pixabay
pixabay
alamira alamira
905
BLOG

Grzybowa z łazankami wyłącznie z podgrzybków. Kopytka z czosnkiem i podgrzybkiem

alamira alamira Gotowanie Obserwuj temat Obserwuj notkę 70

Kilka dni temu wracałem z Berlina do Polski i na zjazdach z autostrady okupiłem się w polskie grzyby. Mała kobiałka borowików 50 zł. Podgrzybków - 20 zł. Żona łamie każdy grzyb by sprawdzić czy robaki go nie napoczęły. Sprzedawca protestuje: "kto kupi połamane borowiki"? Jak są zdrowe to my kupimy jak nie to i tak nikt nie kupi - odpowiadamy. Grzyby zdrowe, bierzemy; bierzemy też jeszcze po małym słoiku marynowanych podgrzybków i borowików. Te pierwsze w cenie 5 zł, a drugie 15 zł. 

Dziś nie wytrzymałem i zjadłem marynowane podgrzybki. Powiem szczerze, nie rozumiem tego całego harmidru wokół borowików. Zupa z podgrzybków w niczym nie ustępuje tej z borowików, a moim zdaniem jest nawet lepsza. Ma w sobie więcej smaku i zapachu lasu. Jest bardziej "grzybowa" niż ta z borowików. Więc na czym polega tajemnica powodzenia i wyjątkowej ceny prawdziwka w Polsce? Wyglądają lepiej, występują przeważnie w ilustracjach grzyba jadalnego, sos z borowików trzyma fason, grzyby są wyraźnie odrębne, czuje się je jako osobne całości. Nie to co galaretowate, rozpadające się kawałki podgrzybków. Jednak podgrzybek ma więcej smaku. Zupa grzybowa na bazie podgrzybków będzie bardziej esencjonalna niż ta z prawdziwków. Kucharze wolą do grzybowej z łazankami naszego podgrzybka brunatnego.

image

KOPYTKA Z CZOSNKIEM I GRZYBAMI

Porcja dla czterech osób. Na patelni smażymy na maśle i oleju dwie cebule pokrojone w drobną kostkę. Po kilku minutach dodajemy oczyszczone grzyby (podgrzybki) pokrojone na kawałki (40 deko). Smażymy około 5 minut ciągle mieszając. Następnie wrzucamy na patelnię ugotowane wcześniej i ostudzone kopytka, dodajemy też kilka łyżek wody spod gotowanych kopytek. Wszystko mieszamy i dodajemy kilka przeciśniętych przez praskę ząbków czosnku i około 50 gramów startego na tarce parmezanu. Mieszamy do uzyskania gładkiego sosu. Posypujemy koperkiem i dodajemy jeszcze łyżkę zimnego masła. Sól i pieprz do smaku.





alamira
O mnie alamira

Ślązak od zawsze, studiował Ekonomię na UE w Katowicach, Psychologię i Nauki Polityczne na UŚ w Katowicach, Pisanie scenariuszy w PWSzFTviT w Łodzi. Pisze felietony kulinarne do tygodnika "Nowe Info". Jest prywatnym przedsiębiorcą.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości