Ewa Kopacz została wiceszefową grupy Europejskiej Partii Ludowej (EPL). Na tym jednak nie koniec kariery byłej premier w Parlamencie Europejskim. Kopacz może powalczyć o fotel wiceprzewodniczącej europarlamentu.
- Dziękuję za zaufanie i za oddane na mnie głosy w wyborach na wiceprzewodniczącą grupy EPP - napisała była premier w mediach społecznościowych.
Ewa Kopacz będzie pełnić funkcję wiceprzewodniczącej frakcji liberałów w Parlamencie Europejskim, do której należą europosłowie PO i PSL. Kopacz zaprezentowała się na forum unijnym w języku polskim, co nie umknęło uwadze niektórym jej partyjnym kolegom. Zarzucali Kopacz w kuluarach nieznajomość języków obcych.
Do 2019 roku stanowisko wiceszefa frakcji Europejskiej Partii Ludowej pełnił Tadeusz Zwiefka. Wydawało się, że następcą Zwiefki będzie Jan Olbrycht, o co mocno zabiegał Andrzej Halicki. Decyzję jednak zmieniono i postawiono na Kopacz.
Dlaczego to była premier, a nie doświadczony europoseł będzie w gronie najważniejszych polityków frakcji liberałów? - Też się nad tym zastanawiałam. W sposób szczególny o to nie zabiegałam. Doszłam do wniosku, że skoro dostałam tę szansę, a pani redaktor mnie zna i wie, że jestem pracoholikiem, będę ciężko pracować. Jeśli rzeczywiście mi się uda, to będę godnie reprezentować naszą delegację polską w prezydium EPL - przyznała Ewa Kopacz korespondentce RMF FM.
Nowa wiceszefowa EPL potwierdziła też, że ma braki w znajomości języków obcych. Obiecała jednak, że nadrobi szybko umiejętności lingwistyczne. - Będę się uczyć też języka angielskiego, mimo że na podstawowym poziomie komunikacji jestem w stanie się porozumieć - podkreśliła. Kopacz dodała, że przez wiele lat uczyła się języka francuskiego, ale musi sobie przypomnieć podstawy.
Co ciekawe, była premier ma zostać w lipcu zgłoszona do walki o fotel wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego. O tym stanowisku myśli też PiS w kontekście Beaty Szydło, która uzyskała rekordowy wynik w majowych wyborach - 525 tys. głosów. Szydło również zadeklarowała RMF FM, że zaczyna szkolenie z języków obcych.
Przewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej ponownie został Manfred Weber. EPL liczy 182 eurodeputowanych, jest największą frakcją w Parlamencie Europejskim.
GW