Grzegorz Braun na przeciw policjantów w Warszawie. Fot. X
Grzegorz Braun na przeciw policjantów w Warszawie. Fot. X

Protest rolników w Warszawie. Kołodziejczak: To prowokacja

Redakcja Redakcja Protesty społeczne Obserwuj temat Obserwuj notkę 82
Nie słabną emocje podczas protestu rolników. Doszło do regularnej walki protestujących z policją, która użyła gazu i pałek. Ucierpieli nie tylko policjanci i rolnicy, ale też poseł na Sejm. W mediach społecznościowych trwa burza, podczas której policy prześcigają się we wzajemnych atakach.

„Zostaw rolnika, ej ku**o, zostaw rolnika”

„Zostaw rolnika, ej ku**o, zostaw rolnika” - to okrzyki protestujących po zatrzymaniu przez policję rolnika. Został wyciągnięty z tłumu przez kilku funkcjonariuszy uzbrojonych w tarcze, pałki oraz gaz łzawiący. Policja używała również granatów hukowych, aby rozproszyć ludzi. "ZOMO! ZOMO!" - krzyczeli protestujący w kierunku policji.


Tonować nastroje próbowali parlamentarzyści Konfederacji. Między protestujących a policję weszli Grzegorz Braun i Sławomir Mentzen. Drugi z nich miał koszulę spryskaną gazem. Kordon policji uzbrojony w tarcze i miotacz gazu przesuwał protestujących spod Sejmu. Policjant zwrócił się do Mentzena z prośbą, aby jako poseł opuścił miejsce działań policji, a na co ten odpowiada, że sam namawia protestujących do cofnięcia się.


Poseł potraktowany gazem 

- Stałem pod Sejmem pomiędzy policją a rolnikami. W pewnym momencie policja potraktowała nas gazem i zaatakowała. Rolnicy w tym miejscu byli zupełnie spokojni, po prostu stali za mną. Interwencja policji nie wyglądała na uzasadnioną, wręcz przeciwnie, wyglądała na próbę eskalowania sytuacji. Wraca stara, dobra, uśmiechnięta Polska z czasów rozbijania Marszu Niepodległości przez służby Donalda Tuska. Tak wyglądałem zanim gaz zaczął działać, obecnie wyglądam tak, że wolałbym się nie pokazywać. Na szczęście ratownicy medyczni w Sejmie udzielili mi pomocy, za którą bardzo dziękuję - przedstawił swoją wersję wydarzeń poseł Mentzen. 


Protest zabezpieczały też armatki wodne, policja miała w gotowości broń gładkolufową, a kordon funkcjonariuszy zaczął wypychać ludzi z okolic Sejmu. 

Na miejscu nie zabrakło też Grzegorza Brauna z Konfederacji.


Wiceminister rolnictwa Kołodziejczak: "To prowokacja"

- To co dzieje się teraz pod Sejmem to nie jest rolniczy protest, to jest prowokacja - napisał wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. 


- Z przerażeniem obserwuję brutalny atak policji na uczestników dzisiejszego protestu pod Sejmem. Doszło do użycia gazu i pałek. Są poszkodowani i aresztowani - skomentował wydarzenia sprzed parlamentu szef Solidarności, Piotr Duda.

Morawiecki ostro: Nazwa Koalicja 13 grudnia zobowiązuje

- #Koalicja13grudnia. Nazwa zobowiązuje - komentował działania policji były szef rządu Mateusz Morawiecki. 

- Jest Pan byłym Premierem RP. Tutaj za pomocą polskiej flagi prowokatorzy wyrywają kostkę brukową, aby rzucać w policję. Proszę natychmiast przestać pisać i pokazywać wyrwane z kontekstu filmy, które są wykorzystywane prze rosyjską propagandę - odpowiedział Morawieckiemu wiceszef MON Cezary Tomczyk. 

"Kołodziejczak wyjdź do rolników!"

"Praworządny dialog Tuska. Kołodziejczak wyjdź do rolników!" - wydarzenia sprzed Sejmu komentował były wiceminister klimatu Jacek Ozdoba. 

Partyjny kolega Ozdoby, były wiceminister rolnictwa napisał: "Polski rolnik z polską flagą. To zdjęcie symbol - symbol przemocy władzy Tuska. Nie zapomnimy!"

MD

Źródło zdjęcia: Grzegorz Braun na przeciw policjantów w Warszawie. Fot. X

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo