na zdjęciu: Markowa, 27.05.2025. Wybory Prezydenta RP 2025 - kampania przed II turą. Kandydat Komitetu Obywatelskiego, popierany przez PiS prezes IPN Karol Nawrocki podczas spotkania z mieszkańcami Markowej, 27 bm. fot. PAP/Wojtek Jargiło
na zdjęciu: Markowa, 27.05.2025. Wybory Prezydenta RP 2025 - kampania przed II turą. Kandydat Komitetu Obywatelskiego, popierany przez PiS prezes IPN Karol Nawrocki podczas spotkania z mieszkańcami Markowej, 27 bm. fot. PAP/Wojtek Jargiło

Druzgocący raport NIK o Nawrockim. Prof. Dudek wchodzi do gry po oświadczeniu IPN

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 205
Dariusz Joński i Michał Szczerba, europosłowie Koalicji Obywatelskiej, przedstawili we wtorek wyniki kontroli NIK, zarzucając Karolowi Nawrockiemu – prezesowi IPN i kandydatowi na prezydenta – rażące nieprawidłowości w wydatkowaniu publicznych środków. Według KO, zarządzany przez niego Instytut miał marnotrawić pieniądze na zawyżony czynsz, niepotrzebne etaty i kosztowne podróże.

Europosłowie KO kontra prezes IPN

Politycy wskazali m.in. na wynajem lokalu w centrum Warszawy za 170 euro za m², co kosztowało podatników rocznie ponad 240 tys. zł, a także wzrost wydatków na media społecznościowe z 1,5 do 2,8 mln zł w latach 2021–2023. Zwrócili też uwagę na delegacje – 6 mln zł w ciągu czterech lat – w tym podróże Nawrockiego m.in. do Zimbabwe czy Argentyny. Zarzucili również, że fundacja powiązana z obecnym kandydatem miała otrzymać zlecenie na spektakl za 1,2 mln zł.

– Niegospodarność na poziomie 40 proc. z przebadanych 70 mln zł to skandal – ocenił Joński. – Te same układy z Gdańska zostały przeniesione do Warszawy – dodał Szczerba.


IPN: raport NIK to broń w kampanii wyborczej

Instytut Pamięci Narodowej odpowiedział na konferencję KO oświadczeniem, w którym zarzuca europosłom i mediom udział w politycznej grze wymierzonej w Karola Nawrockiego. Rzecznik IPN, dr Rafał Leśkiewicz, podkreślił, że kontrola NIK była prowadzona „na niespotykaną dotąd skalę”, a pracownicy Instytutu udzielali wyczerpujących odpowiedzi na każde pytanie.

– Udostępnienie mediom raportu NIK bez stanowiska IPN odbieramy jako element kampanii przeciwko kandydatowi na prezydenta RP – zaznaczył Leśkiewicz.

IPN zapowiedział, że skorzysta z prawa do zgłoszenia zastrzeżeń w ciągu 21 dni i odrzuca „subiektywne oceny kontrolerów”. Jak podkreślono, działania oceniane dziś negatywnie, wcześniej nie budziły zastrzeżeń.

Dwugłos w Kolegium IPN. Prof. Dudek: odcinamy się od oświadczenia ludzi Nawrockiego

Niedługo po tym oświadczeniu instytucji pojawiło się kolejne - tym razem komunikat wydało Kolegium IPN, które w opublikowanym na swojej stronie internetowej komunikacie wyraziło "stanowczy protest wobec kampanii nienawiści i oszczerstw podjętych w przededniu wyborów przez niektóre środki masowego przekazu i premiera rządu RP Donalda Tuska wobec prezesa IPN, kandydata na prezydenta RP dr. Karola Nawrockiego". "Bezpodstawne przypisywanie Karolowi Nawrockiemu uczestnictwa w zorganizowanej przestępczości jest niedopuszczalne w demokratycznym państwie. Postępowanie takie łamie wszelkie standardy oraz normy praworządności i przyzwoitości" - podkreślono.

Inne oświadczenie, podpisane przez prof. dr hab. Grzegorza Motykę i dra Bartosza Machalicę opublikował w mediach społecznościowych prof. Antoni Dudek. "Jako członkowie Kolegium IPN odcinamy się od Oświadczenia Kolegium IPN przyjętego stosunkiem głosów 7 do 2 na posiedzeniu 27 kwietnia 2025 roku" - czytamy. "Kolegium IPN nie powinno zajmować się komentowaniem bieżącej polityki, nawet w okresie finału kampanii prezydenckiej skupiającej uwagę i wzbudzającej emocje milionów obywateli" - dodał, wyrażając zaniepokojenie z powodu odmowy przez Nawrockiego udziału w posiedzeniu sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, na które został zaproszony 9 maja.

W komunikacie wyrażono ubolewanie, że prezes Nawrocki "w debacie prezydenckiej 28 kwietnia, nie zareagował na skandaliczne słowa kandydata na prezydenta Grzegorza Brauna zniesławiające pamięć Powstańców w Getcie Warszawskim". "W naszej ocenie takie zachowania, będące lekceważeniem konstytucyjnego organu państwa oraz wyrażające cichą akceptację dla języka nienawiści wobec Powstańców w Getcie, negatywnie wpływają na wizerunek Instytutu" - podkreślono.

Kampania na finiszu

Karol Nawrocki objął stanowisko prezesa IPN w lipcu 2021 r. W styczniu 2025 r., ogłaszając swój start w wyborach prezydenckich, przeszedł na bezpłatny urlop. Kontrowersje wokół jego działalności na czele IPN mogą stać się ważne w kontekście kampanii, która wchodzi w decydującą fazę. Druga tura wyborów odbędzie się w niedzielę, 1 czerwca.


na zdjęciu: Markowa, 27.05.2025. Wybory Prezydenta RP 2025 - kampania przed II turą. Kandydat Komitetu Obywatelskiego, popierany przez PiS prezes IPN Karol Nawrocki podczas spotkania z mieszkańcami Markowej, 27 bm. fot. PAP/Wojtek Jargiło

Red.

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj205 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (205)

Inne tematy w dziale Polityka