Małgorzata Gersdorf. fot. Wikimedia
Małgorzata Gersdorf. fot. Wikimedia

Nowe doniesienia ws. afery Piebiaka. Sędziowie zaplanowali akcję przeciwko Gersdorf

Redakcja Redakcja Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 256

Sędzia Konrad Wytrykowski, obecnie członek Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, stoi za akcją wysyłania wulgarnych pocztówek do I Prezes SN Małgorzaty Gersdorf - ujawnia Onet.

Portal donosi, że w sędzia Konrad Wytrykowski miał zaproponować akcję przeciwko I Prezes Sądu Najwyższego w zamkniętej grupie o nazwie "kasta" na komunikatorze WhatsApp.

W grupie byli sędziowie sprzyjający obecnej władzy, m.in. zdymisjonowany Łukasz Piebiak, Jakub Iwaniec czy Tomasz Szmydt - informuje Onet. Wulgarną akcję miała zaś promować na Twitterze Emilia S. -  kobieta koordynująca hejt na sędziów krytykujących reformę PiS.

Zobacz też: Ziobro o aferze Piebiaka: Nie będę tolerował tego rodzaju zachowań

Tajna grupa na Whats-Appie i akcja przeciwko Gesdorf

Onet ujawnił, że sędziowie zgromadzeni wokół wiceministra sprawiedliwości, rozmawiali o kompromitowaniu swoich kolegów na zamkniętej grupie w komunikatorze What-App. Grupę utworzoną pod koniec 2016 roku nazwali "Kasta".

Z doniesień medialnych wynika, że aktywny uczestnik konwersacji o nicku "MS II" to właśnie wiceminister Piebiak, przez innych uczestników grupy nazywany "Hersztem". W rozmowach uczestniczył też opisywany już w związku z aferą w Ministerstwie Sprawiedliwości sędzia Jakub Iwaniec.

"W dyskusjach pojawiają się także Tomasz Szmydt, szef wydziału prawnego w nowej Krajowej Radzie Sądownictwa, prywatnie związany z »Emi«, dwaj zastępcy głównego rzecznika dyscyplinarnego sędziów – Przemysław Radzik (nazywany przez innych uczestników „Rzeźnikiem”) i Michał Lasota, sędziowie nowej KRS – jej wiceszef Dariusz Drajewicz oraz Jarosław Dudzicz i Maciej Nawacki, sędziowie Konrad Wytrykowski z Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, były prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach Arkadiusz Cichocki (dziś delegowany do Sądu Apelacyjnego w Katowicach), wiceprezes Sądu Okręgowego w Gliwicach Ireneusz Wiliczkiewicz, były prezes Sądu Okręgowego w Katowicach Rafał Stasikowski (dziś w Naczelnym Sądzie Administracyjnym), prezes Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze Dariusz Kliś" – podaje "Gazeta Wyborcza"

Dziennik publikuje fragmenty rozmów na grupie, między innymi fragment w którym sędzia Wytrykowski (w odpowiedzi na akcję poparcia dla I Prezes SN Małgorzaty Gersdorf) proponuje akcję wysyłania pocztówek z hasłem "wyp*****aj".

Gazeta cytuje też fragment, w którym użytkownik MS II (prawdopodobnie minister Piebiak) pisze: „Pozdrawiam z Sali obrad z centrum awantury o sadownictwo. Trzymajcie kciuki [i żółwik]”. „Ta wiadomość została prawdopodobnie wysłana, kiedy w Sejmie była głosowana kolejna nowelizacja ustaw dotyczących sądownictwa. Iwaniec odpowiada: »Ogladam. Nitras znów naćpany«. Radzik: »Trzymamy mocno [i żółwik]«. Iwaniec: »Szczerba się okleił«. Wytrykowski: »Walcz Herszcie«. Dudzicz: »Trzymamy mocno [emotikony kciuków]. Niech szlag jasny trafi kastę!«” 

I Prezes SN komentuje sprawę pocztówek

Małgorzata Gersdorf w rozmowie z Onetem potwierdza, że "ma takich pocztówek około trzech". - Najpewniej było ich więcej, jednak kierownictwo sekretariatu nawet mi ich nie przekazywało, bo po co? Jeśli prawdą jest, że taką akcję wymyślił obecny sędzia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, to byłoby to straszne - podkreśla.

- Człowiek, który takie rzeczy organizuje, na pewno nie powinien być sędzią. Zresztą, takich rzeczy nikt nie powinien organizować - czy to sędzia, czy nauczyciel, czy sprzątaczka. Bo to jest po prostu nękanie po to, by drugiego człowieka poniżyć - mówi I Prezes SN.

- To, co państwo opisujecie, to są jakieś standardy zbliżone do standardów mafii. To jest przerażające - komentuje doniesienia Onetu sędzia Gersdorf.

Sprawa Piebiaka

Według ustaleń Onetu Łukasz Piebiak miał aranżować i kontrolować akcję, której celem było skompromitowanie części sędziów krytycznych wobec reformy wymiaru sprawiedliwości, w tym szefa stowarzyszenia "Iustitia" prof. Krystiana Markiewicza.

Onet.pl opisał kontakt, jaki w mediach społecznościowych wiceminister Łukasz Piebiak utrzymywał z kobietą o imieniu Emilia, która miała prowadzić akcje dyskredytujące niektórych sędziów, m.in. szefa Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia prof. Krystiana Markiewicza.

Portal TVP.Info dotarł do listu, jaki mąż Emilii miał wysłać do Onetu. Pisze w nim, że kobieta jest uzależniona od alkoholu, środków psychoaktywnych, ma zaburzenia emocjonalne (typu borderline) i ma za sobą próby samobójcze.

Piebiak podał się do dymisji. Onet ujawnił nowy wątek tej sprawy, który dotyczy innego sędziego, Jakuba Iwańca. Po tej publikacji Ziobro skrócił delegację Iwańca do resortu sprawiedliwości w trybie natychmiastowym.

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo