Dziś w TOK FM redaktor Tomasz Lis miał śmiałość powiedzieć a propos autorów książki "Resortowe dzieci" ( która bije rekordy popularności na s24 ) , że jest to dzieło żuli z prawicowego lumpeksu .
To odważne stwierdzenie wreszcie uprawdopodobnia wszystkie teksty wzmożonych salonowiczów , którzy piszą o nagonce na książkę i autorów , o wilekim strachu , jaki powoduje lemingami , o trzęsących nogawkach i innych wierutnych bzdurach , które , do tej pory - były po prostu bez pokrycia . Teraz można napisać zgodnie z prawdą :
Tomasz Lis dał właściwy odpór autorom książki , których przyrównał do żulików z lumpeksu .
Brawo ! Niech nie tylko jedna strona ma monopol na kaprawe odzywki ad personam
Inne tematy w dziale Polityka