Rekonstrukcja rządu Donalda Tuska zostanie przesunięta na 22 lipca – potwierdził w środę przewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Decyzja zapadła na wniosek marszałka Sejmu Szymona Hołowni, który tłumaczył opóźnienie koniecznością uporządkowania spraw w swojej partii.
Miała być w czerwcu, będzie pod koniec lipca
Według Włodzimierza Czarzastego, lider Polski 2050 poprosił o przesunięcie rekonstrukcji, a koalicjanci zaakceptowali tę prośbę bez sprzeciwu. – Każdy ma prawo do tego, żeby sobie uporządkować rzeczy – stwierdził Czarzasty. Przed planowaną datą rekonstrukcji ma odbyć się jeszcze jedno spotkanie liderów koalicji rządzącej, choć dokładnego terminu nie ustalono.
- Dzisiaj też wielu ministrów, wszystkie służby zaangażowane są w sprawy związane z przeciwdziałaniem podtopieniom, powodzi, ochroną ludności - tłumaczył wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Lider PSL potwierdził też, że to na prośbę Szymona Hołowni odłożono rekonstrukcję w czasie.
Wcześniej premier Donald Tusk zapowiadał, że zmiany w rządzie zostaną ogłoszone 15 lipca. Jednak Szymon Hołownia ocenił, że bardziej realny termin to okres przed posiedzeniem Sejmu zaplanowanym na 23–25 lipca.
Gawkowski: Zostaję w rządzie
Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w rozmowie z RMF FM potwierdził, że po rekonstrukcji pozostanie na swoim stanowisku. Zaznaczył jednak, że Lewica jest gotowa na zmiany w strukturze resortów i możliwe jest zrezygnowanie z niektórych obszarów.
– Zostaję. Ale byłem gotowy na każde rozwiązanie, tak jak każdy minister powinien być gotowy – powiedział Gawkowski. Dodał również, że nie jest już tajemnicą, iż powstanie nowy, duży resort gospodarczy. – Potrzebujemy wzmocnienia gospodarczego, w niektórych kwestiach przyspieszenia, w innych – lepszej koordynacji legislacji – podkreślił wicepremier.
Raport NASK o kampanii Trzaskowskiego
Minister cyfryzacji odniósł się także do kwestii działań NASK w kampanii przed wyborami prezydenckimi. Aferę otyczącą reklam politycznych w kampanii Rafała Trzaskowskiego w mediach społecznościowych bada Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która przesłała opinię do PKW i ją utajniła, ale – jak zapewnił Gawkowski – resort działa transparentnie.
Wskazał, że raport dotyczący tzw. parasola wyborczego, w ramach którego NASK monitorowała reklamy polityczne, zostanie opublikowany jeszcze w lipcu, najpóźniej do 6 sierpnia. – Raportów dotyczących działań NASK jest setki, wszystkie będą ujęte w głównym dokumencie – zapowiedział.
Fot. Szymon Hołownia, marszałek Sejmu/PAP
Red.
Inne tematy w dziale Polityka