Andrzej Duda, prezydent RP. Fot. PAP/Jacek Turczyk
Andrzej Duda, prezydent RP. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Referendum Andrzeja Dudy. Polityk PiS otwarcie nie zgadza się z prezydentem

Redakcja Redakcja Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 63

Dojdzie do głosowania obywateli nad nową konstytucją czy nie? Prezydent jest nieugięty i chce przeprowadzić referendum 10 i 11 listopada. - Obchody odzyskania niepodległości powinny łączyć, a referendum może podzielić Polaków - stwierdził Jarosław Sellin z PiS.

Uroczystości uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Andrzej Duda kolejny raz przypomina o tym, że obywatele powinni mieć okazję zdecydować, w którym kierunku powinna pójść zmiana konstytucji i czy jest ona potrzebna. - 227 lat temu zebrali się patrioci, balansując na granicy prawa, walcząc o to, aby zmienić sytuację naszego kraju, już wtedy rozdartego przez zaborców. Marzyli o Polsce silnej, sprawiedliwej, potężnej. Według prezydenta, referendum jest potrzebne, by: - (...) Polacy mieli to, na co zasługują: suwerenne, silne, z roku na rok mocniejsze państwo, sprawnie działające.

Nie znamy jednak treści pytań, jakie chce przedstawić Pałac Prezydencki pod głosowanie. Nie ma jeszcze decyzji władz PiS, czy referendum dojdzie do skutku. Marszałek Senatu, Stanisław Karczewski, ustala szczegóły z prezydenckim ministrem, Pawłem Muchą. Sam jednak nie jest przekonany, czy 11 listopada to odpowiedni moment, żeby Polacy poszli do urn i zagłosowali.

Politycy PiS pamiętają, że w nieco innych okolicznościach fiaskiem zakończyła się inicjatywa Bronisława Komorowskiego. Ówczesny prezydent zarządził referendum kilka tygodni przed wyborami parlamentarnymi. Zapytał o wprowadzenie JOW-ów w wyborach do Sejmu, finansowanie partii z budżetu państwa oraz o interpretację wątpliwości podatkowych na korzyść podatnika. Referendum kosztowało ok. 70 mln złotych, a frekwencja wyniosła 7.8 proc. - była najniższa w Europie w tego typu głosowaniu po 1945 roku.

image
Urna wyborcza. Fot. Flickr 

- Jako pełnomocnik rządu ds. obchodów stulecia odzyskania niepodległości mam cały czas wątpliwości do tej daty, którą pan prezydent już rok temu zaproponował i teraz potwierdził. Uważam, że stulecie odzyskania niepodległości to powinien być moment, w którym czujemy wspólnotę z powodu osiągnięć naszych przodków, celebrujemy to stulecie odzyskania niepodległości i nic nas nie dzieli. Jeśli aplikujemy dokładnie w tym dniu jakiś akt o charakterze politycznym, w którym musimy się opowiedzieć w konkretnych sprawach, że jesteśmy "na tak albo na nie", to jest jednak element dzielący, wprowadzający do tego święta element podziału. Dlatego mam wątpliwości - tłumaczył w Polsat News wiceminister kultury, Jarosław Sellin.

Polityk PiS przyznał nawet, że w sprawie referendum nie doszło nawet do narady kierownictwa PiS, a prezydent zapowiedział złożenie wniosku do Senatu o przeprowadzenie głosowania. Decyzja ma zapaść przed głosowaniem w izbie wyższej parlamentu. 

W niedzielnych programach publicystycznych kwestia referendum Andrzeja Dudy została potraktowana marginalnie. W "Woronicza 17" na antenie TVP INFO zapytano o pomysł prezydenta Pawła Solocha. - Prezydent, zgłaszając te daty, nie ma wątpliwości co do sensowności referendum. Mamy jeszcze kilka tygodni na przedstawienie pytań, są konsultacje robocze, poczekajmy na sformułowanie projektu i przekazanie Senatowi - komentował szef BBN.

Marcin Horała podkreślił, że nie wyobraża sobie braku porozumienia między PiS a prezydentem. - Senat nie może zmienić wniosku, może go przyjąć albo odrzucić. Należy uzgodnić z panem prezydentem taki kształt, który będzie dla senatorów do przyjęcia - dodał poseł PiS.

Referendum będzie ważne - o ile w ogóle się odbędzie - jeśli zagłosuje w nim ponad 50 proc. uprawnionych obywateli. W każdym innym przypadku takie głosowanie zostanie potraktowane jako sondaż dla rządzących. O koncepcji prezydenta Andrzeja Dudy w ostatnich słyszymy tylko od niego i urzędników Pałacu Prezydenckiego. Zwrócił na to uwagę były dziennikarz, Michał Majewski w dyskusji na Twitterze. 



Czy referendum ma szansę powodzenia? Co, jeśli głosowanie będzie miało frekwencją na poziomie głosowania z 2015 roku? A może temat zmian w konstytucji zainteresuje wyborców? Polecamy teksty na ten temat:

Prezydent Duda zapowiada wniosek o referendum 11 listopada

Referendum jak romans z gumową lalą

Referendum prezydenta Andrzeja Dudy – niewiele można zyskać, wiele stracić


Źródło: Polsat News, TVP INFO

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka