Minister nauki Dariusz Wieczorek (Lewica). Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
Minister nauki Dariusz Wieczorek (Lewica). Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

Politechnika bez pieniędzy na komputer kwantowy. Resort nauki: Bo to pieszczoch PiS

Redakcja Redakcja Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 52
O rozwoju ważnej placówki naukowo-technicznej w Polsce zdecydują jej rzekome sympatie polityczne? Rząd Mateusza Morawieckiego obiecał Politechnice Poznańskiej środki finansowe na budowę innowacyjnego centrum oraz komputera kwantowego. Ale nowa władza wstrzymała wypłatę pieniędzy – a ważny polityk z resortu nauki nazwał uczelnię „pieszczochem PiS”.

Politechnika Poznańska nie dostanie pieniędzy na nowoczesny ośrodek. Bo obiecał je PiS

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wstrzymało wypłatę 200 mln złotych, jakie Politechnika Poznańska otrzymała od rządu Mateusza Morawieckiego. Miało dzięki nim powstać w stolicy Wielkopolski - która masowo głosowała na partie tworzące nową koalicję rządzącą - Centrum Transferu Technologii i Innowacji. W ramach tego projektu na Politechnice Poznańskiej miał powstać komputer kwantowy. Prace miały zacząć się na przełomie 2026-2027 roku. Jeszcze przed wyborami pieniądze na ośrodek i nowoczesny sprzęt obiecała naukowcom Jadwiga Emilewicz startująca w wyborach z listy PiS.

Obietnice złożone przez Emilewicz mogą sporo kosztować poznański ośrodek naukowy. Politechnice grozi, że innowacyjny projekt nie prędko ujrzy światło dzienne. Rząd Donalda Tuska wstrzymał blisko 2 miliardy złotych dofinansowania dla uczelni wyższych w całym kraju, które zostały przyznane przez poprzedniego ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka.


Audyt - rząd Tuska przygląda się pieniądzom obiecanym naukowcom przez PiS

Resort nauki i szkolnictwa wyższego, który decyzją premiera Tuska powstał po rozdzieleniu ministerstwa edukacji i ministerstwa nauki, chce audytu. A ten będzie wiązał się z przejrzeniem pieniędzy dla konkretnych ośrodków naukowych. W przypadku Politechniki Poznańskiej chodzi o wspomniane 200 mln złotych.

Na celowniku nowej władzy znalazły się uczelnie określone przez nową władzę mianem „pieszczochów PiS”. Tak to określił wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Marek Gzik - cytowany przez Radio Poznań.

Gzik mówił do posłów PiS: „Pieszczochy to są uczelnie, o których mówicie, w sposób szczególnie traktowane. Te pieniądze, o których mówicie, są kierowane do uczelni, które jak doskonale wiecie, tak naprawdę w sposób szczególny były traktowane przez ostatnie lata. Zostało rozdanych 8 miliardów na inwestycje i trafiały przede wszystkim do uczelni, które są z wami powiązane w sposób polityczny”.


Centrum Transferu Technologii i Innowacji miało wzmacniać polski potencjał w regionie

Władze politechniki jak dotąd nie skomentowały sprawy. Media podkreślają, że w ostatnich latach uczelnia otrzymała od rządu obligacje o wartości 152 milionów złotych. MNiSW twierdzi, że inne uczelnie wyższe w Poznaniu nie mogły liczyć na podobne wsparcie.

Resort nauki przekonuje, że decyzja o wstrzymaniu pieniędzy nie oznacza odmowy. Po audycie ma być możliwe ponowne uruchomienie środków dla poznańskiej uczelni.

Media jeszcze przed wyborami podkreślały, że projekt Politechniki Poznańskiej, stolicy szybko rozwijającej się Wielkopolski, miał wzmocnić konkurencyjność polskiej gospodarki na arenie europejskiej. I w najbliższym sąsiedztwie naszego kraju.

KW

Źródło zdjęcia: Minister nauki Dariusz Wieczorek (Lewica). Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie