W centrum Głogowa doszło do brutalnego ataku na właściciela lokalu gastronomicznego, Fot. X/@policja_lodzka
W centrum Głogowa doszło do brutalnego ataku na właściciela lokalu gastronomicznego, Fot. X/@policja_lodzka

Z maczetą na właściciela kebaba. Brutalny atak w centrum Głogowa

Redakcja Redakcja Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 35
W centrum Głogowa doszło do brutalnego ataku na właściciela lokalu gastronomicznego – obywatela Bangladeszu. Dwóch 21-latków, którzy grozili mu śmiercią i zniszczyli jego punkt usługowy, zostało zatrzymanych przez policję. – Mam szczęście, że żyję. On chciał mnie zabić – mówi poruszony mężczyzna.

Brutalny atak w centrum Głogowa

W nocy z poniedziałku na wtorek w Głogowie doszło do napaści na właściciela lokalu gastronomicznego przy al. Wolności. Obywatel Bangladeszu, Anwar Jahid, został zaatakowany przez dwóch mężczyzn, z których jeden miał w ręku przedmiot przypominający maczetę. Wszystko zarejestrowała kamera monitoringu, a nagranie trafiło do internetu.

Sprawcy zdążyli uciec przed przyjazdem służb, ale już w środę policja zatrzymała dwóch 21-letnich mieszkańców Głogowa podejrzanych o udział w ataku. Obaj przebywają obecnie w policyjnym areszcie.


Groźby i usiłowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu

Jak informuje sierż. Agnieszka Kotwas z głogowskiej policji, zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące m.in. kierowania gróźb karalnych, uszkodzenia mienia (okien i drzwi lokalu) oraz usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

– Jeden ze sprawców trzymał w ręku niebezpieczny przedmiot – podkreśliła funkcjonariuszka.

Policja przekazała materiały dowodowe do Prokuratury Rejonowej w Głogowie wraz z wnioskiem o tymczasowy areszt dla podejrzanych.


„Mam szczęście, że żyję” – relacja ofiary

Anwar Jahid, który od dziewięciu lat prowadzi kebab w centrum miasta i mieszka w Głogowie z żoną i dzieckiem, nie kryje emocji. Spotkany przez dziennikarzy po kolejnym przesłuchaniu na policji, mówił wprost:

– Mam szczęście, że żyję. Nigdy wcześniej nie widziałem takiej sytuacji. On chciał mnie zabić. Dla mnie to masakra – powiedział właściciel lokalu w rozmowie z portalem myglogow.pl.

Podkreśla, że wcześniej czuł się w Polsce bezpiecznie. Po ataku odczuwa jednak silny niepokój o swoją rodzinę i dalsze funkcjonowanie biznesu. Ma nadzieję, że sprawcy zostaną ukarani.

Red.

W centrum Głogowa doszło do brutalnego ataku na właściciela lokalu gastronomicznego, Fot. X/@policja_lodzka

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj35 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (35)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo