Fot. Karol Nawrocki i Jacek Kurski na meczu Lechii Gdańsk, PAP
Fot. Karol Nawrocki i Jacek Kurski na meczu Lechii Gdańsk, PAP

Kurski, Zenek i wybory. Kulisy sztabu Nawrockiego

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 108
Karol Nawrocki pisał do Jacka Kurskiego: „Po moim trupie”. A ten mimo to, na finiszu kampanii, załatwił mu nagranie z Zenkiem Martyniukiem. Kurski podąża za Nawrockim jak cień. Podczas nocy wyborczej był w ścisłym sztabie PiS, kiedy ogłaszano wstępne wyniki wyborów. W Salon24 piszemy o roli jaką Jacek Kurski odegrał w czasie kampanii prezydenta elekta Karola Nawrockiego.

Niemal na finiszu kampanii, jak diabeł z pudełka, wyskoczył Karolowi Nawrockiemu były prezes TVP, Jacek Kurski. W czerwonej czapeczce z napisem „Nawrocki2025” mówił do dziennikarza TVP Info:

– Wrócę do was, kochani, w Telewizji. Zachowujcie się bardzo grzecznie.

Nagranie szybko obiegło media społecznościowe. Na filmik niemal natychmiast zareagował Karol Nawrocki, który napisał: „Po moim trupie”.


30 maja, czyli na dwa dni przed ciszą wyborczą, media obiegło kolejne nagranie. Tym razem Karol Nawrocki przybijał piątkę z Zenkiem Martyniukiem.

– Panie Zenku, ciąg dalszy nastąpił. Czas pokazał – mówił na nagraniu jeszcze kandydat PiS na prezydenta.

– Otóż to – odpowiedział Martyniuk, a panowie, uśmiechając się, przybili sobie piątki.


Nawrocki z Zenkiem Martyniukiem

Nagranie było odpowiedzią na wyemitowany na początku kampanii filmik sztabu Rafała Trzaskowskiego. Prezydent Warszawy, siedząc z Zenkiem Martyniukiem, mówił:

– Jak do tego doszło?

– Nie wiem – odpowiadał wokalista disco polo.

– Będzie jakiś ciąg dalszy? – dopytywał Trzaskowski.

– Czas pokaże – odpowiadał Martyniuk.

Według ustaleń Salon24, gwiazdę disco polo do nagrania filmiku z Nawrockim namówił Jacek Kurski.

– Pokazanie Zenka z Karolem Nawrockim miało pokazać, że idzie fala, której nikt już nie zatrzyma – opisuje nam osoba ze sztabu PiS.

Były prezes TVP miał też swój udział w wpisie Nawrockiego na portalu X: „Po moim trupie”.

– Ogólnie pomysł wyszedł ze sztabu, ale podchwycił to Jacek Kurski. Cała akcja miała pokazać, że Nawrocki odcina się od Kurskiego. I się udało – mówi nasz rozmówca ze sztabu.

Kurski znów spin doctorem

Mimo zaklęć i zapewnień sztabowców PiS, Kurski był jedną z ważniejszych postaci w otoczeniu Nawrockiego. Można wręcz powiedzieć, że został spin doctorem.


Już po ogłoszeniu wstępnych wyników wyborów na prezydenta Polski, Kurski napisał na portalu X: „Cudowna noc” i załączył zdjęcia pokazujące jego współpracę z Karolem Nawrockim. Na jednym z nich były prezes TVP i przyszły prezydent RP uśmiechają się od ucha do ucha, co może świadczyć o ich bliskich relacjach.

Wcześniej media publikowały zdjęcia z majowej wizyty Nawrockiego w USA – Kurski był z nim niemal wszędzie. Nie wszedł tylko do Gabinetu Owalnego.

MK, MP

Fot. Karol Nawrocki i Jacek Kurski na meczu Lechii Gdańsk, PAP

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj108 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (108)

Inne tematy w dziale Polityka