Kulesza podjął decyzję ws. Probierza. Jest ostry komunikat z otoczenia Lewandowskiego

Redakcja Redakcja Newsy do 14 Obserwuj temat Obserwuj notkę 21
Michał Probierz na razie ma zostać na stanowisku - takie sygnały docierają do mediów po dzisiejszej rozmowie w cztery oczy prezesa PZPN Cezarego Kuleszy z selekcjonerem reprezentacji Polski. Choć kwestia nie jest jeszcze na 100 proc. przesądzona, to wszystko wskazuje na to, że Probierz poprowadzi kadrę w kolejnych meczach. Z otoczenia Roberta Lewandowskiego wysłany jest komunikat, że nie będzie współpracy gwiazdy Barcelony z tym trenerem. Zapraszamy na podsumowanie wydarzeń z ostatnich godzin.

Probierz pozostanie selekcjonerem?

Po trwającym blisko trzy godziny spotkaniu z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą, Michał Probierz utrzymał stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski - donosi Kanał Zero. Jak przekazał w TVN24 Tomasz Kozłowski, dyrektor departamentu komunikacji i mediów PZPN, decyzja nie jest ostateczna: - Probierz zostaje, ale Kulesza w przeciągu kilku dni chce podjąć decyzję, co dalej. Obecnie nie chce jej podejmować w emocjach - mówił.

Probierz znalazł się pod medialnym ostrzałem po kontrowersyjnej decyzji o odebraniu opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu i katastrofalnej porażce w eliminacjach do mundialu z Finlandią 1:2. Kulesza ma nadzieję spotkać się z Lewandowskim, aby wysłuchać jego stanowiska. 

Otoczenie Lewandowskiego zareagowało natychmiast i stanowczo. Tomasz Zawiślak - współpracownik napastnika i jego przyjaciel - w rozmowie z Meczyki.pl skomentował: "W tej sytuacji nie ma potrzeby mediatora, Michał Probierz swoim postępowaniem przy okazji zabrania opaski oraz w późniejszych wystąpieniach nie wykazał się żadną refleksją". Jego zdaniem, współpraca "Lewego" z selekcjonerem jest niemożliwa. 


Koalicjanci chwalą expose Tuska 

Premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie expose, które wkrótce zakończy się głosowaniem nad wotum zaufania dla jego rządu. Wystąpienie zostało pozytywnie przyjęte przez liderów wśród koalicjantów. 

Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL mówił: "W expose premiera znalazły się rzeczy bardzo ważne dla PSL, m.in. wydatki na bezpieczeństwo, polityka pamięci, czy sprawy rolnicze”. Wicepremier wskazał na strategiczne znaczenie zapowiedzi związanych z Tarcza Wschód, współpracą z USA i Francją oraz zablokowaniem napływu zboża z Ukrainy.

Z kolei wicepremier Krzysztof Gawkowski z Nowej Lewicy ocenił: "Z przyjemnością i z przekonaniem zagłosuję za wotum zaufania dla rządu". Wskazał na podwyżki dla nauczycieli, działania społeczne i cyfryzację, a także przypomniał o "pierwszych fabrykach sztucznej inteligencji” w Polsce oraz 600 miliardach złotych środków unijnych, które udało się jego zdaniem odblokować. 


Zamach w Grazu. Polak wśród ofiar

W strzelaninie, do której doszło we wtorek w szkole w austriackim Grazu, zginął nastolatek z polskim obywatelstwem – poinformowały media „Kronen Zeitung” i „Die Presse”. Łącznie zginęło 10 osób - sześć uczennic, trzech uczniów i nauczycielka. Najmłodsza ofiara miała 14 lat.

Sprawcą był 21-letni Artur A., były uczeń szkoły, który po ataku popełnił samobójstwo. Policja odnalazła w jego domu pożegnalny list oraz niedziałającą bombę rurową. Motywy ataku nie zostały ujawnione, ale niektóre media spekulują, że mógł czuć się prześladowany. Austria ogłosiła trzydniową żałobę narodową.

Polska otrzymała drugą zgodę na ekshumacje na Ukrainie

Ministerstwo Kultury i Komunikacji Strategicznej Ukrainy poinformowało o wydaniu drugiej zgody na ekshumacje na wniosek polskiego Instytutu Pamięci Narodowej. Dotyczy ona terenu dawnej wsi Zboiska, gdzie spoczywają żołnierze Wojska Polskiego polegli w 1939 roku w obronie Lwowa.

- Prace będą prowadzone przez stronę polską we współpracy ze stroną ukraińską - oświadczył resort kultury. To już druga zgoda Ukrainy – pierwsza dotyczyła prac w Puźnikach, gdzie wydobyto szczątki co najmniej 42 osób.

Glapiński ostrzega przed euro 

Prezes NBP Adam Glapiński w czasopiśmie „Bank i Kredyt” przestrzegł przed przedwczesnym przyjęciem euro. "Przyjęcie euro przez Polskę stwarzałoby obecnie istotne ryzyka dla zachowania równowagi gospodarczej oraz dalszego procesu konwergencji polskiej gospodarki" – napisał.

Glapiński wskazał ponadto na brak możliwości dostosowywania stóp procentowych oraz utratę korzyści płynących z płynnego kursu złotego. "Bilans ten jest zdecydowanie negatywny" – podkreślił. W jego ocenie, w przyszłości – przy większym poziomie zamożności – ocena może się zmienić, ale obecnie euro byłoby zagrożeniem dla stabilności polskiej gospodarki. 


Fot. Michał Probierz w meczu z Finlandią/PAP

Red. 


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj21 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Polityka