Prof. Paweł Śpiewak. fot. Youtube
Prof. Paweł Śpiewak. fot. Youtube

Prof. Śpiewak: Nie mogę znieść retoryki ratowania Żydów przez Polaków

Redakcja Redakcja Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 614

 – Nie mogę znieść retoryki ratowania Żydów przez Polaków – stwierdził dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego.

- To retoryka, która staje się elementem propagandy (...) używanie tego doświadczenia po to, by udowodnić całemu światu i sobie samym, że Polacy są narodem wyjątkowym, bo ratowali Żydów, zapominając o szmalcownikach, jest mówieniem nieprawdy - powiedział w programie "Tłit" w Wirtualnej Polsce prof. Paweł Śpiewak.

– Jednym z problemów dyskutowanych szeroko jest problem ratowania Żydów w Polsce. Pamiętajmy też o tym i na to są dowody, że ocalonych Żydów po stronie aryjskiej w czasie wojny na 3,3 mln, które żyły przed wojną było 20 tylko tys. osób. To bardzo mało. W stosunku do całości, jaką stanowili Żydzi w Polsce przedwojennej, to bardzo mała liczba – mówił dyrektor ŻIH.

Prof. Śpiewak mówił w programie także m.in. o tym, że mur między Polakami a Żydami był realny, a "wojna, która oddaliła Żydów od Polaków, ten mur tylko wzmocniła". – Są ocaleni, ale ci, którzy ratowali byli wydawani przez sąsiadów. Na jednego ratującego Żydów Polaka, było kilku szmalcowników, którzy chcieli na tym zarobić lub donosili z tzw. "czystego altruizmu". Musimy pamiętać, że to się tak działo (...) Złożoność sprawy jest na tyle duża, że mówienie wyłącznie o sprawiedliwych, a zapominanie, że działo się to w trudnym środowisku polskim, które przez okres międzywojenny było poddane antysemickiej propagandzie... mur między Polakami, a Żydami był murem mentalnym, realnym. Wojna oddzieliła Żydów od Polaków – tłumaczył.

Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego powiedział także, że "chodzi o to, żeby nie robić z siebie narodu wyjątkowego, wyjątkowo miłosiernego, dobrego". – Nie mogę znieść retoryki ratowania Żydów przez Polaków. To retoryka, która staje się elementem propagandy. Owszem, mówi się o tym, jest to fakt historyczny. Działała w Polsce Żegota. Było dużo sióstr zakonnych, które ratowały Żydów. Natomiast używanie tego doświadczenia po to, by udowodnić całemu światu i sobie samym, że Polacy są narodem wyjątkowym, bo ratowali Żydów, zapominając o szmalcownikach, jest mówieniem nieprawdy. Ja chcę, by propagandę zastąpił prawdziwy obraz rzeczywistości – argumentował.

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka