Wakacje warte marzeń. Polacy chcą wydać więcej niż kiedykolwiek

Redakcja Redakcja Wideo Salon24 Obserwuj temat Obserwuj notkę 6
W 2025 roku Polacy planują rekordowe wydatki na wakacje – średnio ponad 5 tysięcy złotych. Co czwarty z nas spełni swoje podróżnicze marzenie, najczęściej wybierając kierunki zagraniczne. Choć połowa badanych nie ruszy się z domu, ci, którzy wyjadą, coraz częściej sięgają do oszczędności i planują urlop z dużym wyprzedzeniem. Co jeszcze mówi nam najnowszy Barometr Providenta?

Letni optymizm portfela: wydamy najwięcej w historii

Z danych Barometru Providenta wynika jasno – tegoroczne lato będzie rekordowe pod względem wydatków. Średnia kwota, jaką Polacy zamierzają przeznaczyć na wakacyjny wypoczynek, to 5033,60 zł, czyli o ponad 1300 zł więcej niż w 2024 roku. Wzrost jest znaczący, zwłaszcza że przed pandemią (w 2019 roku) planowane wydatki wynosiły zaledwie 3400 zł.


– W tym roku wydamy ponad 5000 złotych i jest to kwota 1300 zł wyższa niż w roku ubiegłym. W 2023 roku było to 3700 zł, więc zmiana jest znaczna – podkreśla Karolina Łuczak, szefowa komunikacji Provident Polska.

Najwięcej na wakacje wydają osoby w wieku 35–54 lata (średnio 6000 zł), ale nawet najmłodsza grupa – poniżej 25. roku życia – przekracza średnią krajową z wynikiem 5210 zł. Mimo że wielu z nich nie ma jeszcze stałego dochodu, ratują ich oszczędności, wsparcie rodziców i brak finansowych zobowiązań rodzinnych.

Kto wyjedzie, a kto zostanie

Z raportu wynika, że aż 50 proc. badanych nie planuje żadnego wyjazdu wakacyjnego. Główne powody to brak środków, problemy zdrowotne lub brak towarzystwa do podróży – szczególnie wśród seniorów.

Obejrzyj całą rozmowę z Karoliną Łuczak: 


Z kolei osoby w średnim wieku z dziećmi to grupa najczęściej korzystająca z letnich wyjazdów – determinują ich terminy szkolnych wakacji. Studenci i młodzi dorośli chętnie wyruszają za granicę, najczęściej kierując się marzeniami i modą z social mediów. Seniorzy – choć wyjeżdżają rzadziej – wolą wypoczywać poza sezonem, wiosną i jesienią.

Europa na topie, Bałtyk spada z podium

Po raz pierwszy od lat Polacy częściej wskazują wakacje za granicą niż nad Bałtykiem. 35,5 proc. badanych wybierze kierunki zagraniczne, z czego 27 proc. pozostanie w Europie. Bałtyk spadł na drugie miejsce (27,4 proc.), a polskie góry zajęły trzecie (14,2 proc.).

Wśród osób w wieku 25–34 lata aż 44,5 proc. wybiera zagranicę, a osoby 55+ najczęściej decydują się na krajowe plaże. Ciekawostką jest, że prawie 20 proc. respondentów wraca co roku w to samo miejsce – cenią sobie znajomość lokalizacji i bezpieczeństwo.

Jak Polacy finansują wakacje 2025?

Oszczędności to podstawa – aż 52,4 proc. respondentów korzysta z odłożonych środków, a 42,7 proc. sięga po bieżące dochody. Kredyty i pożyczki są w odwrocie – choć niektóre osoby wspierają się nimi w okolicy sezonu wakacyjnego, wzrost zapotrzebowania na finansowanie zewnętrzne jest niewielki.


– Oszczędzamy średnio na wakacje pół roku – tak że mniej więcej rok się zaczyna, a my od tego momentu odkładamy na ten wakacyjny wypoczynek – tłumaczy Łuczak. – Wcześniej ten okres był dłuższy, on się skraca i mniej więcej teraz 60% finansujemy z oszczędności, 40% z bieżących dochodów.

Tygodniowy reset zamiast długich wojaży

Mimo większych wydatków, wakacje Polaków są raczej krótkie. Najwięcej osób (27,4 proc.) wyjeżdża na 8–14 dni, niemal tyle samo (26,5 proc.) spędza urlop w ciągu jednego tygodnia. Zaledwie 6,6 proc. badanych planuje wypoczynek dłuższy niż dwa tygodnie.

Wielu marzy o dłuższych wakacjach, ale realia – finansowe i zawodowe – sprowadzają nas do minimum urlopowego. Jednak marzenia odgrywają kluczową rolę – dla ponad 26 proc. respondentów to one decydują o wyborze destynacji.

Inspiracje z Instagrama i… od sąsiadki

Wśród najmłodszych badanych dużą rolę odgrywają media społecznościowe i seriale, które kreują marzenia o egzotycznych podróżach. W grupie 25–34 lata aż 12,5 proc. inspiruje się social mediami, jednak ogółem ten kanał ma mniejsze znaczenie niż rekomendacje rodziny i znajomych (22,5 proc.).

Zaskakująco duży wpływ na decyzje mają także wspomnienia – blisko co piąty Polak wybiera miejsce, które już zna i lubi. To pokazuje, że wakacje są dla wielu nie tylko okazją do odkrywania świata, ale też do powrotu do ulubionych miejsc i rytuałów.

– Dla niektórych urlop to wyjście ze strefy komfortu, a nie każdy tego chce – mówi Karolina Łuczak. – Są osoby, które wracają do znanych miejsc, bo tam czują się spokojnie, bezpiecznie, znają kąty i wiedzą, czego się spodziewać. Czasem właśnie o to chodzi w wakacjach – żeby po prostu odpocząć, a nie się stresować.

red.


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj6 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo