fot. PAP
fot. PAP

Gowin przed komisją ds. wyborów kopertowych. Zdradził, kto wpadł na ten pomysł

Redakcja Redakcja Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 46
- To Adam Bielan był pomysłodawcą wyborów korespondencyjnych - powiedział były wicepremier Jarosław Gowin. Sejmowa komisja śledcza ds. wyborów kopertowych, które ostatecznie się nie odbyły, wznowiła we wtorek po godz. 14 posiedzenie i rozpoczęła przesłuchanie byłego koalicjanta PiS.

Gowin przed komisją. Przesłuchanie potrwa długo

Sejmowa komisja śledcza ds. tzw. wyborów kopertowych wznowiła we wtorek po godz. 14 posiedzenie i rozpoczęła przesłuchanie byłego wicepremiera w rządzie PiS Jarosława Gowina. - Te fakty, które pamiętam, przywołam z całą dokładnością - podkreślił Gowin w rozmowie z dziennikarzami.

- To będą tylko fakty. Będę się starał unikać ocen, przedstawię fakty tak, jak je znam. Te fakty, które pamiętam, przywołam z całą dokładnością - powiedział we wtorek Gowin dziennikarzom w Sejmie jeszcze przed wznowieniem posiedzenia komisji.

Przesłuchanie byłego wicepremiera w rządzie PiS Jarosława Gowina przed sejmową komisją śledczą ds. tzw. wyborów kopertowych potrwa we wtorek do godz. 18 i nie zakończy się tego dnia - przekazał kierujący pracami komisji Dariusz Joński (KO).


Gowin: Wybory kopertowe to pomysł Bielana

Na początku przesłuchania byłego wicepremiera padło pytanie o pomysłodawcę przeprowadzenia tzw. wyborów kopertowych. Były wicepremier bez wahania wskazał nazwisko.

- Dowiedziałem się o tym z telefonu Adama Bielana, który przedstawił mi to jako swoją propozycję inspirowaną wyborami w Bawarii. To była sama końcówka marca 2020 r. W mojej opinii to on był rzeczywiście pomysłodawcą. Przedstawił tę propozycję także Jarosławowi Kaczyńskiemu. Podszedłem do tego pomysłu od początku sceptycznie - wyjaśnił Gowin.

W dalszej części wypowiedzi przesłuchania zdradził, że pomysł został szybko zaakceptowany przez szefostwo Zjednoczonej Prawicy. Zielone światło miał dać prezes PiS Jarosław Kaczyński - zeznawał były lider Porozumienia. 

- Jarosław Kaczyński stosunkowo szybko przychylił się do pomysłu przeprowadzenia tych wyborów i konsekwentnie do tego dążył, aż doszedł do wniosku, że sprzeciw mój i części posłów Porozumienia doprowadzi do utrzymania senackiego weta. Wtedy wycofał się z tego pomysłu, to było 6 albo 7 maja. Wspólnie wypracowaliśmy alternatywną ścieżkę, by wybory mogły być przeprowadzone zgodnie z warunkami demokratycznego państwa prawa - relacjonował.

Wybory kopertowe. Czy rząd PiS złamał prawo?

Zadaniem komisji śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego - tzw. wyborów kopertowych - ma być przede wszystkim "zbadanie i ocena legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego przez organy administracji rządowej, w szczególności działań podjętych przez członków Rady Ministrów, w tym Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego oraz Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Aktywów Państwowych Jacka Sasina, i podległych im funkcjonariuszy publicznych".

W uchwale powołującej komisję wskazano m.in. na konieczność zbadania procesów legislacyjnych podjętych przez rządzących w związku z tzw. wyborami kopertowymi, podejmowane i wydawane przez nich decyzje administracyjne, a także ustalenie, czy działania rządzących doprowadziły do "niekorzystnego rozporządzenia środkami publicznymi lub innymi, lub niekorzystnego gospodarowania mieniem Skarbu Państwa lub mieniem innych osób prawnych". 

MB

Fot. Jarosław Gowin. Źródło: PAP/Radek Pietruszka

Czytaj dalej:


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka