Budynek Fundacji Profeto. Fot. Materiały prasowe
Budynek Fundacji Profeto. Fot. Materiały prasowe

Areszt dla księdza. Fundacja Profeto odpowiada na zarzuty ws. Funduszu Sprawiedliwości

Redakcja Redakcja Śledztwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 125
Ksiądz Michał Olszewski z Fundacji Profeto został aresztowany po nalotach ABW w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Fundacja postanowiła skomentować działania służb wskazując, że audyt przeprowadzony przez Ministerstwo Sprawiedliwości i prokuraturę nie wykazał żadnych nieprawidłowości.

Zatrzymano księdza ws. Funduszu Sprawiedliwości 

W ostatnich dniach na polecenie śledczych Prokuratury Krajowej, prowadzących śledztwo dotyczące wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości, w kilkudziesięciu miejscach w kraju ABW wraz z prokuratorami przeprowadziła przeszukania i dokonała zatrzymań. Przeszukano m.in. domy byłego ministra sprawiedliwości, posła klubu PiS Zbigniewa Ziobry oraz dom i pokój w hotelu sejmowym zajmowany przez b. wiceministra sprawiedliwości, posła klubu PiS Michała Wosia. Ziobro nazwał działania i zarzuty prokuratury dot. Funduszu Sprawiedliwości "kompletnym absurdem" i aberracją na polityczne zlecenie Donalda Tuska i Adama Bodnara. 


W sprawie jest siedmiu podejrzanych - to m.in. byli urzędnicy resortu. W czwartek sąd przychylił się do wniosku prokuratury i aresztował na trzy miesiące troje zatrzymanych: byłą oraz obecną urzędniczki ministerstwa sprawiedliwości oraz ks. Michała Olszewskiego z Fundacji Profeto - beneficjenta środków z Funduszu Sprawiedliwości. Zarzuty dotyczą m.in. wypłaty ponad 66 mln zł podmiotowi, który nie spełniał wymogów formalnych ani merytorycznych. W ocenie Prokuratury Krajowej, motywacja w przyznaniu pieniędzy z funduszu miała charakter polityczny.

"Nie było żadnych nieprawidłowości"

Fundacja Profeto postanowiła wydać oświadczenie w związku z aresztowaniem ks. Olszewskiego na trzy miesiące. "Taką formę działania uważamy za dotkliwie niesprawiedliwą" – wskazano. 

Następnie wspomniano, że audyt przeprowadzony w Fundacji nie wykazał żadnych nieprawidłowości. "Pomieszczenia Fundacji zostały przeszukane, mimo że Ministerstwo Sprawiedliwości i Prokuratura posiadają wszystkie dokumenty związane z finansowaniem projektu "Archipelag – wyspy wolne od przemocy" ze środków Funduszu Sprawiedliwości i – z tego, co nam wiadomo – przeprowadziły w tej sprawie audyt, który nie wykazał żadnych nieprawidłowości" – czytamy w oświadczeniu. 

Profeto prosi również, by nie dokonywać żadnych wpłat na stronę. "Konta Fundacji zostały zablokowane, dlatego prosimy, by nie dokonywać wpłat i zakupów. Obawiamy się, że działania wobec nas zmierzają do całkowitego zniszczenia Fundacji, portalu i radia Profeto, mimo że są to dzieła zupełnie osobne od projektu Archipelag". 

MP

Budynek Fundacji Profeto. Fot. Materiały prasowe

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo