Rynek pracy ich wypycha. Wystarczy przekroczyć ten wiek

Redakcja Redakcja Praca Obserwuj temat Obserwuj notkę 6
Z danych Center for Retirement Research przy Boston College wynika, że co czwarta osoba 50+ po zwolnieniu nie wraca do pracy lub godzi się na niższą stawkę.

Z artykułu dowiesz się: 

  • Dlaczego osoby po 50. roku życia mają coraz większe problemy z utrzymaniem lub znalezieniem pracy
  • Jak zwolnienie w późnym etapie kariery wpływa na zarobki i stabilność zawodową
  • Co pokazują dane o ageizmie i podejściu pracodawców do starszych pracowników
  • Dlaczego coraz więcej Polaków zakłada pracę po osiągnięciu wieku emerytalnego i jakie są ich motywacje 

Małe szanse na dobrą pracę po 50-tce 

Wśród tych, którzy znajdują zatrudnienie, średnie wynagrodzenie spada o ok. 10 proc. Ten problem zbadany w Stanach Zjednoczonych dotyczy także Polski. Już dziś więcej niż co drugi Polak zakłada, że będzie musiał pracować dłużej, niż przewiduje to wiek emerytalny, pytanie tylko gdzie. Postęp technologiczny będzie premiował młodych, podobnie robi część pracodawców. „Barometr Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service z 2023 roku pokazuje, że 14 proc. pracodawców nie chce zatrudniać pracowników 50+.

- Wciąż mamy do czynienia z marginalizacją zawodową osób po 50-tce. Jeśli nie zaczniemy budować kultury pracy opartej na inkluzywności wiekowej, czyli zapraszaniu do współpracy osób w każdym wieku, to za kilka lat znajdziemy się w punkcie, z którego będzie bardzo trudno się cofnąć. Według prognoz GUS, już w 2030 roku liczba osób powyżej 60. roku życia sięgnie niemal 11 milionów, a w 2050 roku przekroczy 13,5 miliona, czyli blisko 40 proc. całej populacji Polski. To oznacza, że ignorowanie potrzeb i potencjału tej grupy zawodowej będzie miało nie tylko konsekwencje społeczne, ale i gospodarcze – tłumaczy Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service, ekspert rynku pracy.  


Starzejące się społeczeństwo kontra rynek pracy

Analizy opisują skutki zwolnienia na późnym etapie życia zawodowego. Aż 24 proc. Amerykanów w wieku 50-65 lat nie znajduje już nowego zatrudnienia po utracie pracy, a co piąta osoba (20 proc.) nigdy więcej nie wraca na rynek pracy. Dla tych, którym się udaje, sytuacja również nie wygląda optymistycznie. Nowa praca często wiąże się z pogorszeniem warunków finansowych. Średni spadek wynagrodzenia wynosi 11 proc., przy czym mężczyźni tracą przeciętnie 15 proc., a kobiety 7 proc.

Ponadto amerykańscy pracownicy w wieku 55–64 lat pozostają bez pracy średnio przez 26 tygodni, czyli znacznie dłużej niż młodsi pracownicy, którzy szukają nowego zatrudnienia przez ok. 19 tygodni. A długotrwałe bezrobocie w wieku ponad 50 lat nie tylko obniża morale, ale też często prowadzi do decyzji o podjęciu zatrudnienia na mniej korzystnych warunkach.

Warto dodać, że połowa pracowników po 50. roku życia oczekuje stopniowego przejścia na emeryturę, licząc na możliwość pracy w ograniczonym wymiarze czasu lub elastycznych Personnel Service zbadał motywacje, które skłaniają do pozostawania dłużej na rynku pracy. Największą z nich dla 38% osób jest znaczący wzrost przyszłej emerytury za dodatkowe lata pracy. Szczególnie jest to istotne dla kobiet – 43 proc. vs. 34 proc. mężczyzn. Natomiast dla 28 proc. pracujących kluczowe jest dostosowanie pracy do sił biorąc pod uwagę wiek. Trzecie miejsce, ale ze zdecydowanie mniejszą liczbą wskazań, zajmuje możliwość pracy na aktualnym stanowisku (9 proc.), a dla 5 proc. osób kluczowe jest prywatne ubezpieczenie medyczne oferowane przez pracodawcę. 


Emerytury nie wystarczą. Polacy przygotowują się na dłuższą pracę

Polacy z coraz większym niepokojem patrzą w przyszłość, jeśli chodzi o kwestie emerytalne. Aż 77% badanych obawia się, że wysokość ich świadczenia emerytalnego nie pozwoli im na godne życie, przy czym te obawy są znacznie silniejsze wśród kobiet (82 proc. vs. 72 proc. mężczyzn). Jednocześnie rośnie świadomość konieczności dłuższej aktywności zawodowej. Już 55 proc. Polaków zdaje sobie sprawę, że będzie musiało pracować dłużej, niż przewiduje to ustawowy wiek emerytalny.

- Ageizm, czyli dyskryminacja oparta na wieku, na rynku pracy to nie teoria, ale rzeczywistość. Potrzebujemy konkretnych rozwiązań, jak elastyczne formy zatrudnienia, programy przekwalifikowania, kampanie edukacyjne dla pracodawców czy wręcz zwolnienie z podatku PIT, jak w przypadku młodszych osób. W dobie starzejącego się społeczeństwa praca nad zmianą postaw wobec starszych pracowników to inwestycja, nie koszt, a już za chwilę może się okazać, że to konieczność i jedyna alternatywa – podsumowuje Krzysztof Inglot. 

 

Fot. zdjęcie ilustracyjne/Unsplash

Tomasz Wypych

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj6 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo