Mateusz Morawiecki spotkał się z Fransem Timmermansem. fot. Twitter
Mateusz Morawiecki spotkał się z Fransem Timmermansem. fot. Twitter

Morawiecki spotkał się z Timmermansem. O czym rozmawiali?

Redakcja Redakcja Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 14

Premier Mateusz Morawiecki spotkał się w Brukseli z wiceprzewodniczącym KE Fransem Timmermansem - podało Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE, w którego siedzibie doszło do rozmowy.

Morawiecki przybył po południu do Brukseli, gdzie uczestniczy w nieformalnej kolacji szefów państw i rządów. 

Jak informuje TVN24 w Brukseli, spotkanie, na którym omówiono stan rozmów między Polską a Unią w kontekście artykułu 7, było do ostatniej chwili trzymane w tajemnicy. Po spotkaniu z Timmermansem, Morawiecki na zaproszenie premiera Belgii Charlesa Michela wziął udział w nieformalnej kolacji szefów państw i rządów. W piątek polski premier weźmie udział w nieformalnym szczycie unijnych przywódców, którzy będą omawiać m.in. budżet po 2020 r. oraz zmiany w funkcjonowaniu europejskich instytucji.

Projekt przyszłego wieloletniego unijnego budżetu Komisja Europejska ma przedstawić na początku maja. Polskie stanowisko w sprawie budżetu Jak wskazał wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański przed wylotem do Brukseli, Polska jest gotowa do rozmowy o zwiększeniu składki do unijnego budżetu. Jednak - zaznaczył - musi to być poprzedzone kompromisem dotyczącym "obszarów, które miałyby być finansowane z unijnej kasy". Szymański odniósł się jednocześnie do pomysłu Komisji Europejskiej, by powiązać dostęp do unijnych funduszy z poszanowaniem wartości UE. - Nie należy wykluczyć tego, że w ramach debaty o budżecie będzie podjęty temat warunkowości dostępności środków unijnych dla poszczególnych państw. To jest temat ciekawy, ponieważ co do zasady Polska stoi na stanowisku, że pieniądze europejskich podatników powinny być wydawane z jak największą skrupulatnością, transparentnością, kontrolą. Dlatego popieramy warunkowość makroekonomiczną - podkreślił.

W przypadku praworządności chcielibyśmy poznać więcej szczegółów, ponieważ widzimy wyraźny problem w jaki sposób ma być mierzony stopień realizacji takich wartości jak demokracja czy praworządność. Nie mamy tutaj jednej miary, tak jak w przypadku deficytu budżetowego czy stopnia zadłużenia finansów publicznych, gdzie możemy to zmierzyć łatwo. W przypadku stanu demokracji, niezależności sądownictwa czy praworządności takiej miary nie mamy. Chcielibyśmy więc wiedzieć, w jaki sposób miałoby to być oceniane. I drugie pytanie, kto miałby to robić - dodał wiceszef MSZ.

Podczas piątkowego szczytu unijni przywódcy będą debatować też o kwestiach instytucjonalnych, w tym o składzie Parlamentu Europejskiego po wyborach w 2019 roku i ewentualnych listach ponadnarodowych.

źródło: PAP, TVN24

KJ
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.




Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka