To już otwarta wojna w dolnośląskiej Platformie Obywatelskiej. Wyrzucona z partii Renata Granowska atakuje lokalnego partyjnego barona Michała Jarosa. - Decyzja sądu koleżeńskiego zapadła z rażącym naruszeniem reguł postępowania, przy jednoczesnym pozbawieniu mnie elementarnego prawa do obrony – pisze w opublikowanym oświadczeniu wiceprezydent Wrocławia.
Renata Granowska wykluczona z PO
Krzysztof Bryłka - przewodniczący sądu partyjnego dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej - poinformował w rozmowie z PAP, że decyzją trzyosobowego składu sądu wiceprezydent Wrocławia Renata Granowska została wykluczona z szeregów PO. - Powodem wykluczenia jest naruszenie statutu partii przy zawieraniu umowy koalicyjnej z prezydentem miasta Jackiem Sutrykiem. Według Bryłki Granowska nie miała prawa zawierać takiej umowy.
Z kolei wiceprezydent Wrocławia w opublikowanym oświadczeniu zarzuca sądowi koleżeńskiemu naruszenie podstawowych zasad, gwarantujących rzetelność samego procesu, a także decyzję podjętą podczas jej nieobecności, wynikającej z pełnienia służbowych obowiązków.
Lokalny baron Platformy
Co więcej, Granowska sugeruje, że cała sprawa mogła być rozegrana z wykorzystaniem państwowych posad do partyjnych celów. Nie jest bowiem tajemnicą, że wiceprezydent Wrocławia nie ma najlepszych notowań u barona dolnośląskiej PO – Michała Jarosa, którego bliskim współpracownikiem jest mecenas Bryłka. To właśnie Jaros miał złożyć wniosek o ukaranie Granowskiej. To również jego nazwisko według oświadczenia Wiceprezydentki pojawia się w kontekście patronatu politycznego nad procesem sądu koleżeńskiego.
Pikanterii dodaje fakt, że Bryłka jednocześnie pełni funkcję wiceprezesa państwowej spółki DOZAMEL, a niedawno został również powołany do rady nadzorczej kolejnej spółki skarbu państwa Biprometu, która należy do KGHM nadzorowanego przez politycznego sojusznika Jarosa - Roberta Kropiwnickiego.
Z Michałem Jarosem mimo prób nie udało nam się skontaktować. Nie odebrał od nas telefonu, ani nie odpisał na wiadomość.
Mariusz Kowalewski
Fot: Renata Granowska i Michał Jaros, fot. PAP
Inne tematy w dziale Społeczeństwo