fot. Wikipedia
fot. Wikipedia

Rosyjska rakieta przeleciała nad Lubelszczyzną. Polska poderwała myśliwce

Redakcja Redakcja Bezpieczeństwo Narodowe Obserwuj temat Obserwuj notkę 36
Rosyjskie siły powietrzne zaatakowały w niedzielę nad ranem obwód lwowski i Kijów. Jedna z rosyjskich rakiet manewrujących wleciała na chwilę na terytorium Polski. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych zareagowało błyskawicznie. Poderwano myśliwce.

Rosyjska rakieta naruszyła polską przestrzeń powietrzną

"24 marca br. o godz. 4.23 doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez jedną z rakiet manewrujących wystrzelonych dzisiejszej nocy przez lotnictwo dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej. Celem wykonywanych uderzeń były miejscowości znajdujące się w zachodniej Ukrainie" - poinformowało w niedzielę rano na platformie X Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.


Obiekt wleciał w polską przestrzeń na wysokości miejscowości Oserdów (woj. lubelskie) i przebywał w niej przez 39 sekund.  Mieszkańcy mówili, że przez kilka minut słyszeli nad miastem „głośne dźwięki” podobne do wydawane przez samolot odrzutowy.


Dowództwo podkreśla, że w trakcie całego przelotu był obserwowany przez wojskowe systemy radiolokacyjne.

"Dzisiejszej nocy wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione. Aktywowano między innymi polskie i sojusznicze lotnictwo" - poinformowano.


Pilna rozmowa szefa BBN z ministrem obrony narodowej

Jak zapewniono, Wojsko Polskie na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej.

"Dziś przed świtem miało miejsce 39-sekundowe wtargnięcie pocisku manewrującego w polską przestrzeń powietrzną o czym rozmawialiśmy po godz. 5 rano z Premierem Kosiniakiem-Kamyszem. Zwierzchnik Sił Zbrojnych został niezwłocznie poinformowany - napisał szef BBN Jacek Siewiera.

Wcześniej w niedzielę Dowództwo Operacyjne RSZ podało, że "obserwuje dzisiejszej nocy intensywną aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związaną z uderzeniami lotniczo-rakietowymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy".

"Ostrzegamy, że aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne, co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju" - podkreślono.

Rosyjskie rakiety coraz bliżej granic Polski

W nocy władze obwodu lwowskiego poinformowały o ataku rakietowym Rosjan i uruchomieniu obrony powietrznej. Alarm powietrzny obowiązuje na całej Ukrainie w związku z wystrzeleniem rakiet manewrujących przez bombowce strategiczne Tu-95MS.

Mer Lwowa Andrij Sadowy poinformował w niedzielę nad ranem, że Rosjanie zaatakowali obwód lwowski za pomocą 20 rakiet i 7 dronów szturmowych. W Kijowie obrona powietrzna zestrzeliła około 10 rakiet manewrujących. To już trzeci zmasowany atak rakietowy na Ukrainę w ciągu ostatnich czterech dni. A drugi - w Kijowie. Rosyjskie ataki niebezpiecznie zbliżają się do polskiej granicy. Jak odnotowano, rakiety dziś znajdowały się w odległości ok. 10 kilometrów od Polski.


ja

Zdjęcie ilustracyjne przedstawia Tu-95MS, fot. Wikipedia.

Czytaj także:



Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo