Warszawska Platforma nie chce zmiany Al. Armii Ludowej na Lecha Kaczyńskiego. Fot. Wikipedia/ Adrian Grycuk
Warszawska Platforma nie chce zmiany Al. Armii Ludowej na Lecha Kaczyńskiego. Fot. Wikipedia/ Adrian Grycuk

Warszawska PO nie chce Lecha Kaczyńskiego jako patrona ulicy

Redakcja Redakcja Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 458

Rada Warszawy powinna odwołać się od zarządzenia wojewody mazowieckiego ws. zmian nazw ulic – to stanowisko stołecznej PO. Nie podoba im się zmiana nazwy alei Armii Ludowej na Lecha Kaczyńskiego.

Wojewoda mazowiecki wydał 10 listopada zarządzenie o zmianie nazw niektórych ulic w Warszawie. Ma to związek z ustawą dekomunizacyjną, która zakazuje propagowania komunizmu lub innego systemu totalitarnego. Samorządy miały czas na dokonanie zmiany do 2 września; listę 943 ulic w kraju, których nazwy należało zmienić, wskazał Instytut Pamięci Narodowej. W Warszawie, którą rządzi PO, nazw nie zmieniono.

W tej sytuacji zadanie to - zgodnie z przepisami - przypadało wojewodzie. Zarządzenie wojewody Zdzisława Sipiery (PiS) zmienia nazwy 47 warszawskich ulic, m.in. al. Armii Ludowej na Lecha Kaczyńskiego. Politycy stołecznej Platformy Obywatelskiej są niezadowoleni i chcą, aby rada miasta skierowała decyzję wojewody do sądu administracyjnego.

- Nigdy nie sądziliśmy, że dekomunizacja ulic będzie służyła PiS-owi do tego, aby budować kult Lecha Kaczyńskiego – kult nieprawdziwy, bo kadencja Lecha Kaczyńskiego w Warszawie to kadencja źle wspominana przez warszawiaków, to kadencja głębokiego zastoju inwestycyjnego – mówił w piątek w Sejmie szef stołecznej PO Marcin Kierwiński. 

Śp. Lech Kaczyński, były prezydent RP w latach 2005-2010, tragicznie zmarły w katastrofie pod Smoleńskiem, był prezydentem Warszawy w latach 2002-2005. Polityk PO Marcin Kierwiński uważa, ze wojewoda powinien najpierw przeprowadzić konsultacje z mieszkańcami Warszawy w sprawie nadania ulicy imienia byłego prezydenta. 

Jak podaje PAP, wśród stołecznych polityków Platformy można nieoficjalnie usłyszeć, że gdyby Wojewódzki Sąd Administracyjny, a później, po ewentualnym odwołaniu, także Naczelny Sąd Administracyjny nie przychyliły się do argumentacji Rady Warszawy, Platforma zamierza starać się, by  by obecna al. Armii Ludowej nie zmieniła nazwy na Lecha Kaczyńskiego. Pojawiają się m.in. pomysły, by nadać jej imię zmarłego przed dwoma laty Władysława Bartoszewskiego.

Al. Armii Ludowej to jedna z głównych arterii Warszawy. Liczy 4 km.

Politykom stołecznej Platformy nie podoba się też zmiana nazwy ul. Dąbrowszczaków na Pradze Północ. Decyzją wojewody ulica ma zmienić patrona na Borysa Sawinkowa. Przeciwko zmianie nazwy tej ulicy (obecnie upamiętnia ona XIII Brygadę Międzynarodową im. Jarosława Dąbrowskiego, w ramach której polscy ochotnicy walczyli w wojnie domowej w Hiszpanii w latach 1936-39) latem protestowało wielu warszawiaków. 

Zgodnie z zarządzeniem wojewody mazowieckiego nazwy zmienić mają też m.in. ul. Leona Kruczkowskiego (na Zbigniewa Herberta); ul. Sylwestra Bartosika (na Grzegorza Przemyka), ul. Zygmunta Modzelewskiego (na Jacka Kaczmarskiego), ul. Wincentego Rzymowskiego (na Przemysława Gintrowskiego). Ogłaszając rozporządzenie wojewoda mazowiecki mówił m.in. że zmiana nazw ulic "to symboliczne zakończenie epoki, która powinna być już dawno zakończona".


Wojewoda mazowiecki ogłasza dekomunizację patronów ulic (TVN24/x-news)

źródło: PAP

BG

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka