami spożywczymi. Od 1 stycznia 2024 roku młodzież poniżej 18 roku życia nie będzie mogła kupić tzw. energetyków zawierających duże ilości tauryny i kofeiny. Ograniczenia dotkną też punktów, w których będzie można sprzedawać tego typu napoje.

Koniec sprzedaży energetyków nieletnim. Wchodzi nowe prawo

Od 1 stycznia w życie wchodzi prawo, które zabrania sprzedaży osobom poniżej 18 roku życia tzw. energetyków. Są to napoje z dużą ilością tauryny i kofeiny, najczęściej ze sporą domieszką cukru.

Takie produkty z dodatkiem kofeiny, której ilość w składzie jest większa niż 150 mg na litr, muszą być też odpowiednio oznaczone. Na puszcze lub butelce będzie musiała się znaleźć wytłuszczona informacja, że jest to produkt "napój energetyzujący".

Sprzedawcom i właścicielom sklepów, którzy złamią nowy zakaz będzie groziła grzywna w wysokości nawet kilku tysięcy złotych.

Autorzy projektu nowelizacji zastrzegli w jego uzasadnieniu, że "propozycje są wynikiem wielu konsultacji z ekspertami", a z raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Instytutu Badawczego wynika, że "2,1 proc. dzieci w Polsce w wieku 3-9 lat regularnie spożywało napoje energetyzujące, natomiast w przypadku młodzieży (w wieku 10-17 lat) było to odpowiednio 35,7 proc. chłopców i 27,4 proc. dziewcząt.

Wskazano, że wśród młodzieży spożywającej napoje energetyzujące występują powikłania sercowo-naczyniowe, zaburzenia ze strony układu krążenia obejmują: zwiększony krótkotrwały wzrost ciśnienia krwi i częstości uderzeń serca oraz spadek mózgowego przepływu krwi z powodu spożytej kofeiny.

Tu energetyków nie kupisz. Nawet jak masz 18 lat

Jednak sam zakaz sprzedaży energetyków dla osób niepełnoletnich to nie wszystko. W nowych przepisach znalazła się też lista miejsc, w których w ogóle nie kupimy takich napojów.

Ustawa zakłada, że tego typu produktów z niebezpieczną dawką kofeiny w ogóle nie kupimy w popularnych automatach do napojów, szkołach i innych placówkach oświatowych. Podmiotom sprzedającym, które nie spełnią tych wymogów grozi kara grzywny nawet do 2 tysięcy złotych.

Przepisy złagodzone na ostatniej prostej. Reklama energetyków dozwolona

Ustawa zabraniająca sprzedaży takich produktów dzieciom została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę w sierpniu tego roku. Co ciekawe, posłowie pracujący nad projektem chcieli pierwotnie, zabronić reklam telewizyjnych energetyzujących napojów w godzinach od 6.00 do 20.00 z niewielkimi wyjątkami dotyczącymi na przykład sponsoringu imprez. Ostatecznie posłowie w lipcu zdecydowali o usunięciu tego zapisu z projektu.

Więcej przeczytasz o tym tutaj:


MB

na zdjęciu: zakupy w supermarkecie. zdjęcie ilustracyjne. fot. Marco Verch/Flickr

Czytaj dalej:


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka