Tusk zabrał głos ws. protestu rolników. "Będę miał coś ważnego do zakomunikowania"

Redakcja Redakcja Donald Tusk Obserwuj temat Obserwuj notkę 198
- Wylatuję do Bukaresztu. Jestem przekonany, że w sobotę na spotkaniu z rolnikami będę miał coś poważnego do zakomunikowania, jeśli chodzi o Zielony Ład - oświadczył premier Donald Tusk.

W czwartek w Bukareszcie odbędzie się zjazd Europejskiej Partii Ludowej z głosowaniem nad przyszłością szefowej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen. Donald Tusk zapowiedział na konferencji prasowej przed wylotem do Rumunii, że będzie rozmawiał z politykami europejskimi, by zmienić Zielony Ład. 


Tusk leci do Bukaresztu

- My staramy się w tej chwili uzyskać takie decyzje, które pozwolą także polskim rolnikom odetchnąć z ulgą, jeśli chodzi o te najbardziej dotkliwe z ich punktu widzenia przepisy i nowe zasady, które przewidział Zielony Ład - zapewnił premier. - Wylatuję za chwilę do Bukaresztu. W planie mam spotkanie liderów Europejskich Chrześcijańskich Demokracji oraz instytucji europejskich. Będzie tam okazja zabrać głos, porozmawiać w cztery oczy z osobami, z którymi pracuję w związku z Zielonym Ładem i niedogodnościami jakie spadają na rolników europejskich, w tym polskich - precyzował Tusk. 

- Będę powtarzał w czasie moich rozmów w Bukareszcie z liderami instytucji europejskich, premierami i prezydentami, że potrzebne są zmiany, które będą chroniły europejski i polski rynek oraz producentów. Przez zmiany rozumiemy potrzebę powrotu mniej więcej do zasad, jakie obowiązywały w wymianie handlowej z Ukrainą i z innymi państwami, przed wybuchem wojny - wyjaśnił szef polskiego rządu. 


"Akty przemocy wobec policjantów"

Donald Tusk zabrał też głos na temat protestu rolników, który odbył się w środę w Warszawie. A w jego trakcie nie zabrakło groźnych incydentów - starć z policją. Na filmach widać też prowokacje ze strony funkcjonariuszy policji, którzy rzucają w manifestantów kostką brukową, odrzucają w ich kierunku race i traktują ich gazem pieprzowym. 

- Byli protestujący rolnicy, działacze "Solidarności" i były też osoby, które dopuszczały się z powodów politycznych aktów przemocy wobec służb porządkowych - skomentował krótko premier. - Nie będę rozmawiał z chuliganami - dodał. 

Fot. Premier Donald Tusk/KPRM

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka