Spór między Polską Fundacją Narodową a Fundacją Navigare. Fot. Facebook/Polska 100
Spór między Polską Fundacją Narodową a Fundacją Navigare. Fot. Facebook/Polska 100

Spór PFN z Kusznierewiczem: „Utrata zaufania”. Fundacja Navigare podaje inne powody

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 114

Polska Fundacja Narodowa twierdzi, że zakończyła współpracę z Mateuszem Kusznierewiczem przy projekcie Polska 100 m.in. ze względu na „niepokojące sygnały. „To nieprawdziwe informacje” - odpowiada Fundacja Navigare. I przedstawia własną wersję wydarzeń.

Mateusz Kusznierewicz, który w 2015 r. wizerunkowo pomagał Bronisławowi Komorowskiemu, miał w ramach projektu PFN promować 100-lecie niepodległości Polski. Kusznierewicz miał odwiedzić sto portów na pięciu kontynentach i pokonać około 40 tys. mil morskich. Niedawno jednak w mediach pojawiły się informacje, że Fundacja Navigare Mateusza Kusznierewicza nie otrzymała kolejnej transzy w ramach finansowania projektu Polska 100. „Gazeta Wyborcza” zapytała o powody. I otrzymała oficjalną odpowiedź od PFN.

Czytaj: Kusznierewicz kiedyś o PiS: ciemnogród. Teraz pływa z Polską Fundacją Narodową

7 maja 2018 r. Polska Fundacja Narodowa otrzymała od Fundacji Navigare informację, że 8 maja zarząd Navigare zamierza złożyć wniosek do sądu o ogłoszenie upadłości. „Niestety, w ostatnich tygodniach otrzymaliśmy szereg niepokojących sygnałów o niewywiązywaniu się przez Navigare z dotychczasowych ustaleń i deklaracji. Jednocześnie 9 kwietnia trafiło do nas pismo o postępowaniu komorniczym prowadzonym wobec Mateusza Kusznierewicza. Pod koniec kwietnia dotarły do nas także informacje, z których wynika, że przynajmniej część załogi jachtu nie otrzymuje zwrotu kosztów ani wynagrodzeń oraz że Navigare nie uregulowała wszystkich faktur za rebranding i sprzęt jachtu” – napisała w oświadczeniu wysłanym do „Gazety Wyborczej” Polska Fundacja Narodowa. „Jednocześnie z otrzymanych dokumentów wiemy, że do przedsiębiorstw Prezesa Zarządu Navigare Piotra Obidzińskiego oraz przedsiębiorstw powiązanych z Mateuszem Kusznierewiczem opłacone zostały faktury w wysokości ponad 185 tysięcy złotych, w tym »z tytułu projektu na wodzie« – co trudno jest obecnie zrozumieć skoro projekt jest w fazie przygotowawczej” – czytamy w piśmie Fundacji.

Polecamy: Opozycja i media: To afera billboardowa. Tak PiS promuje reformę sądów

Na tym nie koniec. „Taka sytuacja spowodowała po stronie PFN utratę zaufania do Navigare. Polska Fundacja Narodowa musi przywiązywać szczególną wagę do wydatkowania środków przekazywanych beneficjentom projektów. Dotychczasowa umowa z Navigare wygasła 30.04.2018 r. i mając na względzie niewywiązywanie się przez Navigare z ustaleń – zdecydowaliśmy się na kontynuowanie projektu bez udziału Fundacji Navigare oraz bez Mateusza Kusznierewicza” – twierdzi PFN.

Fundacja Navigare: To nieprawdziwe informacje 

Mateusz Kusznierewicz nie odpowiedział na pytania mediów, ale głos zabrała Fundacja Navigare. Na Twitterze jej oświadczenie podlinkował Paweł Prus, były dziennikarz, obecnie PR-owiec, rzecznik projektu Polska 100.

Odpowiedź Fundacji Navigare przytaczamy w całości.

„W związku z nieprawdziwymi informacjami nt. przyczyn zakończenia projektu Polska100 informujemy:

1. Umowa między PFN a Fundacją Navigare wygasła 30 kwietnia z mocy prawa, ponieważ PFN nie wywiązał się z zobowiązania zakupu jachtu w tym terminie. Warunkiem realizacji projektu Polska100 był zakup przez Polską Fundację Narodową jachtu i warunku tego PFN nie spełnił. Fundacja Navigare niezależnie od doniesień medialnych przez ostatnie tygodnie wzywała bezskutecznie PFN do wykonania umowy.

2. To na zlecenie PFN, blisko 20 osobowa załoga zatrudniona przez Fundację Navigare rozpoczęła wcześniej proces przygotowań jachtu do rejsu oraz rebrandingu. Wszystkie prace były prowadzone na zlecenie PFN, pod nadzorem PFN a kontrolę i akceptację nad wydatkami sprawował przedstawiciel PFN.

3. Do tej pory PFN nie pokryła wydatków Fundacji Navigare poniesionych na remont jachtu, czym doprowadziła Fundację Navigare, instytucję działającą od blisko dekady, do upadku. Załoga oraz firmy zaangażowane do projektu, w Polsce i za granicą, czekają wciąż na zaległe wynagrodzenia.

4. Budżet projektu, w tym wynagrodzenia załogi oraz osób prowadzących projekt były akceptowane przez PFN.

5. Podczas licznych spotkań, przedstawiciele zarządu PFN wielokrotnie złożyli wobec przedstawicieli Fundacji Navigare zobowiązanie do pokrycia zobowiązań powstałych na skutek przeciągającej się transakcji zakupu jachtu.

6. Fundacja Navigare przedstawiła PFN natychmiast wszelkie informacje finansowe przy całkowitym milczeniu PFN od marca.

7. Mateusz Kusznierewicz i Fundacja Navigare to pomysłodawcy projektu Polska100. Nie wyobrażamy sobie możliwości kontynuowania tego projektu bez jego autorów, mających prawa do tego pomysłu oraz brandingu jachtu (...).

8. Jest nam ogromnie przykro, że tak ambitny projekt żeglarski kończy się niepowodzeniem jeszcze przed wyruszeniem w drogę. Wierzymy, że zaistniałe nieporozumienia uda się jeszcze wyjaśnić, a załoga i podwykonawcy otrzymają zaległe wynagrodzenia”.

Sprawę komentują: Warzecha, Makowski, Wybranowski

Spór między PFN a Fundacją Navigare wzbudził znaczne emocje internautów.

Trzyletni rejs jachtu dookoła świata miał kosztować 3 mln zł rocznie. PFN jest finansowana przez najważniejsze spółki Skarbu Państwa. Do 2027 roku mają one rokrocznie składać się na wyliczonych na 50 milionów złotych rocznie budżet organizacji. Członkowie zarządu PFN otrzymują od 16,8 tys. zł do 18,1 tys. zł brutto miesięcznego wynagrodzenia. Z trzyosobowego zarządu fudacji odwołany niedawno został Antoni Kolek, podejrzewany o wykradanie tajnych danych z ZUS-u. 

Zobacz także:

PFN bez członka zarządu. Kolejny kryzys wizerunkowy fundacji


Źródło: Facebook, Twitter, Money.pl, wyborcza.pl

KW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka