fot. Canva
fot. Canva

Ten model pracy coraz częściej staje się standardem. Garnie się do niego młodzież

Redakcja Redakcja Praca Obserwuj temat Obserwuj notkę 5
Co piąty Polak planuje dorobić. To dobra wiadomość dla firm, które potrzebują pracowników dorywczych. Najwięcej dodatkowej pracy czeka na Polaków w logistyce.

Firmy zainteresowane pracownikami dorywczymi

Ze Wskaźnika Pracy Dorywczej zrealizowanego w I kwartale br. przez Tikrow wynika, że coraz więcej Polaków rozważa pracę dorywczą – zamierza jej szukać 22 proc. osób, o 4 pkt proc. więcej niż w ostatnim kwartale 2023 roku. Do dorabiania skłaniają głównie rosnące koszty życia (53 proc. wskazań).

Przedsiębiorstwa planują wspierać się pracą dorywczą w podobnym stopniu co kwartał wcześniej (52 proc. wobec 53 proc. w IV kwartale 2023). Eksperci Tikrow zwracają uwagę, że firmy zaczynają na stałe wpisywać pracowników natychmiastowych w swoje strategie zatrudnienia, stawiając coraz częściej na model hybrydowy. I to niezależnie od pory roku, piku produkcyjnego lub sprzedażowego. Najczęściej pracowników dorywczych będą poszukiwały firmy logistyczne (61 proc.). Dodatkowe zajęcie Polacy znajdą też w zakładach produkcyjnych (51 proc.) i w handlu (44 proc.). 

– Pierwszy tegoroczny Wskaźnik Pracy Dorywczej wyraźnie wskazuje na dwie tendencje. Utrzymuje się zainteresowanie firm pracownikami dorywczymi, co oznacza, że przedsiębiorcy chętnie doceniają zalety hybrydowego zatrudnienia, czyli łączenia stałych pracowników z dorywczymi, oraz budowania elastycznych grafików pracy. Ten model coraz częściej staje się standardem w przedsiębiorstwach logistycznych, produkcyjnych i handlowych. Wśród Polaków natomiast widać zwiększone zainteresowanie pracą natychmiastową, co nie jest motywowane dodatkowymi wydatkami, jak w poprzednim kwartale, ale przede wszystkimi rosnącymi kosztami życia – mówi Krzysztof Trębski, członek zarządu Tikrow.


W tych branżach czeka najwięcej dodatkowej pracy

Wyniki Wskaźnika Pracy Dorywczej z I kwartału 2024 roku pokazują, że coraz więcej firm chce wspierać się pracownikami dorywczymi. Okazuje się, że 27 proc. przedsiębiorców wskazuje, że nie planuje zatrudniać ich, podczas gdy kwartał wcześniej ta grupa była większa o 6 proc. Początek roku wiąże się z większą niepewnością i nieprzewidywalnością, dlatego więcej firm ma problem z oceną sytuacji i odpowiedziało nie wiem (22 proc. wobec 14 proc. w IV kwartale 2023). W sumie 52 proc. przedsiębiorstw planuje wspierać się pracownikami dorywczymi (-1 pkt proc. w ujęciu kwartalnym), z czego 18 proc. prognozuje większe zapotrzebowanie na pracowników dorywczych niż w poprzednim kwartale, 19 proc. podobne, a 15 proc. mniejsze.
 
W pierwszych miesiącach tego roku najwięcej dodatkowej pracy czeka na Polaków w logistyce. Tak deklaruje 61 proc. firm (o 5 proc. mniej niż w IV kwartale 2023, kiedy sektor skupiał się na obsłudze klientów w okresie Black Week i Świąt). W produkcji co druga firma planuje zatrudnienie pracowników w modelu „na dniówki” (o 8 proc. mniej w ujęciu rocznym). Niewielki wzrost zainteresowania pracą dorywczą odnotowano natomiast w sektorze handlu. Ponadto 44 proc. sklepów i marketów będzie szukać „dodatkowych rąk do pracy” (o 1 proc. więcej w ujęciu kwartalnym).

O dodatkowym źródle dochodów myślą 20- i 30-latkowie

Marta Śliwińska, Senior Employer Branding Manager w Biedronce, zwraca uwagę, że w obliczu niesłabnących wyzwań w 2024 roku, szczególnie tych natury ekonomicznej, dział HR musi szczegółowo analizować każdą wydaną złotówkę. – Efektywne zarządzanie wymaga skupienia się na kluczowych wskaźnikach, takich jak produktywność, kontrola kosztów personalnych związanych z zatrudnieniem oraz analiza wynagrodzeń i zwrotu z inwestycji w kapitał ludzki. Świat biznesu pędzi coraz szybciej, dostosowując się do oczekiwań konsumentów, zwiększając konkurencyjność i dążąc do optymalizacji zysków. Dział HR, jako strategiczny partner ma za zadanie wspierać biznes w najbardziej efektywnym zarządzaniu zasobami ludzkimi, które są najważniejszymi aktywem organizacji – mówi Śliwińska.

W okresie styczeń-marzec tego roku atrakcyjnych zleceń pracy dorywczej planuje szukać liczniejsza grupa Polaków niż pod koniec 2023 roku. Dokładnie 22 proc. respondentów podejmie w I kwartale br. pracę dodatkową, o 4 proc. więcej w ujęciu kwartalnym,  57 proc. nie ma takich zamiarów, a 20 proc. jeszcze nie wie. Do dodatkowego zajęcia skłaniają Polaków przede wszystkim rosnące ceny i wysokie koszty utrzymania (53 proc.). 49 proc. Polaków traktuje pracę natychmiastową jako okazję do zaspokojenia swoich dodatkowych potrzeb, jak np. wakacje czy drobny remont.

W szczególności o dodatkowym źródle dochodów myślą najmłodsi, w gronie 20- i 30-latków co trzeci planuje podjąć pracę dorywczą (31 proc. osób w wieku 18-24 lata i 33 proc. osób w wieku 25-34 lata). Dodatkowego źródła finansów planuje szukać także więcej emerytów (11 proc. wobec  8 proc. w IV kwartale 2023). 

Tomasz Wypych

Zdjęcie: W pierwszych miesiącach tego roku najwięcej dodatkowej pracy czeka na Polaków w logistyce. Fot. Canva

Czytaj też:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo