W nocy z piątku na sobotę Donald Trump zakończył rekordowo długie wygaszenie działalności rządu federalnego. Po pięciu tygodniach zawirowań, prezydent Stanów Zjednoczonych w końcu podpisał ustawę.
Od pięciu tygodni trwał pat. Shutdown został powstrzymany, ale wstępnie tylko do 15 lutego. Trump wyznaczył termin, po którym porozumienie z Kongresem przestanie obowiązywać i ponownie zawiesi działalność rządu federalnego lub użyje swoich uprawnień do rozwiązania napiętej sytuacji na granicy z Meksykiem.
- Jestem bardzo dumny, że ogłaszam dziś, iż osiągnęliśmy porozumienie, by zakończyć shutdown i wznowić działanie rządu federalnego - ogłosił Trump w Białym Domu. Jak wyliczył "The Washington Post", shutdown trwał 34 dni, 21 godzin i 18 minut. "Prezydent Trump zgodził się w piątek, aby wznowić tymczasowo działania rządu federalnego, nie dostając przy tym żadnych nowych pieniędzy na mur na granicy USA i Meksyku" - zauważył dziennik, który dodał, że prezydent wycofał się chwilowo ze swojej sztandarowej obietnicy.
Senat miał przegłosować pod koniec grudnia prowizorium budżetowe, zapewniające finansowanie rządu federalnego do 8 lutego. W ustawie zostały przewidziane środki na budowę muru na granicy z Meksykiem w wysokości 5,7 mld dolarów. Demokraci zapowiedzieli jednak, że nie zgodzą się na finansowanie z budżetu federalnego jednej ze sztandarowych obietnic wyborczych Trumpa i takiej ustawy nie poprą.
USA: Rząd federalny częściowo zawiesił działalność
Teraz Demokraci, którzy mają większość w Izbie Reprezentantów, Republikanie oraz administracja Trumpa mają wspólnie znaleźć rozwiązanie finansowania muru na granicy z Meksykiem. Co skłoniło prezydenta do wznowienia finansowania rządu federalnego? Paraliż na lotnisku La Guardia w Nowym Jorku. Trump miał zobaczyć w telewizji chaos w porcie lotniczym i zawieszenie lotów. Z podobnymi problemami zmagały się lotniska w New Jersey i Pensylwanii. Shutdown dotknął przede wszystkim urzędników administracji państwowej - aż 800 tys. z nich poszło na urlopy lub pracowało bez wynagrodzenia.
- Prezydent zaakceptował nasze żądanie, by najpierw umożliwić wznowienie prac rządu, a dopiero potem dyskutować o bezpieczeństwie granic - oświadczył Chuck Schumer, reprezentant Demokratów. Główna siła polityczna na amerykańskiej scenie nie zgadza się na wydanie aż 5,7 mld dolarów na budowę muru na granicy z Meksykiem. Demokraci uważają pomysł Trumpa za fanaberię prezydenta USA, która będzie drogo kosztować podatników.
Prezydent USA dał do zrozumienia na Twitterze, że nie odpuści Kongresowi w kwestii budowy muru, a shutdown został "wygaszony" do 15 lutego.
Źródło: PAP
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka