Protest rolników przed siedzibą Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Warszawie. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Protest rolników przed siedzibą Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Warszawie. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Rolnicy okupują budynek ministerstwa. Czekają na Tuska

Redakcja Redakcja Rolnictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 33
Rolnicy podjęli strajk okupacyjny w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi i domagają się spotkania z premierem Donaldem Tuskiem. Obecnie nie są z nimi prowadzone oficjalne rozmowy. Protestujący twierdzą, że ministerstwo zwodzi ich w kwestii marcowych porozumień dotyczących dopłat i tranzytu ukraińskiego zboża.

Rolnicy w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi

Przedstawiciele protestujących rolników, którzy 19 marca br. podpisali w Jasionce uzgodnienia z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przybyli we wtorek po południu do ministerstwa rolnictwa na rozmowy dot. realizacji ich postulatów. Rozmowy trwały do późnych godzin nocnych. Według rolników postulaty nie są realizowane; ogłosili strajk okupacyjny i pozostali w gmachu ministerstwa, jednocześnie żądając rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem.

Okupacja budynku nadal trwa, rozmowy nie są prowadzone - poinformował PAP w środę przewodniczący Kółek Rolniczych Władysław Serafin. Jego zdaniem władze resortu nie podejmują żadnych działań. Protestujący rolnicy nie podjęli decyzji co do dalszych kroków.


Rolnicy domagają się rozmowy z premierem Tuskiem

Przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych Tomasz Obszański w rozmowie z Tysol.pl poinformował we wtorek, że rolnicy rozpoczynają strajk okupacyjny w resorcie rolnictwa. Domagają się, by na rozmowy z nimi przyjechał premier Donald Tusk. – Jako rolnicy wykonaliśmy gest dobrej woli, ale do tej pory nie zostało nic zmaterializowane. Nie ma żadnych konkretów. Robimy strajk okupacyjny, zostajemy w ministerstwie, byśmy mogli porozmawiać z panem premierem. Pan premier ma przyjechać do nas i rozmawiać, byśmy ustalili sobie pewien schemat działania, żeby wypracować szereg rzeczy, które dzisiaj są potrzebne i dla rolników i dla państwa polskiego – mówił Obszański.

Z ustaleń Radia Zet wynika, że dziś nie dojdzie do spotkania z premierem Tuskiem. 

Porozumienie w Jesionce i zmiany w Zielonym Ładzie

Porozumienie podpisane w Jasionce przewiduje m.in., że minister rolnictwa ma zwrócić się do premiera Donalda Tuska z wnioskiem o wstrzymanie tranzytu przez terytorium Polski objętych embargiem produktów rolnych z Ukrainy. Strony wskazały również, że uregulowane muszą być relacje handlowe między oboma krajami, w tym dostęp do rynku takich produktów, jak m.in. zboże, rzepak, kukurydza, cukier, drób, jaja, owoce miękkie i jabłka.

W uzgodnieniu są też zapisy dotyczące dopłat do zboża sprzedanego między 1 stycznia br., a 30 maja br., utrzymania wysokości podatku rolnego na poziomie z 2023 r., czy wsparcia strony społecznej działań rządu, zmierzających do zmian w Zielonym Ładzie, takich jak ograniczenie ekoschematów oraz uproszczenie zasad pomocy dla rolników.

15 marca Komisja Europejska opublikowała projekt zmiany dwóch rozporządzeń związanych z Zielonym Ładem. Propozycje zakładają m.in. zniesienie obowiązku ugorowania 4 proc. gruntów ornych, wybór między dywersyfikacją upraw a zmianowaniem, uproszczenia dot. utrzymania okrywy glebowej. Gospodarstwa do 10 ha nie będą podlegały sankcjom związanym z realizacją norm środowiskowych - tzw. warunkowości. Szef MRiRW pozytywnie ocenił te propozycje.

MP

Protest rolników przed siedzibą Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Warszawie. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka