na zdjęciu: Protest rolników "Gwiaździsty Marsz na Warszawę" przed siedzibą KPRM, 27 bm. Rolnicy z całej Polski kontynuują protesty. Ich powodem jest m.in. niedawna decyzja Komisji Europejskiej o przedłużeniu bezcłowego handlu z Ukrainą do 2025 roku, a ta
na zdjęciu: Protest rolników "Gwiaździsty Marsz na Warszawę" przed siedzibą KPRM, 27 bm. Rolnicy z całej Polski kontynuują protesty. Ich powodem jest m.in. niedawna decyzja Komisji Europejskiej o przedłużeniu bezcłowego handlu z Ukrainą do 2025 roku, a ta

Zacznie się już 6 marca. Rolnicy nie cofną się przed niczym

Redakcja Redakcja Protesty społeczne Obserwuj temat Obserwuj notkę 77
Rozmowy rolników z rządem nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Rolnicy już zapowiedzieli, że w Warszawie odbędzie się kolejny protest.

Fiasko rozmów rolników i rządu w Warszawie

Przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów jest napięta atmosfera. Rozmowy przedstawicieli rządu i rolników nie przyniosły skutku. Organizator strajku Szczepan Wójcik poinformował, że rolnicy nie usłyszeli żadnych konkretnych rozwiązań. - Do 7 marca rząd obiecał, że przedstawi konkrety, ale teraz nie mamy nic - zwracał uwagę.

- Weszliśmy z nadzieją, że dostaniemy cokolwiek "żywego", że będziemy mogli wyjść do ludzi i powiedzieć: Słuchajcie załatwiliśmy. Strajki nadal będą trwały, 6 marca znowu spotykamy się w Warszawie, dalej blokujemy Polskę, nie zejdziemy z barykad. Niestety - powiedział po opuszczeniu KPRM Szczepan Wójcik, jeden z organizatorów protestów rolników. (dalsza część tekstu pod materiałem wideo)

Obejrzyj relację reporterów Salon24.pl z protestu rolników na naszym kanale YouTube:

Organizator protestów: 6 marca znów zjawimy się w Warszawie

Wójcik powiedział w rozmowie z Polsat News, że spodziewał się więcej po spotkaniu, w którym uczestniczył Jan Grabiec, reprezentujący rząd w negocjacjach.

- Nie chodzi tylko o to, aby rozmawiać i się spotykać. Oczekujemy od rządu wsparcia. Jedyny konkret był taki, że do 7 marca postara się przygotować konkrety do rozmowy. Pan minister miły człowiek, ale my potrzebujemy konkretnych dat i wyznaczenia kierunków działań - tłumaczył.

- Do porozumienia żadnego nie doszło. Rolnicy dalej będą walczyć o swoje postulaty. 6 marca znów zjawimy się w Warszawie, a do tej pory dalej będą blokowane przejścia graniczne, drogi, autostrady. Miejsce rolników nie jest na ulicy, tylko na wsi i gospodarstwach. Skoro nasze postulaty spełnione nie są, to nasze miejsce musi być niestety tutaj - przekazał Szczepan Wójcik.


na zdjęciu: Protest rolników "Gwiaździsty Marsz na Warszawę" przed siedzibą KPRM, 27 bm. Rolnicy z całej Polski kontynuują protesty. Ich powodem jest m.in. niedawna decyzja Komisji Europejskiej o przedłużeniu bezcłowego handlu z Ukrainą do 2025 roku, a także sprzeciw wobec prowadzonej przez Unię Europejską polityce Zielonego Ładu. (aldg) PAP/Mateusz Marek

SW

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo