Prezydent Karol Nawrocki skierował do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej oraz Kodeksu karnego, który przewiduje kary za propagowanie ideologii banderowskiej. Pomysł wywołał natychmiastową reakcję Ambasady Ukrainy w Polsce. W specjalnym oświadczeniu dyplomaci zapowiedzieli możliwość podjęcia „działań odwetowych”.
Prezydent chce kar za propagowanie banderyzmu
W uzasadnieniu dokumentu wskazano, że zmiany mają doprecyzować przepisy dotyczące zbrodni dokonanych przez członków i współpracowników Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) frakcji Bandery oraz Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), a także innych formacji ukraińskich kolaborujących z III Rzeszą.
Według Kancelarii Prezydenta nowelizacja ma przeciwdziałać szerzeniu fałszywych twierdzeń dotyczących odpowiedzialności za zbrodnie ludobójstwa na Wołyniu i w Galicji. Jednym z celów projektu jest także usprawnienie postępowań karnych wobec osób zaprzeczających sprawstwu zbrodni dokonanych przez OUN i UPA.
Ostra reakcja Ukrainy na propozycję Nawrockiego
W środę Ambasada Ukrainy w Polsce opublikowała otwarte oświadczenie przedstawicieli środowiska historycznego, w którym potępiono zrównanie działalności OUN i UPA z reżimami nazistowskim i komunistycznym.
Ukraińscy historycy zaapelowali, aby „nie upolityczniać wspólnego dziedzictwa historycznego” i przypomnieli, że nadal trwają badania nad pełnym przebiegiem wydarzeń na Wołyniu i w Galicji. Wskazali także, że nie ma jeszcze jednoznacznych opracowań dotyczących wpływu okupacyjnych sił specjalnych ZSRR i III Rzeszy na przebieg polsko-ukraińskich konfrontacji.
Ambasada Ukrainy reaguje. Groźby odwetu i apel o odpowiedzialność
Ambasada Ukrainy ostrzegła, że przyjęcie ustawy przez polski parlament wywoła „negatywną reakcję na Ukrainie”. Dyplomaci wspomnieli o możliwości zastosowania „działań lustrzanych”, polegających na przypominaniu o zbrodniach oddziałów Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich wobec ludności cywilnej Ukrainy w czasie wojny i tuż po niej.
Jednocześnie ambasada podkreśliła, że takie napięcia są korzystne dla Rosji, która dąży do pogłębiania podziałów między oboma narodami. Wskazano, że najlepszym sposobem upamiętnienia ofiar tragicznych wydarzeń powinno być kontynuowanie prac ekshumacyjnych i poszukiwawczych po obu stronach granicy.
Relacja Polski i Ukrainy. Trudna historia i wyzwanie na przyszłość
Oświadczenie ambasady zawierało także podziękowania dla Polaków za pomoc udzieloną Ukrainie po rozpoczęciu pełnoskalowej wojny z Rosją. Dyplomaci podkreślili jednak, że dalsze pogłębianie sporów historycznych może zaszkodzić zarówno Polsce, jak i Ukrainie, dlatego potrzebne jest „więcej mądrości i odpowiedzialności” w relacjach dwustronnych.
na zdjęciu: Prezydent RP Karol Nawrocki. fot. PAP/Piotr Nowak
Red.
Inne tematy w dziale Polityka