pixabay
pixabay
alamira alamira
2152
BLOG

Metropolia, powrót do macierzy i pamięć po Kutzu

alamira alamira Samorząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 63

Metropolia ma się nijak. Podsumowano wydatki z pierwszego stumilionowego budżetu metropolii: oprócz wydatków na organizację wspólnego metropolitalnego transportu rozdysponowano środki między uboższymi gminami w ramach "funduszu solidarnościowego". Przeznaczono je głównie na remonty dróg. Gdzieś wyremontowano remizę w innym miejscu coś pomalowano, pomieszanie z poplątaniem, groch z kapustą, a miało być ambitnie. Lewicowo - liberalno - sosnowieckie (podobny potworek jak Górnośląsko Zagłębiowska Metropolia) władze metropolii nie wyartykułowały na razie żadnych idei i pomysłów, za którymi poszliby ludzie. Mimo to aż trzynaście gmin zgłosiło swoją akcesję do metropolii, ale droga formalna jest długa. Zanim premier podejmie decyzję potrzebne są zgody: wojewody i sejmiku oraz zgoda Zgromadzenia GZM. Jednak słychać już głosy z zarządu metropolii, że czas najpierw okrzepnąć a dopiero potem myśleć o poszerzeniu. Patrząc na aspirujące gminy trudno oprzeć się wrażeniu, że dodanie następnych "śląskich" gmin jeszcze bardziej pogorszy komfort ludzi z Zagłębia. Po odbiciu sejmiku przez PIS władze metropolii mają już tylko pod górkę.

Śląska Partia Regionalna po wyborczym blamażu zwołała kongres. Wróbelki ćwierkają, że Gorzelik i ludzie z nim związani odejdą. Pażyjom uwidim, póki co trwają przygotowania do śląskich "setek". Rocznic wybuchu powstań (1919, 1920,1921) i wreszcie wejścia części Górnego Śląska do państwa polskiego (1922). Z braku regionalistów we władzach wojewódzkich będziemy ćwiczyć peerelowski schemat powrotu Śląska do Macierzy. Będziemy ćwiczyć jak za Gomułki i Gierka tylko jeszcze bardziej. Niektórych już bolą zęby z tego powodu.

U prezydenta Katowic widziano wdowę po Kazimierzu Kutzu więc wszyscy zadają sobie pytanie jak zostanie upamiętniony ten śląski reżyser. W gazecie regionalnej zapoczątkowano dyskusję w tej sprawie. Zwykły pomnik odpada. Na jego widok pewnie sam Kutz umarłby ze śmiechu, gdyby można było dwa razy umierać. W polityce regionalnej Kutz zostanie zapamiętany jako twórca bon motu o "śląskiej dupowatości". W latach dziewięćdziesiątych ukuł to sformułowanie by zaznaczyć nieskuteczność walk Ślązaków o własne interesy, a w szczególności podkreślić  brak twardości i zdecydowania w śląskim charakterze, nadmierną ugodowość i słabą samoorganizację. Na rynku w Katowicach olbrzymiej wielkości marmurowy tyłek byłby dobrym rozwiązaniem. Nikt nie przeszedłby obok obojętnie. Zaciekawienie turystów murowane.  Ślązacy zaś mogliby się w nim przejrzeć i zobaczyć własną, ciągle nieudaną walkę o naukę języka śląskiego i naukę historii Śląska w szkołach. Myślę, że Kutzowi by się to podobało.



alamira
O mnie alamira

Ślązak od zawsze, studiował Ekonomię na UE w Katowicach, Psychologię i Nauki Polityczne na UŚ w Katowicach, Pisanie scenariuszy w PWSzFTviT w Łodzi. Pisze felietony kulinarne do tygodnika "Nowe Info". Jest prywatnym przedsiębiorcą.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka