Lech Wałęsa podczas konwencji wyborczej KO. fot. PAP/Radek Pietruszka
Lech Wałęsa podczas konwencji wyborczej KO. fot. PAP/Radek Pietruszka

Wałęsa usunął wpis o poparciu dla Kosiniaka-Kamysza. Lider PSL wolał przeprosiny

Redakcja Redakcja Lech Wałęsa Obserwuj temat Obserwuj notkę 26

Lecha Wałęsa, który na konwencji wyborczej w Warszawie deklarował poparcie dla Koalicji Obywatelskiej, poprosił KO o "publiczne zwolnienie go z danego słowa" i zapowiedział, że będzie głosował na PSL. Po kilku godzinach wpis zniknął z jego konta. 

Lech Wałęsa wystąpił na konwencji wyborczej Koalicji Obywatelskiej w Warszawie. Zwrócił się do jej uczestników: - Nie muszę udowadniać, że jestem z wami, popieram was i będę na was głosował.

- Będę głosował dlatego, że jako praktyk polityk nie widzę innej siły politycznej, która byłaby w stanie poprowadzić Polskę właściwie, z małymi mankamentami - mówił. Wałęsa nie będzie głosował na PO.

Były prezydent poinformował jednak w mediach społecznościowych, że zmienił zdanie.

"Wobec ostatnich, prezentowanych wyników różnych sondaży; Proszę publicznie PO, o zwolnienie mnie z danego publiczniesłowa, że będę głosował na PO. Chcę wesprzeć Kosiniaka- Kamysza! (przewodniczącego Polskiego Stronnictwa Ludowego)" - napisał Wałęsa.

"Nie mogę sobie wyobrazić by tak zdolny polityk jak Kosiniak -Kamysz,jak i ludzie wsi z 'Jego zorganizowania' nie mieli miejsca w parlamencie" - dodał. 

W odpowiedzi lider PSL powiedział, że wolałby, aby były prezydent przeprosił za swoje słowa o Kornelu Morawieckim. 

 - Każdy głos jest ważny, każdy ma swój głos, ale wolałbym, żeby były prezydent Lech Wałęsa przeprosił za swoje słowa w stosunku do śp. Kornela Morawieckiego, które padły w niedzielę - powiedział lider Ludowców w rozmowie z SE.pl.

Wpis na profilu Wałęsy został usunięty.

"Informuję wszystkich Państwa że jeden z postów na Facebooku p. Prezydent Lech Wałęsa skasował. Panu Prezesowi Kosiniakowi-Kamyszowi i jego partii PSL, Kukiz'15 i Koalicji Polskiej życzymy osiągnięcia dobrego wyniku w wyborach do Sejmu RP. Dziękuję Państwu za uwagę" - napisał doradca byłego prezydenta Mirosław Szczerba.

Komentatorzy zaczęli się zastanawiać na kogo teraz padnie. "To kogo teraz wspiera? @__Lewica czy @KONFEDERACJA_ ?" - pisali. Zaczęto też porównywać poparcie Wałęsy do pocałunków śmierci i sugerować, że były prezydent powinien udzielić poparcia PiS, aby wesprzeć opozycję.

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka