Prezydent Andrzej Duda (C) na spotkaniu z harcerzami biorącymi udział w zlocie 30-lecia ZHR, 4 bm. przed sanktuarium Matki Boskiej Gietrzwałdzkiej w Gietrzwałdzie. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Prezydent Andrzej Duda (C) na spotkaniu z harcerzami biorącymi udział w zlocie 30-lecia ZHR, 4 bm. przed sanktuarium Matki Boskiej Gietrzwałdzkiej w Gietrzwałdzie. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk

Czwarty rok prezydentury Andrzeja Dudy. Polityka krajowa i zagraniczna

Redakcja Redakcja Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 209

We wtorek mijają cztery lata od złożenia przez prezydenta Andrzeja Dudy przysięgi przed Zgromadzeniem Narodowym. W przedostatnim roku prezydenckiej I kadencji Andrzej Duda dwukrotnie składał oficjalną wizytę w Białym Domu, zawetował jedną ustawę, dwie skierował do TK i złożył w Sejmie kilka własnych projektów. 

Swą pięcioletnią kadencję Andrzej Duda rozpoczął 6 sierpnia 2015 roku. 

Polityka zagraniczna 

W zakresie polityki zagranicznej jedną z najważniejszych kwestii podejmowanych przez prezydenta Dudę w przedostatnim roku pierwszej kadencji były relacje polsko-amerykańskie, w tym kwestia zwiększenia obecności wojskowej Stanów Zjednoczonych w naszym kraju. W czwartym roku prezydentury Andrzej Duda dwukrotnie złożył oficjalną wizytę w Białym Domu. Pierwsza wizyta miała miejsce we wrześniu 2018 roku, a druga w czerwcu 2019 roku. 

Podczas spotkania prezydentów Polski i USA w Białym Domu 18 września 2018 r. doszło do podpisania wspólnej polsko-amerykańskiej deklaracji dot. współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności, energetyki oraz wymiany handlowej i inwestycji. Podczas konferencji prasowej Andrzej Duda wyraził nadzieję, że Donald Trump podejmie decyzję o skierowaniu kolejnych jednostek wojsk do Polski. Z kolei Trump ocenił, że stałe bazy amerykańskie byłyby „przydatne” dla zwiększenia bezpieczeństwa Polski i USA. 

Andrzej Duda i Donald Trump
Andrzej Duda i Donald Trump. Fot. PAP/EPA/Ron Sachs 

Jakie jeszcze efekty dała polityka zagraniczna Andrzeja Dudy? Efektem tegorocznego spotkania prezydentów Dudy i Trumpa w Waszyngtonie (12 czerwca) jest podpisanie przez obu przywódców deklaracji dotyczącej polsko-amerykańskiej współpracy obronnej, zgodnie z którą USA planują zwiększyć swoją obecność wojskową w Polsce o około tysiąc żołnierzy. 

Poza oficjalną wizytą w Białym Domu polski prezydent odbył w tym roku kilkudniową wizytę gospodarczą w USA. 

Kolejną okazją do spotkania prezydentów Dudy i Trumpa będzie wizyta prezydenta USA w Polsce w dniach 31 sierpnia-2 września. Trump weźmie udział m.in. w obchodach 80. rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej. Według podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciecha Kolarskiego będzie to dziewiąte spotkanie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. 

W ciągu ostatniego roku prezydentury Andrzej Duda złożył wizyty m.in. w Australii i Nowej Zelandii, Azerbejdżanie, Bułgarii, Niemczech. W styczniu prezydent ponownie uczestniczył w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, a także w szczycie Trójmorza w Słowenii i szczycie Bukareszteńskiej Dziewiątki w Koszycach. 

Prezydent spotkał się też w Bośni i Hercegowinie z żołnierzami Polskiego Kontyngentu Wojskowego EUFOR oraz żołnierzami PKW KFOR z Kosowa, a w grudniu 2018 r. odwiedził polskich żołnierzy stacjonujących w Rumunii. 

W marcu b.r. Andrzej Duda wraz z prezydentami Milosem Zemanem, Andrejem Kiską oraz Janosem Aderem wziął udział w uroczystościach z okazji rozszerzenia NATO. 20 lat temu do Sojuszu przystąpiły: Polska, Czechy i Węgry, a Słowacja w 2004 r. 

Prezydent odwiedził też po raz kolejny Watykan i został przyjęty na audiencji przez papieża Franciszka. Andrzej Duda uczestniczył też we mszy z okazji 40. rocznicy wyboru Karola Wojtyły na papieża. Ponadto odwiedził Organizację Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) w Rzymie. 

W ciągu ostatniego roku wizyty w Polsce złożyli i zostali przyjęci przez prezydenta Dudę m.in.: nowy prezydent Litwy Gitanas Nauseda, nowa prezydent Słowacji Zuzana Czaputova, prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili, prezydent Węgier Janos Ader. Prywatną wizytę w naszym kraju złożył też japoński następca tronu książę Akishino z małżonką księżną Kiko. 

W lutym w Polsce odbyła się konferencja poświęcona budowaniu pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie. Udział w niej wziął m.in. wiceprezydent USA Mike Pence, który złożył też dwustronną wizytę w naszym kraju. Pence został przyjęty przez Andrzeja Dudę w Belwederze; politycy odwiedzili ponadto niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau. Pence i Duda spotkali się też z polskimi i amerykańskimi żołnierzami stacjonującymi w 1. Bazie Lotnictwa Transportowego w Warszawie. 

Rok wyborczy 

W ostatnich dniach prezydent w wywiadzie dla Polsatu poinformował, że wystąpił do Państwowej Komisji Wyborczej o opinię w sprawie przeprowadzenia tych wyborów, co do ich kalendarza. – Zaraz po otrzymaniu opinii PKW o kalendarzu wyborów, ogłoszę ich termin – powiedział. Zdradził, że we wniosku do PKW wskazał niedzielę 13 października, bo chciałby, żeby kampania wyborcza była jak najkrótsza. 

Przed majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego prezydent apelował do Polaków o liczny udział w głosowaniu. – Każdy głos ma znaczenie, każdy głos jest ważny. Idźmy na wybory, bo wysoka frekwencja będzie potwierdzeniem wysokiej jakości polskiej demokracji. Demokracji, którą tak pieczołowicie od 30 lat budujemy – powiedział prezydent w orędziu telewizyjnym na kilka dni przed wyborami. 

Prezydent RP Andrzej Duda
Prezydent RP Andrzej Duda. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk

Po eurowyborach, w których frekwencja wyniosła 45 proc., czyli była dwa razy wyższa niż we wcześniejszych latach, prezydent dziękował rodakom za „wspaniały udział” w nich. – Pokazaliśmy całej zjednoczonej Europie, w której jesteśmy, że te sprawy nas interesują, że się czujemy częścią Europy, że chcemy głosować, że to, że nasi przedstawiciele tam są, jest dla nas ważne, że demokracja ma w związku z tym swoje znaczenie i ludzie korzystają z praw obywatelskich – oświadczył Duda. 

Także po wyborach samorządowych, które odbyły się jesienią 2018 r. prezydent podziękował też Polakom za udział „liczniejszy, niż bywało dotąd”. – To dobrze o nas świadczy. I dobrze także świadczy o Polsce, że postawy obywatelskie w naszym kraju rozwijają się w pozytywnym kierunku – mówił prezydent. Jednocześnie apelował do samorządowców, którzy zdobyli mandaty, by „każdego dnia rządzili mądrze, dobrze i uczciwie, mając na względzie pożytek współmieszkańców i Rzeczypospolitej”. 

Zgłoszone projekty ustaw 

W jakim stanie jest polityka krajowa? Prezydent skierował jak dotąd do Sejmu około trzydziestu projektów zmian w prawie, w tym zapowiedziane w kampanii wyborczej projekty w sprawie przywrócenia wieku emerytalnego - 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, podwyższenia kwoty wolnej od podatku, a także projekty dotyczące pomocy dla frankowiczów, z których jeden został uchwalony w ciągu ostatniego roku. 

Chodzi o nowelizację ustawy z 2015 roku o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy. Prezydent projekt nowelizacji złożył jeszcze w sierpniu 2017 roku. 

Rozszerzał on działanie Funduszu Wsparcia. Zakładał m.in. dwukrotne podniesienie minimum dochodowego umożliwiającego wnioskowanie o wsparcie. Zgodnie z propozycją, byłaby to sytuacja, gdy koszty kredytów przekraczają 50 proc. dochodów (dotąd było 60 proc.). Ponadto zwiększona miałaby zostać wysokość możliwego comiesięcznego wsparcia z 1,5 tys. do 2 tys. złotych, wydłużony okres możliwego wsparcia z 18 do 36 miesięcy (co w sumie dawałoby kwotę 72 tys. zł) oraz wydłużony okres bezprocentowej spłaty otrzymanego z Funduszu Wsparcia z 8 do 12 lat. Możliwe byłoby także umorzenie części zobowiązań z tytułu wsparcia, szczególnie w sytuacji regularnego spłacania rat. Pieniądze z Funduszu Wsparcia mają służyć wszystkim kredytobiorcom, zarówno złotowym, jak i walutowym. 

Z myślą o tych ostatnich prezydencki projekt wprowadzał natomiast inny fundusz - Fundusz Konwersji. Spory o przepisy dotyczące Funduszu Konwersji - zdecydowany sprzeciw wyrażał m.in. sektor bankowy - powodowały, że ustawa długo nie była uchwalana, a zajmująca się nią podkomisja nie kończyła pracy. Ostatecznie zapisy o tym Funduszu zniknęły z uchwalonej w lipcu br. przez Sejm ustawy. 

Prezydencką inicjatywą jest też ustawa o Narodowej Strategii Onkologicznej, której celem jest stworzenie ram prawnych umożliwiających opracowanie i przyjęcie strategii, a która została uchwalona w maju br. Narodowa Strategia Onkologiczna ma wytyczyć kierunki rozwoju poszczególnych obszarów systemu opieki onkologicznej i obszarów wspierających onkologię. Opracuje ją zespół działający przy ministrze zdrowia. W jego skład wejdą m.in. przedstawiciele resortu zdrowia, prezydenta, Narodowego Funduszu Zdrowia, Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych, towarzystw onkologicznych i organizacji zrzeszających pacjentów onkologicznych. 

Z kolei prezydencki projekt ustawy o realizowaniu usług społecznych przez centra usług społecznych daje ramy prawne do dobrowolnego tworzenia przez samorządy Centrów, które mają być nową jednostką organizacyjną w systemie usług społecznych. Projekt zakłada, że korzystanie z usług społecznych oferowanych w trybie powszechnym przez CUS nie będzie się łączyć z nabyciem statusu klienta pomocy społecznej. – Usługi będą dostępne pojedynczo lub w pakietach dostosowanych do spersonalizowanych potrzeb mieszkańców. Przy czym CUS będzie w tym zakresie współdziałał z lokalnymi usługodawcami. Misją CUS ma być integracja i koordynacja usług w ramach lokalnych systemów usługowych – powiedział PAP wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. Ustawa jest już po pracach w Senacie. 

Prezydent złożył też w Sejmie projekt ustawy o świadczeniu pieniężnym dla zesłanych do ZSRR, który przewiduje przyznanie jednorazowego świadczenia w wysokości 200 zł za każdy pełny miesiąc podlegania represjom w latach 1939-56. Projekt znajduje się w pracach w komisji sejmowej. 

Weta 

W trakcie trzech lat kadencji prezydent odmówił podpisania dziewięciu ustaw, w tym czterech uchwalonych jeszcze przez parlament poprzedniej kadencji (te weta ogłoszone zostały we wrześniu i w październiku 2015 r.). W ostatnim roku zawetował tylko jedną. 

W połowie sierpnia 2018 r. prezydent zawetował nowelizację Kodeksu wyborczego wprowadzającą zmiany w ordynacji do Parlamentu Europejskiego. Jak tłumaczył, zdecydował się na ten krok, ponieważ zmiana dokonana ustawą de facto wprowadziłaby co najmniej kilkunastoprocentowy efektywny próg wyborczy. "To by oznaczało w praktyce, że dzisiaj w Polsce szanse na uzyskanie poważnej reprezentacji w Parlamencie Europejskim miałyby tylko dwa ugrupowania" - podkreślał wówczas prezydent. 

Ustawy odesłane do Trybunału Konstytucyjnego

W ciągu czterech lat sprawowania urzędu prezydent Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego osiem ustaw. 

Pod koniec czerwca b.r. prezydent podjął decyzje o skierowaniu do TK noweli Kodeksu karnego. Jak wyjaśniła KPRP, zdaniem prezydenta tryb postępowania z ustawą wzbudza poważne zastrzeżenia, co do dochowania konstytucyjnych standardów procesu legislacyjnego. Wątpliwości prezydenta wzbudził także - jak dodano - jeden z przepisów nowelizacji definiujący pojęcie "osoby pełniącej funkcję publiczną". 

Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha w rozmowie z PAP podkreślił, że prezydent "uznaje za trafne zwiększenie wymiaru kary za niektóre przestępstwa" a powodem wniosku do TK "była kwestia trybu". "Mówimy o procedowaniu takim, że ustawa została potraktowana nie jak kodeks" - zaznaczył Mucha. Jego zdaniem "to przesądziło, że popierając kierunek zmian, jeśli chodzi o kodeks karny" Andrzej Duda zdecydował się na przekazanie noweli do TK. 

Przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt nowelizacji Kodeksu karnego, zaostrzający kary za niektóre przestępstwa, w tym pedofilskie, został złożony w Sejmie 14 maja. Szybkie tempo prac Izby nad nowelą umożliwiła decyzja marszałka Sejmu o procedowaniu nowelizacji Kodeksu karnego w trybie niekodeksowym. Zdaniem Kancelarii Sejmu prace nad nowelą były zgodne z Regulaminem Sejmu. 

Z kolei w lutym br. prezydent zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego przepis ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (tzw. Ustawy 2.0 lub Konstytucji dla Nauki) dotyczący zatrudniania sędziów na uczelniach. Zaskarżony przepis wprowadza dla urzędującego sędziego Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego lub Sądu Administracyjnego, w tym sędziom w stanie spoczynku, prawo do dożywotniego zatrudnienia na uczelni bez względu na wynik oceny pracowniczej. Ten zapis zaproponowano podczas prac nad Ustawą 2.0 w Senacie. Prezydent ocenił, że ingeruje on w instytucjonalną i materialną autonomię uczelni oraz podważa istotę akademickiej wolności badań naukowych. Wniosek prezydenta pozytywnie ocenił szef MNiSW Jarosław Gowin. 

Prezydent wniósł też do TK o zbadanie zgodności z konstytucją nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych zakładającej zniesienie górnego limitu składek na ZUS. Duda uzasadniał swoją decyzję wątpliwościami co do przebiegu prac legislacyjnych nad nowelą, w tym w szczególności procesu opiniodawczego w ramach Rady Dialogu Społecznego. 

Trybunał orzekł w listopadzie 2018, że nowelizacja nie narusza art. 2 konstytucji, mówiącego, że Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej, ale jednocześnie stwierdził, że jest ona niezgodna z art. 7 konstytucji, który mówi, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. 

Obchody stulecia odzyskania Niepodległości

11 listopada w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości prezydent Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wzięli udział w głównych obchodach Święta Niepodległości; para prezydencka uczestniczyła w mszy św. za Ojczyznę odprawionej w Świątyni Opatrzności Bożej i w uroczystej odprawie wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza.

Prezydent wziął też udział w Biało-Czerwonym Marszu „Dla Ciebie Polsko” z okazji stulecia odzyskania niepodległości; patronat nad nim objął prezydent RP. Na marsz ten złożyły się formalnie dwa zgromadzenia – jedno organizowane przez rząd, a drugie przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości. 

Następnie na Zamku Królewskim odbyła się uroczystość wręczenia najwyższych polskich odznaczeń - Orderów Orła Białego - nadanych pośmiertnie 25 wybitnym Polakom "zasłużonym dla chwały, dobra i pożytku Rzeczypospolitej Polskiej, z okazji Narodowych Obchodów Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej". 

Obchody stulecia odzyskania niepodległości miały też wymiar międzynarodowy. W czerwcu 2018 r. w Warszawie obył się w czerwcu w Warszawie odbył się szczyt tzw. bukareszteńskiej dziewiątki, czyli państw wschodniej flanki NATO. Jednym z aspektów spotkania przywódców regionu Europy Środkowej były właśnie obchody stulecia Polski niepodległości. Główne uroczystości, jeśli chodzi o wymiar międzynarodowy obchodów, odbyły się w grudniu w Katowicach z udziałem około 50 głów państw i szefów rządów oraz Sekretarza Generalnego ONZ Antonio Guterresa, którzy przybyli do Polski w związku ze szczytem klimatycznym COP24. 

Z inicjatywy prezydenta ustanowiony został Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości. Odznaczenie nawiązuje do II Rzeczypospolitej oraz wręczanego w 1928 r. medalu 10-lecia odzyskanej niepodległości. Andrzej Duda nadal ten medal kilkudziesięciu osobom zasłużonym w służbie państwu i społeczeństwu. 

Order Orła Białego

W tym roku to najwyższe odznaczenie państwowe prezydent przyznał m.in. kończącemu kadencję prezydentowi Słowacji Andrejowi Kisce, a także prezydentowi Węgier Janosowi Aderowi. W Święto Konstytucji 3 maja Orderem Orła Białego odznaczył: b. opozycjonistę Czesława Bieleckiego, rzeźbiarza Wincentego Kućmę oraz żołnierza AK, badacza tragedii polskiej ludności na Wołyniu w czasie II wojny światowej Władysława Siemaszkę. 

Z kolei w ramach obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości prezydent przyznał pośmiertnie najwyższe państwowe odznaczenie 25 osobom, w tym Ignacemu Daszyńskiemu, Władysławowi Reymontowi, Marii Skłodowskiej-Curie, Maciejowi Ratajowi, abp Antoniemu Baraniakowi, Januszowi Korczakowi, Ignacemu Daszyńskiemu. 

KW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka