Prezydent Andrzej Duda na Wielkiej Defiladzie Wojskowej. Fot. PAP/Jacek Turczyk
Prezydent Andrzej Duda na Wielkiej Defiladzie Wojskowej. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Największa defilada wojskowa po 1989 roku. Ogromne tłumy w Warszawie

Redakcja Redakcja Wojsko Obserwuj temat Obserwuj notkę 188

1000 żołnierzy, 900 rekonstruktorów oraz dwieście pojazdów, samoloty i śmigłowce armii uświetniły Wielką Defiladę Wojskową na Wisłostradzie. Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że władze postarają się podnieść PKB na armię do 2,5 proc. do 2024 roku.

Wielka Defilada Wojskowa

Na defiladzie pojawiło się wielu polityków obozu rządzącego: Andrzej Duda, szef MON Mariusz Błaszczak, marszałkowie Sejmu i Senatu: Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski, wicepremier Piotr Gliński, minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz oraz były szef MON Antoni Macierewicz.

Przejazd wojska w Warszawie obserwuje kilkutysięczny tłum. Defilada rozpoczęła się na skrzyżowaniu Wisłostrady z ul. Sanguszki i podąża do ul. Karowej. Składa się z trzech części: defilady pieszej, defilady pojazdów oraz defilady historycznej. Według MON, to największy pokaz sił polskiej armii po 1989 roku.

image
Wielka Defilada Niepodległości na Wisłostradzie - przejazd pojazdów wojskowych. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Defiladę prowadzi Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego. Za nią uczestniczą w pochodzie Wojska Lądowe, Marynarka Wojenna, Siły Powietrzne, Wojska Specjalne, Wojska Obrony Terytorialnej, Żandarmeria Wojskowej i pododdział reprezentacyjny Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Wraz z polskimi jednostkami, maszerują żołnierze z międzynarodowej bazy koło Orzysza: wojskowi ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Chorwacji i Rumunii. W uroczystościach biorą udział poczty sztandarowe państw NATO.

Warszawiacy mogli zobaczyć m.in. transportery opancerzone Rosomak, moździerze Rak, armatohaubice Krab, samochody humvee, transportery Stryker, czołgi Abrams, Twardy i Leopard, a także transportery minowania narzutowego Kroton oraz rampę szturmową. Na niebie latają Biało-Czerwone Iskry, samoloty G550 oraz B737 do transportu VIP-ów, samoloty F-16 Jastrząb, CASY. Poza tym śmigłowce: SW-4 Puszczyk, Mi-2, W-3 oraz m.in. samoloty TS-11 Iskra, M-28 Bryza, C-295M, C-130, M-346.

image
Śmigłowce podczas Wielkiej Defilady Wojskowej. Fot. PAP/Leszek Szymański


image
Samoloty na defiladzie. Fot. PAP/Leszek Szymański

Kilkuset rekonstruktorów przybliża widzom sprzęt wojskowy z różnych epok - od średniowiecza aż po XX wiek.

Andrzej Duda: 2,5 proc. PKB na wojsko

Prezydent w swoim przemówieniu podkreślił, że priorytetem dla Polski jest modernizacja sił zbrojnych. - Uczynimy wszystko, aby polska armia była lepiej wyposażona, aby plany modernizacyjne zostały zrealizowane, aby wydatki na obronność faktycznie były zwiększane - powiedział Andrzej Duda. Jego zdaniem, wszystko zależy od koniunktury gospodarczej. - Mamy wielką szansę na to, aby nasza sytuacja gospodarcza cały czas się poprawiała, aby Polska była państwem coraz bogatszym, aby nasz wzrost gospodarczy był coraz szybszy - zaznaczył. Dlatego, jeśli sytuacja budżetowa na to pozwoli, prezydent zapowiedział zwiększenie nakładów na armię do 2,5 proc. PKB do 2024 roku.

- Uważam, że powinniśmy podnosić wydatki na obronność szybciej niż to pierwotnie zaplanowaliśmy. Planowaliśmy to zrobić do 2030 r., ale gdyby sytuacja gospodarcza pozwoliła na to, to powinniśmy wytężyć siły, aby podnieść te wydatki do 2,5 proc. PKB do roku 2024 - deklarował Andrzej Duda.

image
Wielka Defilada Niepodległości na Wisłostradzie - przejazd pojazdów wojskowych. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Prezydent wykorzystał okazję do podziękowania sojusznikom wojskowym. - Cieszymy się ze stacjonowania wojsk NATO w Polsce, z silnej obecności armii Stanów Zjednoczonych, ale chcielibyśmy, by była to obecność stała, jest ona nam potrzebna, bo pokaz siły sojuszniczej odstrasza każdego potencjalnego napastnika - zwrócił się do Amerykanów.

Podziękował również żołnierzom, strzegącym polskich granic. - My Polacy jesteśmy z was, naszych żołnierzy, niesłychanie dumni. Dziękujemy wam, że dzielnie stajecie - w potrzebie - także w obronie innych, za wolność waszą, gdy nasza jest bezpieczna - stwierdził.

- Bitwa Warszawska to historia naszego zwycięstwa, naszej wielkiej dumy przed całym światem, bo Polacy, polscy żołnierze obronili wtedy Europę przed "czerwoną zarazą". Kto wie, co by się stało, gdyby nie męstwo polskich żołnierzy - przypomniał Andrzej Duda. - To jest wielka nasza historia, historia naszego zwycięstwa, naszej wspaniałej Victorii, historia naszej wielkiej dumy, nie tylko w kraju, dumy przed całym światem. Męstwo naszych polskich żołnierzy, naszych pradziadów, zapobiegło wtedy katastrofie. Bitwa Warszawska to była jedna z najważniejszych bitew w dziejach świata - przemawiał prezydent.

- Dzisiaj chylimy czoła przed tamtymi bohaterami, chylimy czoła przed żyjącymi jeszcze weteranami II wojny światowej, którzy są tutaj z nami dzisiaj. Chylimy czoła przed obrońcami ojczyzny. Chylimy czoła przed wszystkimi tymi, którzy z bronią walczyli o wolność, o niepodległość, o to byśmy mogli żyć w naszym suwerennym, niepodległym kraju Rzeczypospolitej Polskiej - dodał Andrzej Duda.

image
Obchody Święta Wojska Polskiego w Warszawie. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Podczas uroczystości głos zabrał gen. dyw. Richard J. Hayes, dowódca Gwardii Narodowej Illinois. Wojska te od 1993 roku stale współpracują z polskimi formacjami i uczestniczą w misjach zagranicznych. - Historia Polski i Stanów Zjednoczonych pokazuje to, co wspólne; podobieństwa naszych konstytucji, nasze więzi trwające od stuleci - powiedział gen. Hayes. - Udział amerykańskich żołnierzy w defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego to świadectwo współpracy żołnierzy i wspólnej historii - podkreślił.

Gen. Hayes został odznaczony przez polskiego prezydenta Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Zasługi RP za współpracę wojskową. Dzisiaj w stanie Illinois obchodzone jest strategiczne partnerstwo z Polską.

15 sierpnia to Święto Wojska Polskiego, upamiętnienie wielkiego zwycięstwo polskiej armii nad bolszewikami w Bitwie Warszawskiej. Wojska pod dowództwem Józefa Piłsudskiego zatrzymały w 1920 roku pochód bolszewików z rewolucją na zachód Europy. Święto obchodzi się w Polsce 15 sierpnia od 1923 roku. Tradycję przerwali komuniści w 1947 roku, którzy upamiętniali bitwę pod Lenino w październiku i to było wówczas święto wojska.


Źródło: PAP

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.



Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo