W centrum Głogowa doszło do brutalnego ataku na właściciela lokalu gastronomicznego – obywatela Bangladeszu. Dwóch 21-latków, którzy grozili mu śmiercią i zniszczyli jego punkt usługowy, zostało zatrzymanych przez policję. – Mam szczęście, że żyję. On chciał mnie zabić – mówi poruszony mężczyzna.
Brutalny atak w centrum Głogowa
W nocy z poniedziałku na wtorek w Głogowie doszło do napaści na właściciela lokalu gastronomicznego przy al. Wolności. Obywatel Bangladeszu, Anwar Jahid, został zaatakowany przez dwóch mężczyzn, z których jeden miał w ręku przedmiot przypominający maczetę. Wszystko zarejestrowała kamera monitoringu, a nagranie trafiło do internetu.
Sprawcy zdążyli uciec przed przyjazdem służb, ale już w środę policja zatrzymała dwóch 21-letnich mieszkańców Głogowa podejrzanych o udział w ataku. Obaj przebywają obecnie w policyjnym areszcie.
Groźby i usiłowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu
Jak informuje sierż. Agnieszka Kotwas z głogowskiej policji, zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące m.in. kierowania gróźb karalnych, uszkodzenia mienia (okien i drzwi lokalu) oraz usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
– Jeden ze sprawców trzymał w ręku niebezpieczny przedmiot – podkreśliła funkcjonariuszka.
Policja przekazała materiały dowodowe do Prokuratury Rejonowej w Głogowie wraz z wnioskiem o tymczasowy areszt dla podejrzanych.
„Mam szczęście, że żyję” – relacja ofiary
Anwar Jahid, który od dziewięciu lat prowadzi kebab w centrum miasta i mieszka w Głogowie z żoną i dzieckiem, nie kryje emocji. Spotkany przez dziennikarzy po kolejnym przesłuchaniu na policji, mówił wprost:
– Mam szczęście, że żyję. Nigdy wcześniej nie widziałem takiej sytuacji. On chciał mnie zabić. Dla mnie to masakra – powiedział właściciel lokalu w rozmowie z portalem myglogow.pl.
Podkreśla, że wcześniej czuł się w Polsce bezpiecznie. Po ataku odczuwa jednak silny niepokój o swoją rodzinę i dalsze funkcjonowanie biznesu. Ma nadzieję, że sprawcy zostaną ukarani.
Red.
W centrum Głogowa doszło do brutalnego ataku na właściciela lokalu gastronomicznego, Fot. X/@policja_lodzka
Inne tematy w dziale Społeczeństwo