Wybory samorządowe 2024. Prezes PiS Jarosław Kaczyński w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Wybory samorządowe 2024. Prezes PiS Jarosław Kaczyński w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Podział mandatów do sejmików po wyborach samorządowych. W mazowieckim górą PiS

Redakcja Redakcja Samorząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 71
PiS zdobyło 21 mandatów w wyborach do sejmiku mazowieckiego, KO - 20, Trzecia Droga - 8, Lewica - 1, a Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy - również 1 - podała PKW. W tekście przedstawiamy też podział mandatów dla poszczególnych sejmików po niedzielnych wyborach samorządowych.

Mazowieckie. PiS z 21 mandatami w sejmiku województwa

PiS zdobyło 21 mandatów w wyborach do sejmiku mazowieckiego, KO - 20, Trzecia Droga - 8, Lewica - 1, a Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy - również 1 - podała PKW.

W nocy z poniedziałku na wtorek Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała podział mandatów w sejmiku mazowieckim, w którym zasiada 51 radnych.

Najwięcej mandatów zdobyło Prawo i Sprawiedliwość, któremu przypadło 21 miejsc w sejmiku. Na PiS w niedzielnych wyborach oddano 750 998 głosów, czyli 33,16 proc.

Koalicja Obywatelska będzie miała 20 radnych. Na ten komitet zagłosowało 713 838 wyborców, tzn. 31,52 proc.

Trzeciej Drodze udało się wprowadzić do sejmiku mazowieckiego 8 kandydatów. Tę listę poparły 374 562 osoby, co oznacza 16,54 proc.

Lewica na Mazowszu zdobyła 1 mandat w sejmiku. Na ten komitet zagłosowało 157 178 osób, to jest 6,94 proc.

Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy również będą mieli jednego radnego. To dzięki 154 815 głosom, czyli 6,84 proc.

Komitety Lewicy oraz Konfederacji i Bezpartyjni Samorządowców dzieli niecałe 2,4 tysiąca głosów.

Poniżej progu wyborczego znalazł się komitet Stowarzyszenia Bezpartyjni Samorządowcy. Otrzymał 53 956 głosy, co przełożyło się na 2,38 proc. poparcia. Pozostałe komitety miały mniej niż jeden procent głosów.

W poprzednich wyborach do Sejmiku Województwa Mazowieckiego w 2018 r. wygrało PiS, zdobywając 34,04 proc. głosów (24 mandaty na 51 radnych). Nie wystarczyło to jednak, by przejąć władzę na Mazowszu. KO uzyskała wynik 27,66 proc. (18 mandatów), a PSL - 13,15 proc. (osiem mandatów). Jeden mandat wywalczyli Bezpartyjni Samorządowcy.

W 2014 r. w wyborach do Sejmiku Wojewódzkiego Mazowieckiego wygrało PiS, uzyskując 28,76 proc. poparcia, na drugim miejscu uplasowało się PSL - 25,63 proc. Trzecie miejsce na podium zajęła PO - 24 proc., czwarty wynik uzyskał SLD - 7,1 proc. PiS miało wtedy 19 radnych, PSL - 16, PO - 15, a SLD jeden mandat. Jednak przez cztery lata rządziła koalicja PO i PSL.

Od 2001 r. nieprzerwanie funkcję marszałka Mazowsza pełni Adam Struzik (PSL). 


Pełne wyniki wyborów do sejmiku woj. zachodniopomorskiego

Poparcie na poziomie 38,88 proc. w wyborach do sejmiku zapewni KO 15 mandatów. Drugi wynik (25,05 proc.) uzyskało Prawo i Sprawiedliwość, które wprowadzi do sejmiku 10 radnych. Trzecia Droga będzie miała trzech reprezentantów.

Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała pełne wyniki wyborów do sejmiku woj. zachodniopomorskiego. Wygrała Koalicja Obywatelska z poparciem 38,88 proc., które przełoży się na 15 mandatów. Drugie miejsce uzyskało PiS – poparcie 25,05 proc. oznacza 10 radnych w sejmiku kolejnej kadencji. Na Trzecią Drogę zagłosowało 10,61 proc. wyborców. Ten koalicyjny komitet PSL i PL2050 będzie miał w regionalnym parlamencie trzech przedstawicieli. Po jednym reprezentancie będą miały komitety: Koalicja Samorządowa OK Samorząd, która uzyskała 8,41 proc. oraz Lewica 7,87 proc.

Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy – komitet, który w wyborach do sejmiku uzyskał 5,65 proc. głosów, nie będzie miał ani jednego radnego. Podobnie jak cztery inne, mniejsze komitety, na które głosowało od 1,39 proc. do 0,36 proc. wyborców.

Według danych PKW na kandydatów Koalicji Obywatelskiej do sejmiku woj. zachodniopomorskiego zagłosowało 227 666 osób. Drugi wynik uzyskało Prawo i Sprawiedliwość z głosami 146 687 osób. Na trzecim miejscu znalazła się Trzecia Droga, która otrzymała głosy 62 147 mieszkańców. Czwarty wynik uzyskała Koalicja Samorządowa OK Samorząd, na której kandydatów zagłosowało 49 217 wyborców. Komitet Lewicy poparło 46 062 wyborców, natomiast na listę Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców głos oddało 33 065 mieszkańców woj. zachodniopomorskiego.

KO nadal będzie największą siłą w samorządzie Pomorza Zachodniego i liderem sejmikowej koalicji. W sejmiku woj. zachodniopomorskiego zasiada 30 radnych. By mieć większość, KO potrzebować będzie wsparcia co najmniej jednego radnego z innej formacji.

W tegorocznych wyborach do sejmiku oddano łącznie 585 562 głosy. Frekwencja wyniosła 49,3 proc.

KO wygrała również wybory do sejmiku w 2018 r., uzyskując 13 mandatów. W kończącej się kadencji PiS miał 11 radnych, Bezpartyjni Samorządowcy trzech, PSL dwóch, Lewica jednego. Regionem rządzi koalicja KO, Bezpartyjni, PSL, Lewica.

W 2018 r. na KO zagłosowało 204 979 wyborców (32,04 proc.), na Prawo i Sprawiedliwość 171 439 (26,8 proc.), na Bezpartyjnych 87 652 (13,7 proc.), na PSL 61 940 (9,68 proc.), na Lewicę 58 110 (9,08 proc.). W raporcie z wyborów zliczono 687 023 głosy. 

W 30-mandatowym sejmiku woj. świętokrzyskiego PiS będzie miało 16 mandatów

Według danych PKW w 30-mandatowym sejmiku woj. świętokrzyskiego Prawo i Sprawiedliwość będzie miało 16 mandatów, Trzecia Droga siedem, KO sześć, a jeden Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy. Oznacza to, że PiS będzie miało samodzielną większość i utrzymało taką samą liczbę mandatów, jak w 2018 r.

Najlepszy wynik do sejmiku woj. świętokrzyskiego uzyskało Prawo i Sprawiedliwość, na które zagłosowało 212 046 wyborców (42 proc.). Drugie miejsce zajęła Trzecia Droga, na którą głos oddało 109 606 osób (21,71 proc.). Trzecie miejsce przypadło Koalicji Obywatelskiej – 94 520 głosów (18,72 proc.) 46 168 osób zagłosowało na kandydatów komitetu Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy, co przełożyło się na 9,15 proc. poparcia w skali regionu.

Kolejne miejsce zajęła KWW Lewica 20 615 głosów (4,08 proc). Pozostałe komitety nie przekroczyły progu 2 proc.

Najlepszy indywidualny wynik w głosowaniu do sejmiku świętokrzyskiego uzyskała wicemarszałek województwa Renata Janik, która była twarzą kampanii PiS. Startując z okręgu nr 3 (Kielce i powiat kielecki) zdobyła 43 381 głosów (25,87 proc.). Janik w kampanii PiS była przedstawiana jako przyszła marszałek regionu.

„Wynik zarówno mój, jak i całego Prawa i Sprawiedliwości pokazuje, że mieszkańcy dostrzegają pozytywne zmiany, jakie zaszły w naszym regionie i mają nadzieję, że taka polityka będzie kontynuowana” - powiedziała podczas konferencji w poniedziałek Janik.

W 2018 r. do 30-mandatowego Sejmiku 16 radnych wybranych zostało z list PiS (206 697 tys. głosów; 38 proc.), 9 – PSL (137 372; 25,5 proc.), 3 – KO (63 456; 11,7 proc), po jednym mandacie uzyskali przedstawiciele komitetów: SLD Lewica Razem (33 141; 6,1 proc.) i Projekt Świętokrzyskie Bogdana Wenty (28 314; 5,2 proc).


Podkarpackie. PiS zdecydowanie wygrało wybory do sejmiku województwa

W wyborach do 33-osobowego sejmiku województwa podkarpackiego zwyciężyło PiS z poparciem niemal 52 proc. Przełożyło się to na 21 mandatów, co pozwoli partii Jarosława Kaczyńskiego zachować władze na Podkarpaciu.

Jak wynika z oficjalnych danych PKW w wyborach do sejmiku województwa podkarpackiego zwyciężyło PiS, zdobywając 51,96 proc. głosów. Na kolejnych miejscach znalazły się: Koalicja Obywatelska - 16,26 proc.; Trzecia Droga 12,35 proc. oraz Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy 9,91 proc.

Tylko te komitety uczestniczyły w podziale mandatów. Jak podała PKW PiS zdobył 21 mandatów, KO 6, TD 4, a Konfederacja 2.

PiS w wyborach w 2018 r. zdobyła w 33-osobowym sejmiku województwa podkarpackiego 25 mandatów. Koalicja Obywatelska PO-Nowoczesna dostała pięć mandatów, a PSL trzy. Na PiS głosowało 52,25 proc. wyborców, KO poparło 13,44 proc., a na PSL oddano 11,88 proc. głosów.

W sumie PiS rządzi w samorządzie województwa podkarpackiego od 2013 r. Od tego czasu niezmiennie marszałkiem jest Władysław Ortyl.

Wybory do podkarpackiego sejmiku przeprowadzone były w pięciu okręgach.

Okręg nr 1 obejmuje Rzeszów oraz powiaty leżajski, łańcucki i rzeszowski. W tym okręgu lista PiS dostała 48,9 proc. poparcia, co przełożyło się na 5 mandatów. Otrzymali je Karol Ożóg (dostał ponad 41,8 tys. głosów), b. poseł PiS Jerzy Paul, obecny wiceprzewodniczący sejmiku Jerzy Cypryś, debiutant, b. radny miejski Rzeszowa Marcin Fijołek oraz obecny członek zarządu Stanisław Kruczek.

Lista KO w tym okręgu uzyskała niemal 21 proc. poparcia, co dało dwa mandaty, które otrzymali b. wiceprezydent Rzeszowa Jolanta Kaźmierczak oraz Marek Ordyczyński.

Natomiast lista Trzeciej Drogi uzyskała poparcie niemal 9,5 proc., co dało jeden mandat. Dostał go b. siatkarz reprezentacji Polski Krzysztof Ignaczak.

W okręgu wyborczym nr 2, który obejmuje powiaty dębicki, mielecki, ropczycko-sędziszowski i strzyżowski na listę PiS zagłosowało niemal 57 proc. wyborców. Najwyższe poparcie w tym okręgu i w całym województwie uzyskał lider tej listy, wieloletni marszałek województwa podkarpackiego Władysław Orty, na którego zagłosowało ponad 44 tys. osób.

Oprócz niego mandaty z tej listy otrzymali dotychczasowi radni Jacek Magdoń, Czesław Łączak, Stefan Bieszczad.

Bardzo podobne poparcie otrzymały w tym okręgu listy Trzeciej Drogi PSL-PL2050 i KO. Odpowiednio było to 12,89 proc. i 13,87 proc. Na lidera listy TD Jana Tarapatę swój głos oddało niemal 8,5 tys. osób, a na jedynkę listy KO b. wiceprezydenta Mielca Pawła Pazdana ponad 11,1 tys. osób. Obaj uzyskali mandaty radnych.

W sejmikowym okręgu nr 3, który obejmuje Tarnobrzeg oraz powiaty kolbuszowski, niżański, stalowowolski i tarnobrzeski lista PiS uzyskała ponad 53,6 proc. poparcia. Liderką listy była obecna wicemarszałek województwa Ewa Draus, na którą zagłosowało ponad 17,5 tys. osób. Z listy PiS mandaty, oprócz Draus, zdobyli także dotychczasowi radni Kamila Piech oraz Bogdan Romaniuk i b. wiceprezydentka Stalowej Woli Renata Knap.

W tym okręgu listę KO poparło 15,49 proc. wyborców. A na liderkę, b. posłankę PO Renatę Butrym zagłosowało ponad 11 tys. osób i to ona zdobyła mandat radnej.

W okręgu nr 4 w wyborach do sejmiku województwa podkarpackiego, który obejmuje Przemyśl oraz powiaty jarosławski, lubaczowski, przemyski i przeworski lista PiS dostała prawie 51 proc. poparcia. Najwięcej głosów, niemal 29 tys. głosów, zebrał obecny wicemarszałek Piotr Pilch. Prawie 14 tys. głosów dostała Anna Huk, która jest członkiem zarządu województwa. Mandat z tej listy, oprócz tej dwójki, dostała również debiutantka, działaczka społeczna Sabina Południak.

Drugie miejsce w tym okręgu, z poparciem 13,77 proc., zdobyła KO. Na lidera tej listy Krzysztofa Kłaka swój głos oddało ponad 7,7 tys., co pozwoliło mu objąć mandat radnego.

Lista TD otrzymała w tym okręgu 13,22 proc. poparcia. Lider listy, radny gminy Zarzecze Wiktor Koba otrzymał ponad 6,5 tys. głosów i zdobył mandat.

Z kolei Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy uzyskali w tym okręgu niemal 13 proc. poparcie. Najwięcej głosów zebrał społecznik Mirosław Majkowski ponad 9 tys., co pozwoliło mu zdobyć mandat.

W okręgu nr 5, który obejmuje Krosno i powiaty bieszczadzki, brzozowski, jasielski, krośnieński, leski i sanocki największe poparcie otrzymała lista PiS – 50,82 proc. Lider listy przew. sejmiku Jerzy Borcz zdobył ponad 21 tys. głosów. Oprócz niego mandaty zdobyli obecna radna Monika Brewczak, asystent europosła PiS Ryszarda Czarneckiego Mateusz Lechwar, obecna radna Joanna Bril oraz b. poseł Adam Śnieżek.

Niemal identyczne poparcie w tym okręgu zebrały listy KO i TD. Było to odpowiednio 15,82 proc. i 15,77 proc. Lider listy KO Bronisław Baran zdobył niemal 11 tys. głosów, a obecny radny sejmiku Dariusz Sobieraj, który startował z pierwszego miejsca z listy TD dostał niemal 16 tys. głosów. Obaj uzyskali też mandaty.

W tym okręgu Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy uzyskali 9,47 proc. poparcia. Najwięcej głosów zabrał lider listy instruktor tańca Adam Berkowicz, ponad 10,2 tys. i otrzymał mandat.

Frekwencja na Podkarpaciu w wyborach do sejmiku wyniosła 52,38 proc.

KO wygrała wybory do sejmiku województwa śląskiego

Koalicja Obywatelska wygrała wybory do sejmiku województwa śląskiego, zdobywając 20 mandatów, Prawo i Sprawiedliwość - 18, Trzecia Droga - 5, a Lewica - 2 - wynika z danych PKW.

Na Koalicję Obywatelską oddano w woj. śląskim 508 171 głosów (32,41 proc. poparcia), na PiS - 487 588 głosów (31,09 proc.), na Trzecią Drogę 166 502 głosów (10,62 proc.), a na Lewicę 128 840 (8,22 proc.).

Zgodnie z danymi PKW z wieczora w wyborach do sejmiku woj. śląskiego Koalicja Obywatelska zdobyła 20 mandatów, Prawo i Sprawiedliwość - 18, Trzecia Droga - 5, a Lewica - 2.

Kolejne ugrupowanie - Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy z wynikiem 6,86 proc. (107 496 głosów) - według obliczeń PAP - nie wejdzie do sejmiku.

Regionaliści, startujący podobnie jak w poprzednich wyborach w dwóch osobnych komitetach, ponownie nie przekroczyli 5-procentowego progu wyborczego. Ruch Autonomii Śląska otrzymał 3,21 proc. głosów (50 361), a Ślonzoki Razem 2,34 proc. (36 730).

Szef śląskiej Platformy Obywatelskiej, poseł KO Wojciech Saługa zadeklarował w poniedziałek, że jest gotowy, aby objąć funkcję marszałka woj. śląskiego. Poinformował, że koalicję w sejmiku zamierzają utworzyć Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga oraz Nowa Lewica.

Wyniki z siedmiu okręgów wyborczych do sejmiku województwa PKW opublikowała w poniedziałek po godz. 15., jednak bez podziału mandatów.

W okręgu nr 1, obejmującym Bielsko-Białą oraz powiaty bielski, cieszyński i żywiecki, wybieranych jest siedmioro radnych. Według obliczeń PAP trzy mandaty przypadną tam Prawu i Sprawiedliwości (ogółem 89 303 głosy - 36,10 proc.), trzy Koalicji Obywatelskiej (ogółem 74 745 głosów - 30,22 proc.), a jeden Trzeciej Drodze (ogółem 28 398 głosów - 11,48 proc.).

W tym okręgu na liście PiS najwięcej głosów zdobyli: Jan Chrząszcz (40 238 głosów - 16,27 proc.,), Jan Kawulok (12 687 głosów - 5,13 proc.) i Stanisław Baczyński (10 758 głosów - 4,35 proc.), na liście KO Rafał Ryplewicz (29 322 głosy - 11,85 proc.), Marcin Szarek (11 170 głosów - 4,52 proc.) i Katarzyna Twardzik (9 879 - 3,99 proc.). Mandat Trzeciej Drogi obejmie Jacek Jarco (12 042 głosy - 4,87 proc.).

W okręgu nr 2, obejmującym Katowice, Mysłowice i Tychy, a także powiaty bieruńsko-lędziński i pszczyński, do podziału jest siedem mandatów. Zgodnie z obliczeniami PAP cztery z nich przypadną Koalicji Obywatelskiej (ogółem 81 550 głosów - 34,78 proc.), a trzy - Prawu i Sprawiedliwości (ogółem 71 201 głosów - 30,37 proc.).

W okręgu nr 2 najwięcej głosów z listy KO zdobyli: Maciej Kolon (30 283 - 12,92 proc.), Alina Bednarz (21 080 - 8,99 proc.), Aleksandra Targosz-Bernaciak (7 693 - 3,28 proc.) oraz Maciej Gruchlik (5 332 - 2,27 proc.), a z listy PiS: Beata Białowąs (28 052 - 11,96 proc.), Piotr Czarnynoga (13 014 - 5,55 proc.) i Tomasz Papaj (8 776 - 3,74 proc.).

Okręg nr 3, obejmujący Jastrzębie-Zdrój, Rybnik, Żory oraz powiaty mikołowski, raciborski i rybnicki, również zapewnia siedem mandatów. Zgodnie z obliczeniami PAP trzy mandaty uzyskało tam PiS (łącznie 83 860 głosów - 34,38 proc.), trzy KO (72 849 głosów - 29,87 proc.) i jeden Trzecia Droga (23 163 głosy - 9,50 proc.)

Najwięcej głosów na liście PiS zebrali tam: Wojciech Kałuża (27 874 głosów - 11,43 proc.), Julia Kloc-Kondracka (20 773 głosy - 8,52 proc.) oraz Łukasz Dwornik (11 063 głosy - 4,54 proc.). Najwyższe wyniki na liście KO uzyskali: Grzegorz Wolnik (27 611 głosów - 11,32 proc.), Barbara Gadowska (21 729 głosów - 8,91 proc.) i Ewa Chmielorz (8 003 głosy - 3,28 proc.). Najwięcej głosów z Trzeciej Drogi otrzymał Bronisław Karasek (6 912 głosów - 2,83 proc.).

W okręgu nr 4 z Bytomiem i Gliwicami oraz powiatami gliwickim, lublinieckim i tarnogórskim do podziału jest też siedem mandatów. Według obliczeń PAP również tam po trzy mandaty przypadną KO i PiS (odpowiednio 77 936 głosów i 35,30 proc. oraz 62 297 głosów i 28,22 proc.), a jeden Trzeciej Drodze (22 753 głosów - 10,31 proc.)

Najwięcej głosów na liście KO w tym okręgu uzyskali: Paweł Kobyliński (33 508 głosów - 15,18 proc.), Lucyna Ekkert (15 763 głosów - 7,14 proc.) i Jacek Brzezinka (9 500 głosów - 4,30 proc.), a na liście PiS: Bartłomiej Kowalski (30 698 głosów - 13,91 proc.), Józef Kubica (12 201 głosów, 5,53 proc. oraz Małgorzata Mańka (7 343 głosy - 3,33 proc.) Mandat z ramienia Trzeciej Drogi przypadnie w tym okręgu Markowi Bieńkowi (7 054 głosów - 3,20 proc.).

W okręgu nr 5, obejmującym Chorzów, Rudę Śląską, Piekary Śląskie, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice i Zabrze, do podziału jest pięć mandatów. Według obliczeń PAP tam dwa mandaty przypadną Koalicji Obywatelskiej (ogółem 60 060 głosów - 33,79 proc.), dwa Prawu i Sprawiedliwości (47 941 - 26,97 proc.) i jeden Trzeciej Drodze (21 994 - 12,37 proc.).

W okręgu nr 5 najwięcej głosów z listy KO uzyskali: Adam Koczyk (18 984 głosów - 10,68 proc.) i Urszula Koszutska (18 503 głosy - 10,41 proc.), z listy PiS Dorota Tobiszowska (28 721 głosów - 16,16 proc.) i Maria Nowak (6 114 głosów - 3,44 proc.), a z Trzeciej Drogi Aleksandra Poloczek (15 534 głosów - 8,74 proc.).

Poza sejmikiem znaleźli się w tym okręgu m.in. b. wieloletni prezydent Chorzowa i b. radny wojewódzki z KO Marek Kopel (8 498 głosów - 4,78 proc.) czy b. radny wojewódzki, b. członek zarządu woj. śląskiego, szef Ruchu Autonomii Śląska Jerzy Gorzelik (5 115 głosów 2,88 proc.).

W okręgu nr 6, obejmującym Częstochowę oraz powiaty częstochowski, kłobucki i myszkowski (5 mandatów), zgodnie z obliczeniami PAP, dwa mandaty przypadną PiS (66 690 głosów - 33,31 proc), jeden KO (45 766 głosów - 22,86 proc.), jeden Trzeciej Drodze (33 233 głosy - 16,60 proc.) i jeden Lewicy (26 491 głosów - 13,23 proc.). Z listy PiS mandaty obejmą tam: Mariusz Trepka (38 213 głosów - 19,09 proc.) i Beata Kocik (11 062 - 5,53 proc.), z ramienia KO Bartłomiej Sabat (22 661 głosów - 11,32 proc.), z Trzeciej Drogi Stanisław Gmitruk (11 851 głosów - 5,92 proc.), a z Lewicy Ewelina Balt (13 384 głosy - 6,68 proc.)

W okręgu nr 7, gdzie znajdują się Dąbrowa Górnicza, Jaworzno, Sosnowiec oraz powiaty będziński i zawierciański, rozdzielanych jest siedem mandatów. PAP obliczyła, że cztery mandaty przypadną tam KO (łącznie 95 265 głosów - 39,11 proc), dwa PiS (66 296 głosów - 27,22 proc.) i jeden Lewicy (26 491 głosów - 13,23 proc.).

Z listy KO najwyższe wyniki uzyskali: Katarzyna Stachowicz (52 394 głosy - 21,51 proc.), Mirosław Mazur (13 351 głosów - 5,48 proc.), Paweł Bańkowski (12 456 głosów - 5,11 proc.) oraz Aldona Węgrzynowicz (5 876 głosów - 2,41 proc.), z ramienia PiS Dariusz Starzycki (33 882 głosy - 13,91 proc.) i Jadwiga Baczyńska (13 789 głosów - 5,66 proc.), a z Lewicy Rafał Adamczyk (13 721 głosów - 5,63 proc.).

Sejmik województwa opolskiego. Wygrała KO

Koalicja Obywatelska zdobyła 14 mandatów w wyborach do sejmiku województwa opolskiego, PiS - 10, Śląscy Samorządowcy 5, a Trzecia Droga - 1 - wynika z danych PKW.

Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała podział mandatów w opolskim sejmiku w poniedziałek wieczorem. Najwięcej radnych do 30-osobowego gremium wprowadziła KO, która zdobyła 14 mandatów. 10 radnych będzie miało PiS, Śląscy Samorządowcy 5, a Trzecia Droga zdobyła 1 mandat.

Koalicja Obywatelska zdobył 36,47 proc. głosów. Kandydaci Prawa i Sprawiedliwości otrzymali 25,3 proc. głosów, a Śląscy Samorządowcy - którzy we wcześniejszych wyborach startowali jako Mniejszość Niemiecka - mają 16,22 proc. poparcia.

Trzecia Droga otrzymała 9,34 procent głosów, przed Konfederacją i Bezpartyjnymi Samorządowcami (5,93 proc.) KKW Lewica otrzymał poparcie 3,63 proc. głosujących. KW Stowarzyszenie "Bezpartyjni Samorządowcy" otrzymali 2,02 proc., a KW PL!SP 1,09 procenta.

Zbigniew Kubalańca, wiceprzewodniczący regionalnych struktur PO, a zarazem wicemarszałek województwa, mówił w poniedziałek, że jego partia liczy na samodzielną większość w 30-osobowym sejmiku województwa, jednak zamierza utrzymać koalicję z takimi ugrupowaniami, jak Śląscy Samorządowcy i Trzecia Droga. Zdaniem Kubalańcy marszałkiem województwa powinien nadal był Andrzej Buła - obecny marszałek, a zarazem szef regionalnych struktur PO.

W kadencji 2018-2024 województwem rządziła koalicja KO-PSL-Mniejszość Niemiecka mająca 20 mandatów w sejmiku. Będący w opozycji PiS miał 10 radnych. (PAP).

W 30-osobowym sejmiku woj. warmińsko-mazurskiego Koalicja Obywatelska zdobyła 13 mandatów, PiS uzyskał 11, a Trzecia Droga PSL-PL2050 Szymona Hołowni - 6 mandatów - podała na stronie w poniedziałek wieczorem Państwowa Komisja Wyborcza.

Według danych opublikowanych na stronie PKW, KO uzyskała w wyborach do warmińsko-mazurskiego sejmiku 173 053 głosy (34,9 proc.), PiS - 152 370 głosów (30,73 proc.), a Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni - PSL - 82 420 głosy (16,62 proc.).

KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy uzyskali 37 011 głosów (7,47 proc.), a KKW Lewica 31 238 głosów (6,3 proc.)

Wśród tych, którzy uzyskali największe poparcie jest marszałek województwa Marcin Kuchciński (KO)- 24 685 głosów, Bogusława Orzechowska (PiS)- 19 365 głosów, Małgorzata Kopiczko (PiS) - 16 915 głosów, oraz Robert Turlej (KO)- 16 125 głosów.

W historii regionalnego samorządu na Warmii i Mazurach żadne z ugrupowań nie zdobyło nigdy większości pozwalającej na samodzielne sprawowanie władzy. W poprzednich wyborach do sejmiku najwięcej głosów zdobywały PO lub PSL, które nieprzerwanie współrządzą w wojewódzkim samorządzie od 2006 roku.

W wyborach do sejmiku w 2018 r. najlepszy wynik, tj. 30,40 proc. głosów uzyskała KO. PiS otrzymało 28,15 proc. głosów, a PSL - 19,64 proc. głosów. Kandydaci tylko tych trzech - spośród 11 startujących - komitetów wyborczych zdobyli wtedy mandaty radnych wojewódzkich. W 30-osobowym sejmiku KO miało 12, PiS - 11, a PSL - siedmiu przedstawicieli.

Po ostatnich wyborach samorządowych PO i PSL - podobnie jak było to w trzech wcześniejszych kadencjach - podpisały regionalne porozumienie koalicyjne, dzieląc się stanowiskami w samorządowych władzach województwa.

Od grudnia 2014 r. do ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych marszałkiem województwa był Gustaw Marek Brzezin z PSL. Gdy Brzezin zdobył mandat senatora, marszałkiem został Marcin Kuchciński z PO.

KO zdobyła 14 mandatów w wyborach do sejmiku województwa lubuskiego

Koalicja Obywatelska zdobyła 14 mandatów w wyborach do sejmiku województwa lubuskiego, PiS - 10, a Trzecia Droga - 6 - wynika z danych PKW

Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała podział mandatów w lubuskim sejmiku w poniedziałek wieczorem.

Najwięcej radnych do 30-osobowego gremium wprowadziła KO, która zdobyła 14 mandatów. 10 radnych będzie miało PiS, Trzecia Droga zdobyła 6 mandatów.

Według danych PKW na kandydatów Koalicji Obywatelskiej do sejmiku woj. lubuskiego zagłosowało 121 853 osób, co daje 34,73 proc. poparcia. Drugi wynik ma Prawo i Sprawiedliwość z głosami 87 845 osób, czyli poparciem 25,04 proc.

Trzeci wynik należy do koalicji Trzecia Droga, która otrzymała głosy od 65 517 mieszkańców, co daje poparcie na poziomie 18,67 proc. Kolejne miejsce zajęła Lewica z 29 220 głosami (8,33 proc.), Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy z 21 885 głosami (6,24 proc,), SLD z 13 169 głosami (3,75 proc.).

Stowarzyszenie Bezpartyjni Samorządowcy otrzymało 8506 głosów (2,42 proc.), Polska Liberalna – Strajk Przedsiębiorców – 1447 głosów (0,41 proc.), Ruch Naprawy Polski 788 głosów (0,22 proc) i na końcu Koalicja Samorządowa OK Samorząd z 612 głosami (0,17 proc.).

KO wygrała również wybory do sejmiku lubuskiego w 2018 r. Zdobyła wówczas 11 mandatów. PiS uzyskało wtedy dziewięć mandatów. Do sejmiku weszli również Bezpartyjni Samorządowcy z czterema mandatami oraz PSL, również z czterema mandatami. Koalicyjny Komitet Wyborczy SLD Lewica Razem zdobył dwa mandaty. W sejmiku PO utworzyła koalicję z PSL oraz Bezpartyjnymi Samorządowcami. W trakcie kadencji doszło jednak do rozłamu.

Dolnośląskie. KO z 15 mandatami w sejmiku województwa

Koalicja Obywatelska zdobyła 15 mandatów w wyborach do Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, PiS - 13, Trzecia Droga - 4, Bezpartyjni Samorządowcy - 3, a Lewica - 1 - wynika z danych PKW.

Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała podział mandatów w dolnośląskim sejmiku w poniedziałek wieczorem. Najwięcej radnych do 36-osobowego gremium wprowadziła KO, która zdobyła 15 mandatów. 13 radnych będzie miało PiS, Trzecia Droga zdobyła 4 mandaty, Bezpartyjni Samorządowcy - 3, a Lewica - 1.

Na Koalicję Obywatelską oddano 349 827 głosów (33,52 proc.), na Prawo i Sprawiedliwość 286 807 głosów (27,48 proc.), na Trzecią Drogę - 119 315 głosów (11,43 proc.), na Bezpartyjnych Samorządowców - 110 053 głosów (10,55 proc.), na Lewicę - 73 567 głosów (7,05 proc.), na Konfederację i Bezpartyjnych Samorządowców - 64 585 głosów (6,19 proc.).

Pod progiem znalazły się trzy komitety wyborcze. Na Koalicję Samorządową OK Samorząd oddano 24 222 głosy (2,32 proc.), na PL!SP (Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców) - 7 634 głosy (0,73 proc.), a na Normalny Kraj - 7 604 (0,73 proc.).

Podział mandatów wskazuje, że Koalicja Obywatelska będzie w stanie zbudować większość we współpracy z Trzecią Drogą i Lewicą.

Do uzyskania większości nie będą więc potrzebne głosy Bezpartyjnych Samorządowców, którzy od 2014 roku współrządzili województwem - najpierw z Platformą Obywatelską, a po wyborach w 2018 roku z Prawem i Sprawiedliwością. Cezary Przybylski, jeden z liderów Bezpartyjnych Samorządowców, piastował urząd marszałka województwa od 2014 r. i był najdłużej sprawującym tę funkcję w historii regionalnego samorządu. Przybylski zdobył mandat do sejmiku uzyskując 9,77 proc. poparcia w swoim okręgu.

W poprzednich wyborach samorządowych w 2018 roku, na Dolnym Śląsku wygrało Prawo i Sprawiedliwość zdobywając 320 908 (28,53 proc.). Na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska, na którą oddano 289 831 głosów (25,77 proc.). Trzeci wynik osiągnęli Bezpartyjni Samorządowcy, na których zagłosowało 168 442 Dolnoślązaków (14,98 proc.). Na komitet Z Dutkiewiczem Dla Dolnego Śląska oddano 93 260 głosów (8,29 proc.), na SLD Lewicę Razem 61 889 głosów (5,50 proc.) a na Polskie Stronnictwo Ludowe 58 820 głosów (5,23 proc.).

Po wyborach w 2018 roku Prawo i Sprawiedliwość zbudowało większość dzięki koalicji z Bezpartyjnymi Samorządowcami. Oba ugrupowania łącznie dysponowały dwudziestoma mandatami w 36-osobowej radzie. Później z koalicji odeszło kilku radnych, w 2023 roku w układ sił między koalicją rządzącą a opozycją wynosił 18 do 18.

Wielkopolska. KO i PiS zdobyły po 15 mandatów do sejmiku

Komitety Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości uzyskały po 15 mandatów do sejmiku województwa wielkopolskiego. Trzecia Droga zdobyła 7 mandatów, zaś Lewica – 2 – podała PKW.

KO wygrała wybory do sejmiku województwa wielkopolskiego, uzyskując 32,01 proc. głosów. Na kolejnych miejscach znalazły się: PiS – 26,90 proc., Trzecia Droga – 17,49 proc. i Lewica - 7,64 proc. - wynika z danych PKW.

Kolejne wyniki uzyskały: Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy – 6,61 proc., OK Samorząd – 4,30 proc., Bezpartyjni Samorządowcy - 3 proc., Normalny Kraj – 1,43 proc. oraz PL SP 0,62.

Jak wynika z danych PKW, mimo, że KO uzyskała najwyższy wynik, to w sejmiku będzie miała - tak samo jak PiS - 15 mandatów. Trzecia Droga uzyskała 7 mandatów, zaś Lewica – 2.

Frekwencja wyniosła 52,23 proc.

Lubelskie. PiS z samodzielną większością w sejmiku województwa

PiS zdobyło 21 mandatów w wyborach do 33-osobowego sejmiku woj. lubelskiego, co pozwala na utrzymanie samodzielnej większości na Lubelszczyźnie. KO zdobyła 6 mandatów, Trzecia Droga - 5, Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy – 1 – podała PKW.

Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała we wtorek podział mandatów w sejmiku lubelskim, w którym zasiada 33 radnych.

Najwięcej mandatów zdobyło Prawo i Sprawiedliwość, któremu przypadło 21 miejsc w sejmiku. Na PiS w niedzielnych wyborach oddano 390 132 głosy (47,17 proc.).

Koalicja Obywatelska będzie miała 6 radnych. Na ten komitet zagłosowało 158 656 wyborców (19,18 proc.).

Trzecia Droga wprowadzi do sejmiku lubelskiego 5 kandydatów. Tę listę poparło 125 667 osób (15,19 proc.).

Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy zdobyła 1 mandat, uzyskując 71 612 głosów (8,66 proc.)

Poniżej progu wyborczego znalazła się Lewica, która otrzymała 39 122 głosy (4,73 proc.) i KW Stowarzyszenie „Bezpartyjni Samorządowcy” - 24 497 (2,96 proc.). Pozostałe komitety miały mniej niż jeden procent głosów.

Najlepszy indywidualny wynik w regionie zdobyli kandydaci PiS: marszałek województwa Jarosław Stawiarski (53 832 głosów) i wicemarszałek Michał Mulawa (38 049). Trzeci wynik uzyskała radna sejmiku Bożena Lisowska z KO (24 544).

W sejmiku województwa lubelskiego zasiada 33 radnych, którzy są wybierani w pięciu okręgach wyborczych. W okręgu nr 1 (Lublin) do podziału jest 5 mandatów, a w okręgu nr 2 (pow. janowski, kraśnicki, lubartowski, lubelski, opolski, puławski, rycki) – 10. Po 6 mandatów do podziału jest w okręgach nr 3 (pow. bialski, parczewski, radzyński, łukowski, Biała Podlaska), nr 4 (pow. chełmski, łęczyński, krasnostawski, świdnicki, włodawski, Chełm) i nr 5 (pow. biłgorajski, hrubieszowski, zamojski, tomaszowski, Zamość).

PiS rządzi regionem od wyborów samorządowych w 2018 r., kiedy to ugrupowanie zdobyło 18 mandatów. Na marszałka województwa został wybrany Jarosław Stawiarski. Po 7 mandatów w Sejmiku uzyskały: koalicyjny komitet Platforma. Nowoczesna Koalicja Obywatelska oraz komitet PSL. SLD Lewica Razem zdobyła 1 mandat.

Małopolskie. W sejmiku województwa 21 mandatów dla PiS, 12 dla KO

W wyborach do małopolskiego sejmiku z 39 możliwych do obsadzenia mandatów PiS zdobyło 21, KO - 12, Trzecia Droga – 6 - podała we wtorek Państwowa Komisja Wyborcza.

Z danych PKW wynika, że w 39-osobowym sejmiku małopolskim znajdzie się 21 radnych Prawa i Sprawiedliwości, które otrzymało w sumie 43,9 proc. poparcia. Kandydaci Koalicji Obywatelskiej zdobyli 12 mandatów (25,94 proc. głosów). W sejmiku zasiądzie także sześciu radnych Trzeciej Drogi, na którą oddano w Małopolsce 12,39 proc. głosów.

Komitet Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy przekroczył co prawda próg wyborczy, zdobywając 7,95 proc. poparcia, jednak nie uzyskał żadnego mandatu.

Według oficjalnych informacji podanych w poniedziałek przez PKW na podstawie danych z wszystkich komisji obwodowych, największe poparcie w wyborach do sejmiku województwa małopolskiego zdobyli kandydaci Prawa i Sprawiedliwości - na PiS oddano łącznie 581 510 głosów. Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska, na którą zagłosowało 343 649 osób, dalej: Trzecia Droga - 164 198 głosów, Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy - 105 377 głosów.

Lewica nie przekroczyła 5-procentowego progu wyborczego, otrzymując 62 755 głosów (4,74 proc. poparcia). Bezpartyjni Samorządowcy zdobyli 34 619 głosów (2,61 proc.), kandydaci z KWW Normalny Kraj - 15 428 głosów (1,16 proc.), Koalicja Samorządowa OK Samorząd - 13 608 (1,03 proc.), Błękitna Polska - 2 883 (0,22 proc.), a PL!SP - 719 głosów (0,05 proc.).

Łódzkie. PiS z 16 mandatami w sejmiku województwa, KO z 12, Trzecia Droga z 4 i Lewica z 1

Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 16 w wyborach do łódzkiego sejmiku. KO będzie miało 12 reprezentantów, Trzecia Droga - 4 radnych, a Lewica wprowadziła do samorządu województwa 1 przedstawiciela - wynika z danych PKW.

Państwowa Komisja Wyborcza we wtorek przedstawiła podział mandatów w łódzkim. Najwięcej radnych do 33-osobowego samorządu województwa wprowadziło PiS - 16 radnych. Na tę partię zagłosowało 360 701 wyborców. KO będzie miała 12 radnych (291 921 głosów), Trzecia Droga zdobyła 4 mandaty (136 384 głosy). Jednego przedstawiciela będzie miała Nowa Lewica (60 947 głosów).

Pozostałych sześć mniejszych komitetów uzyskało łącznie niecałe 5 proc. i nie będzie miało reprezentantów w sejmiku.

Najwięcej głosów spośród kandydatów na radnych do łódzkiego sejmiku dostała obecna wiceprezydent Łodzi i była wicemarszałek województwa Joanna Skrzydlewska z KO. Poparło ją 40 828 osób. Drugi wynik uzyskał wicemarszałek Piotr Adamczyk z PiS - 37 258 głosów, a trzecia była b. posłanka Hanna Gill-Piątek (KO) - 24 735.

W ostatnich wyborach lokalnych jesienią 2018 roku wybory do łódzkiego sejmiku wygrało PiS zdobywając większość w samorządzie województwa i samodzielną władzę w regionie. Komitet PiS uzyskał wówczas 34,88 proc. głosów, co dało mu 17 mandatów na 33 miejsca w sejmiku. KO dostała w 2018 r. 28,39 proc. głosów, a PSL - 13,06 proc., co oznaczało razem 16 mandatów (12 dla KO i 4 mandaty dla PSL).

Marszałkiem województwa łódzkiego od listopada 2018 roku jest polityk PiS Grzegorz Schreiber, poseł czterech kadencji, a w latach 2016-2018 sekretarz stanu w kancelarii premiera, który w niedzielnych wyborach uzyskał mandat radnego wojewódzkiego (23 236 głosów w okręgu kutnowsko-zgierskim).

Wcześniej, od 2010 do 2018 roku w samorządzie województwa łódzkiego rządziła koalicja PO-PSL. W wyborach do sejmiku w 2014 roku zwyciężyły po raz drugi z rzędu PO i PSL, zachowując władzę w samorządzie województwa. W liczącym 33 osoby Sejmiku Województwa Łódzkiego PO zdobyła 10 mandatów, tyle samo przypadło PSL. Największy opozycyjny klub PiS liczył 12 radnych, a SLD miał jednego radnego. Marszałkiem województwa w latach 2010-2018 był polityk PO Witold Stępień.

KW

Źródło zdjęcia: Wybory samorządowe 2024. Prezes PiS Jarosław Kaczyński w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości. Fot. PAP/Radek Pietruszka 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka