Jakub Baryła podczas blokady marszu LGBT w Płocku. Fot. Facebook/Jakub Baryła
Jakub Baryła podczas blokady marszu LGBT w Płocku. Fot. Facebook/Jakub Baryła

Sadurski i Dehnel obrażają 15-latka z krzyżem w Płocku. Jakub Baryła odpowiada krytykom

Redakcja Redakcja LGBT Obserwuj temat Obserwuj notkę 237

15-letni chłopak, który wziął udział w blokadzie parady LGBT w Płocku, jest mocno krytykowany przez środowiska liberalne i lewicowe. Pisarz Jacek Dehnel napisał o Jakubie Baryle pogardliwie w wierszyku, że jest "tępy". Bohater kontrdemonstracji zabrał głos na Twitterze.

Najpierw Wojciech Sadurski nazwał Jakuba Baryłę "niezrównoważonym", a potem Jacek Dehnel opublikował pogardliwą rymowankę o 15-latku. Uczeń zasłynął tym, że - na wzór ks. Ignacego Skorupki z bitwy warszawskiej - zabrał krzyż na demonstrację środowisk LGBT w Płocku. Na krucyfiksie wisiał różaniec. Baryła w niebieskiej bluzie spokojnym krokiem podszedł w stronę uzbrojonego kordonu policji, który oddzielał manifestantów z Parady Równości od ich przeciwników. Historia zakończyła się wyniesieniem 15-latka z demonstracji.

Nie przegap: 15-latek z krzyżem, "Różal" i agresywne dzieci - medialni bohaterowie Marszu Równości

- Udało mi się zdobyć Krzyż Święty i z nim blokowałem trzykroć marsz, zostałem usunięty siłą i spisany. Po marszu niestety rozpocząć się miały przepychanki. TVN pokazał wszystko tak, jakby marsz był ogromny, a zbieranina bandytów bluzgała na nich. Z tego, co pamiętam marsz, gdy zaczynał się w połowie ul. Królewskiej, kończył się w połowie ul. Nowy Rynek i zajmował w większości tylko jezdnię i wcale nie było tak kolorowo, że każdy machał z okna jego uczestnikom, w większości nagrywano - relacjonował Baryła na Facebooku.

- Decyzja o zrobieniu tego, co zrobiłem zrodziła się - o ile dobrze pamiętam - w dniu ogłoszenia marszu równości w Płocku i była chęcią naśladowania ks. Ignacego Skorupko (dowodem jest mój post, usunięty przez Facebooka za rzekomą "mowę nienawiści") Była to moja decyzja i nikt (chyba, że Pan Bóg) mi Krzyża Świętego w ręce nie "włożył", była to wyłącznie moja inicjatywa, poza tym mam piętnaście lat, to już wiek, w którym myśli się samodzielnie. Krzyż Święty dostałem za uprzednią prośbą od proboszcza pobliskiej parafii - tłumaczył chłopak.

Okazało się, że 15-latek interesuje się polityką i jest prawdopodobnie wyborcą Konfederacji. Wskazują na to zdjęca z Januszem Korwinem-Mikke czy Kają Godek, która ostatnio opuściła szeregi prawicowej partii. Baryła jest zaangażowany jako radny Młodzieżowej Rady Miasta Płock. Sprzeciwiał się paradzie LGBT pod hasłem "Płock napędza równość!".

- Śmieciowy portal robi krzywdę niezrównoważonemu dziecku, udającemu Skorupkę. Jak się położy, będzie Rejtankiem, a wpolityce.pl z powagą to nagłośni - ocenił zachowanie Baryły prof. Wojciech Sadurski. Kiedy wielu internautów zwróciło mu uwagę, że używa obelgi zamiast argumentów, uczony dodał: - Sekwencja jest zawsze taka sama. Najpierw ktoś z „nich” mówi coś strasznego: np. o tęczowej zarazie. Na to „my” nie wytrzymujemy i krzyczymy, że tego za dużo. I wtedy „oni” z satysfakcją, że „nagonka” i „przemoc”.

Manifestacją wiary 15-latka był oburzony pisarz Jacek Dehnel. Do tego stopnia, że nazwał go "tępą baryłą".

- Ideologii złe skutki kraj zniekształcają jak kiła: z cienkiej i wątłej skorupki tępa się kluje baryła - komentował najważniejszy obraz z płockiej parady LGBT.



Jakub Baryła założył konto na Twitterze, by odpowiadać krytykom. - Po pierwsze nie "niezrównoważonemu", to już czysta propaganda, badał mnie Pan? Po drugie nie "dziecku", mam 15 lat, polecam zapoznać się z biologią. Po trzecie nie "udającemu", przez to, co zrobiłem chciałem skłonić do debaty i refleksji. Czuję obrazę, ma Pan problemy z pychą? - pytał Sadurskiego.

Panie Jacku Dehnel, powinien się Pan wstydzić!

Tolerancji zatrute wypełzają skutki
Gdy jakiś nieznany p. Dehnel
Żartuje z wielkiego Skorupki!
Pozdrawiam, niech Pan Bóg wylewa łaski i ma Pana w swojej Opiece! - odniósł się do rymowanki Dehnela.

Już dziś bohater kontrmanifestacji LGBT z Płocka pojawi się w Telewizji Republika ok. godziny 19. Jak twierdzi sam Baryła, nie ma aspiracji politycznych i poważnie rozważa zostanie księdzem po ukończeniu szkoły.

GW



Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo