Nie milkną echa afery wokół rzekomego zatrudnienia Agaty Kornhauser-Dudy w Narodowym Banku Polskim. Informacja, którą rozpowszechniło TVN24 szybko została zdementowana przez rzecznika banku, dziennikarze stacji jednak idą w zaparte, twierdząc, że nie rozpowszechniają dezinformacji. “Pan dobrze wie, że to o czymś świadczy” – uniosła się Anna Jędrzejowska w rozmowie z Błażejem Pobożym.
Niepotwierdzona informacja o pracy w NBP dla Agaty Kornhauser-Dudy
Przed kilkoma dniami TVN24 podało informację, według której Agata Kornhauser-Duda znalazła zatrudnienie w Narodowym Banku Polskim. Jedynym dowodem, którym operowali dziennikarze stacji była obecność żony byłego prezydenta na liście mailingowej banku, a rzecznicy NBP szybko zdementowali te doniesienia: “Proszę nie powielać nieprawdziwych informacji. Pani Agata Kornhauser-Duda nie jest zatrudniona w NBP”. Mimo to TVN24 nie opublikowało przeprosin za rozpowszechnianie mylących informacji, a co więcej, pracownicy stacji wprost odcinają się od oskarżeń o szerzenie dezinformacji.
Temat rzekomej pracy Agaty Dudy został poruszony w programie TVN24 “Tak jest”. Goszczący w studiu doradca prezydenta Błażej Poboży odniósł się do afery, twierdząc, że opublikowanie niezweryfikowanego newsa przez stację jest skandalicznym zachowaniem.
– Cieszę się, że pani o to pyta, bo to jest w ogóle jakiś niesamowity skandal. Informacja została zdementowana przez rzecznika… – zaczął Poboży, jednak Anna Jędrzejowska wcięła mu się w zdanie: “Była na liście mailingowej. Pan dobrze wie, że to o czymś świadczy”.
Błażej Poboży: Zachowanie TVN24 było skandaliczne
Doradca prezydenta zauważył, że informacja została zdementowana przez pracowników NBP. Wytknął również stacji dalsze publikowanie newsów o rzekomym zatrudnieniu Agaty Kornhauser-Dudy po interwencji rzecznika banku, co stoi w sprzeczności z prawem prasowym. Jak dodał, obecność na liście mailingowej nie świadczy o niczym i nie może być podstawą do stworzenia materiału.
– W sytuacji, gdy natychmiast po zamieszczeniu informacji przez TVN24 na portalu internetowym, rzecznik ją dementuje, obdzwania wszystkie redakcje, które powoływały się na TVN24, że jest to nieprawda, bo pani Agata Kornhasuer-Duda nie była i nie jest pracownikiem NBP, państwo nie zmieniają tej informacji, mimo że zgodnie z prawem prasowym zostaliście do tego wezwani. To jest niesamowity skandal (...) Ja mogę dziś wprowadzić, utworzę sobie, że Donald Trump jest pracownikiem TVN24. Screen z listy mailingowej nie jest potwierdzeniem tego, że ktoś gdzieś pracuje – wytknął stacji Poboży.
Dziwne tłumaczenie Anny Jędrzejowskiej
Dziennikarka szła jednak w zaparte, twierdząc, że przed publikacją materiału stacja próbowała skontaktować się z Narodowym Bankiem Polskim w celu weryfikacji informacji. Jak się okazuje, materiał opublikowano zanim NBP w ogóle odpowiedziało TVN24.
“Przed publikacją sięgamy do źródeł. Przed publikacją próbowaliśmy skontaktować się z rzecznikiem NBP. Myśli pan, że udzielił nam jakiejś odpowiedzi? To, co mieliśmy, to dowody na to, że nazwisko byłej pierwszej damy znajduje się na liście mailingowej pracowników NBP (...) Ja ich nie pogrążam, nie ma żadnych powodów, żeby kwestionował pan ich rzetelność” – obruszyła się Jędrzejowska.
na zdjęciu: Centrum Pieniądza NBP im. Sławomira Skrzypka w Warszawie, fot. PAP/Darek Delmanowicz
Salonik
Inne tematy w dziale Kultura