Lech B. miał kierować zorganizowaną grupą przestępczą, która wyłudzała ogromne pieniądze. Zatrzymany przez CBA był asystentem Elżbiety Bieńkowskiej - byłej senator i wpływowej komisarz UE.
Współpracownik dawnej wicepremier w rządzie Donalda Tuska został zatrzymany przez CBA w poniedziałek nad ranem. Sprawa dotyczy wyłudzeń kredytów i dotacji unijnych, powoływania się na wpływy, aż po kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą przez Lecha B.
Według portalu tvp.info, oprócz byłego asystenta Bieńkowskiej, CBA zatrzymało pięć innych osób, które brały udział w wyłudzeniu 10 mln zł z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Akcję biura - na polecenie prokuratury - przeprowadzili funkcjonariusze delegatury katowickiej.
Z informacji PAP wynika, że jedną z zatrzymanych osób jest brat Elżbiety Bieńkowskiej, Jarosław M.
- Funkcjonariusze katowickiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali pięciu śląskich przedsiębiorców i notariusza prowadzącego kancelarię notarialną w Tychach. Śledztwo dotyczy podejrzenia popełnienia oszustw na szkodę Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, podmiotów gospodarczych i osób prywatnych. Ustalenia śledczych wskazują na usiłowanie wyłudzenia 10 mln zł od jednej z grup produkujących warzywa i owoce oraz wyłudzenie z NCBiR ponad 2 mln zł. Postępowanie obejmuje także podejrzenie powoływania się na wpływy u osób publicznych, udział w zorganizowanej grupie przestępczej popełniającej przestępstwa gospodarcze oraz karnoskarbowe i pranie pieniędzy - czytamy w komunikacie CBA.
Biuro dodaje, że śledztwo dotyczy działalności biznesmenów i notariusza w latach 2012-2018.
GW
Zobacz galerię zdjęć:
Asystent Bieńkowskiej zatrzymany przez CBA
Inne tematy w dziale Polityka