UE chce powstrzymać napływ tanich chińskich samochodów elektrycznych. Fot. Pixabay / Zdjęcie ilustracyjne
UE chce powstrzymać napływ tanich chińskich samochodów elektrycznych. Fot. Pixabay / Zdjęcie ilustracyjne

Unia nie chce tanich chińskich elektryków. Wojna celna Europy z Chinami

Redakcja Redakcja UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 22
Decyzja Komisji Europejskiej (KE) w sprawie wprowadzenia dodatkowych ceł na import chińskich aut elektrycznych ma zapaść najpóźniej na początku lipca, ale najprawdopodobniej dojdzie do tego po ogłoszeniu wyników wyborów do europarlamentu. Postępowanie antysubsydyjne przeciwko chińskim producentom aut elektrycznych zostało wszczęte w październiku 2023 r.

Komisja Europejska: Chiny nielegalnie subsydiują swój przemysł samochodowy

Zdaniem Komisji Europejskiej, Chiny nielegalnie subsydiują swój przemysł samochodowy m.in. poprzez system dopłat bezpośrednich, tanich kredytów i ulg podatkowych. W ten sposób sztucznie podnoszą konkurencyjność cenową chińskich modeli na zagranicznych rynkach. Pekin odrzuca te oskarżenia twierdząc, że przewaga chińskich producentów wynika z wysokiej wydajności i innowacyjności. Decyzja ma niebagatelne znaczenie z uwagi na skalę importu aut elektrycznych z Chin. Chiny są największym rynkiem aut elektrycznych na świecie, ze sprzedażą na poziomie 8,1 mln sztuk w 2023 r. Do UE wysłano w 2023 r. 437 tys. pojazdów, co stanowi ponad 7-krotny wzrost w porównaniu z 2020 rokiem.


Wprowadzenie dodatkowych ceł wywoła retorsje chińskie

Niewiadomą pozostaje skala przewidywanych podwyżek i ich efekty. W zależności od ustaleń KE, poza chińskimi producentami, wzrost ceł może dotknąć także firmy europejskie produkujące samochody w Chinach, jak Dacia (Renault), BMW czy VW oraz amerykańską Teslę. Auta tych producentów stanowią 55 proc. importu Unii z Chin. Jest niemal pewne, że wprowadzenie dodatkowych ceł wywoła retorsje chińskie. Jednocześnie wysokie marże producentów chińskich powodują, że decyzja KE może mieć umiarkowany wpływ na docelową wielkość chińskiego importu, jeśli nie stworzy wystarczająco dużej bariery celnej. Standardowo chińskie auta przekraczające granicę UE obłożone są 10-proc. opłatą celną.

Kiel Institute wylicza, że wprowadzenie cła na poziomie 20 proc. spowodowałoby spadek 8,1 mln wyniosła liczba aut elektrycznych sprzedanych w Chinach w 2023 r. 437 tys. aut elektrycznych sprowadzono z Chin do UE w 2023 r. cła na poziomie 50 proc. uczyniłyby chińskich producentów niekonkurencyjnymi na rynku europejskim Tygodnik Gospodarczy PIE 6 czerwca 2024 r. 8 importu z Chin o 25 proc., co zostałoby zrekompensowane produkcją europejską i niższym eksportem. Z szacunków Rodhium Group wynika z kolei, że dopiero 50-proc. cło mogłoby skutecznie wyhamować import chińskich aut. W związku z wieloma wzajemnymi zależnościami pomiędzy gospodarkami europejskimi a Chinami, KE przyjmie bardziej umiarkowany kurs niż USA, w których cła na auta elektryczne zostały podniesione z 25 proc. do 100 proc.


Samochody z napędem hybrydowo-elektrycznym odnotowały silny wzrost

By mieć pełny obraz danych warto wiedzieć, że w kwietniu 2024 r. rynek samochodowy w Unii Europejskiej zyskał 13,7 proc., a liczba nowych rejestracji zamknęła się liczbą 913 995, dzięki silnym wzrostom na wszystkich głównych rynkach: Hiszpania (+23,1 proc.), Niemcy (+19,8 proc.), Francja (+10,9 proc.) i Włochy (+7,7 proc.). W ciągu pierwszych czterech miesięcy roku rejestracje nowych samochodów w Unii Europejskiej zwiększyła się o 6,6 proc,, osiągając prawie 3,7 miliona sztuk. W kwietniu samochody akumulatorowo-elektryczne miały 12 proc. udziału w rynku samochodowym UE, a pojazdy hybrydowo-elektryczne urosły do 29,1 proc. z 24,9 proc. Łączny udział pojazdów z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi obniżył się do mniej niż połowy rynku, tj. 48,9 proc. z 52,8 proc.

W kwietniu 2024 r. liczba rejestracji samochodów elektrycznych zwiększyła się o 14,8 proc. do 108 552 sztuk, a ich udział w rynku utrzymał się na niezmienionym 12 proc. poziomie. Samochody z napędem hybrydowo-elektrycznym również odnotowały silny wzrost, z rejestracjami wyższymi o 33,1 proc. w kwietniu. To sprawiło, że udział pojazdów hybrydowo-elektrycznych w rynku sięgnął 29,1 proc., wobec 24,9 proc. w kwietniu 2023 r. Rejestracje samochodów hybrydowych typu plug-in wzrosły o 3,7 proc. W kwietniu 2024 r. sprzedaż samochodów benzynowych wzrosła o 7,3 proc. do 328 967 sztuk, dzięki dwucyfrowym wzrostom na kluczowych rynkach, takich jak Hiszpania (+24,1 proc.), Niemcy (+18,6 proc.) i Włochy (+14,1 proc.). Jednak ich udział w rynku obniżył się z 38,1 proc. do 36 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem poprzedniego roku. Rynek samochodów z silnikami wysokoprężnymi utrzymał się na stałym poziomie blisko 118 000 sztuk, co odpowiada za około 13 proc. rynku. 

Tomasz Wypych

Źródło zdjęcia: UE chce powstrzymać napływ tanich chińskich samochodów elektrycznych. Fot. Pixabay / Zdjęcie ilustracyjne

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj22 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka