Szef holenderskiego MSZ. fot. Flickr
Szef holenderskiego MSZ. fot. Flickr

Burza w Holandii po słowach szefa MSZ o Polsce. "W Warszawie kolorowi zostaliby pobici"

Redakcja Redakcja Imigranci Obserwuj temat Obserwuj notkę 145

Minister spraw zagranicznych Holandii Stef Blok stwierdził, że wprowadzenie przez Unię Europejską kwot rozdzielania imigrantów nie uda się z powodu sprzeciwu wschodnioeuropejskich państw członkowskich. Jak dodał w Polsce i Czechach przybysze o innym kolorze skóry spotkaliby się z fizyczną agresją.

Wypowiedzi Bloka, których zapis wideo ujawniła w swoim dokumentalnym programie śledczym Zembla holenderska telewizja publiczna, spotkały się z powszechną krytyką, także w jego własnej centroprawicowej Partii Ludowej na Rzecz Wolności i Demokracji (VVD).

Zobacz:  Morawiecki i Orban zadowoleni z unijnych negocjacji w sprawie imigrantów

Szef holenderskiego MSZ ostro o Polsce

Występując 10 lipca przed około 80 holenderskimi współpracownikami organizacji międzynarodowych, Blok powiedział:
– Przejdźcie się ulicą w Warszawie lub w Pradze. W ogóle nie ma tam ludzi kolorowych. Zabraliby się oni stamtąd w ciągu tygodnia. Prawdopodobnie zostaliby pobici w najprawdziwszym sensie tego słowa. Nie mieliby tam życia – powiedział Stefan Blok podczas wystąpienia przed holenderskimi współpracownikami organizacji międzynarodowych.

Stwierdził też: – Nie sądzę, by na płaszczyźnie europejskiej było możliwe przeforsowanie równego przyjmowania uchodźców przez każdy kraj. Wschodni Europejczycy nigdy się na to nie zgodzą.

Powiedział też zebranym, że nie wierzy w urzeczywistnienie społeczeństwa wielokulturowego: - Pokażcie mi przykład wieloetnicznego, wielokulturowego społeczeństwa, gdzie ludzie żyją w pokoju. Żadnego takiego nie znam - stwierdził.

Na odpowiedź, że udało się to zrealizować w byłej holenderskiej kolonii Surinam, Blok odparł: Podziwiam pański optymizm. Surinam to "failed state" (upadłe państwo) i w bardzo dużym stopniu wiąże się to z jego strukturą etniczną.

image
Szef MSZ Holandii: Imigrantom o innym kolorze skóry w Polsce i Czechach grozi agresja.

Holenderski rząd potępił słowa ministra

Partie koalicji rządowej ostro potępiły Bloka za "niepojęte wypowiedzi", także VVD zdystansowała się od nich. Ministra pochwalił natomiast lider antyimigranckiej i eurosceptycznej Partii na Rzecz Wolności (PVV) Geert Wilders.

W liście do parlamentarzystów Blok przyznał, że popełnił błąd i nazwał swe wypowiedzi "niemądrymi". Jak wyjaśnił, jednym z jego celów było sprowokowanie reakcji słuchaczy, tym niemniej "powinienem bardziej uważać na słowa".

image
Stef Blok. fot. Wikipedia/ Bond van Nederlandse Architecten

Relokacja uchodźców

W sprawie dalszej polityki wspólnoty w kwestii migrantów. przywódcy Unii Europejskiej osiągnęli porozumienie  29 czerwca. Zniknęła przymusowa relokacja, czemu sprzeciwiała się m.in. Polska.

Nowe ośrodki dla migrantów przybywających do Europy będą tworzone zaś w poszczególnych krajach UE na zasadzie dobrowolności. W ośrodkach tych zapadałyby decyzje, czy przybyli do Europy są uchodźcami, czy imigrantami, którzy przybyli nielegalnie, więc powinni zostać odesłani do swoich krajów.

Polecamy: Polska odpowiedziała KE ws. relokacji uchodźców. "Wielu to imigranci"

źródło: PAP

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka