Allchemik Allchemik
488
BLOG

Czym Widzew zawinił Zdanowskiej ?

Allchemik Allchemik Polityka Obserwuj notkę 7

 

 Próbując jeździć po Widzewie od około roku nie sposób odnieść wrażenia, że Pani Prezydent Zdanowska ma jakąś straszną do Widzewa niechęć. Daleki jestem od stwierdzeń, że to jej zemsta za upadek klubu z al. Unii, ale nie potrafię wymyśleć żadnych bardziej racjonalnych przesłanek. No dobrze - być może na uniwersytecie ruszył jakiś tajny program badań nad tym ile są w stanie znieść ludzie nim...

Aby wymienić zasługi Pani Zdanowskiej należy wspomnieć o tym, że cała komunikacja odbywa się w kierunku miasta arteriami Piłsudskiego i Przybyszewskiego. I tak, obie te ulice, są w ogniu remontów.

Przybyszewskiego to w ogóle ciekawy przypadek bo w ciągu ostatnich dwóch lat tramwaj częściej po niej nie jeździ niż jeździ. Zeszłej zimy okazało się, że zima jest zbyt lekka (sic !) stąd roboty prowadzone przy wymianie torowisk przerwano. Później wszystko wróciło do normy i zima złapała jak należy, i tłumaczenia miasta były nadal głupie, ale zawsze można je było podpiąć pod wiarę w globalne ocieplenie. Ale żeby urzędnicy czegokolwiek się nauczyli to powiedzieć nie można - w tym roku arteria również jest wyłączona z ruchu tramwajów od listopada, a dla samochodów jest właściwie niedostępna od dwóch miesięcy. Cały zatem ruch idzie aleją Piłsudskiego.

A na aleji Piłsudskiego ruszyła, wstrzymana "niespodziewaną" zimą, praca przy ścieżce rowerowej. Koparki i przegrody na i tak zakorkowanej zupełnie ulicy są normą.

Wspomnijmy do tego tego tysiące dodatkowych aut dziennie, dojeżdżających do erzaca Fabrycznego, czyli stacji Łódź-Widzew.

Dołóżmy brak skomunikowania tej arterii z północą - od Selgrosu, który kiedyś był rogatkami miasta, aż do Rydza-Śmigłego jedyny przejazd wiedzie przez grożący utratą zawieszenia pozostawiony kawałek torowiska na ul. Niciarnianej i Widzewskiej. Żeby nie było weselej puszczono tamtędy ruch wszystkich ciężarówek wywożących ziemię z wykopu pod New-Fabryczny toteż jeśli nie urwało Ci miski olejowej na "przejeździe", to zadba o to nawierzchnia drogi, po której przewieziono ilość ziemi wystarczającą do usypania górki narciarskiej.

Zasługą poprzedników było ulokowanie CH Tulipan i wprowadzenie dwóch dodatkowych sygnalizacji świetlnych na tej niezwykle ważnej nitce komunikacyjnej. Nie wiem ile urzędniczych willi zyskało z tego powodu trawertyny na posadzkach, ale mieszkańcy Widzewa uważają tę lokalizację za policzek dla zdrowego rozsądku.

Żeby jednak poprzestano na CH Tulipan. Jeszcze większym kuriozum jest ulokowanie Lidla (na wysokości ul. Widzewskiej) bez bezpośredniego wjazdu z ulicy Piłsudskiego. Dla przyblokowanego w godzinach szczytu wyjazdu z terenów Wimy, Wifamy i Anilany dołożono strumień pojazdów próbujących wjechać i wyjechać z marketu. Wisienką na torcie jest fakt, że nie można zrobić innych wyjazdów z tego kilkudziesięciohektarowego obszaru ponieważ miasto ma plan na budowę w jego zachodniej części ul. Nowokonstytucyjnej. Plan pochodzący z lat ... trzydziestych poprzedniego stulecia (sic!). Od tego czasu miasto zupełnie się zmieniło, zamiast Nowokonstytucyjnej uruchomiono arterię przebiegającą dzisiaj ulicami Strykowska-Palki-Rydza-Śmigłego, ale widać komuś znów zamarzyły się trawertyny, bo ten szkodliwy projekt ma być realizowany mimo protestów mieszkańców miasta, nie tylko z rejonów mającej powstać ulicy.

Rondo Inwalidów i światła na nim - murowany kandydat do nagrody Ig Nobla. Skręt z ulicy Puszkina w stronę centrum to często 4 (słownie : cztery) zatrzymania pojazdu na czerwonym świetle. Większą płynność ruchu uzyskują dzieci bawiące się autkami w piaskownicy, próbując nie poplątać się rękoma. Najbardziej kuriozalne jest automatyczne załączanie się czerwonego światła przy zbliżaniu się tramwaju, co po pierwsze ani nie zapala światła zielonego dla tegoż tramwaju, tylko wszyscy solidarnie stoją na czerwonych, a po drugie nie zmienia sygnalizacji dla aut jadących Puszkina i dopełniających rondo, co kończy się, po zmianie świateł, brakiem możliwości przejazdu dla aut na południowej nitce Piłsudskiego.

Kolejne skrzyżowanie (z ul. Augustów) również zastanawia pracą sygnalizacji gdzie przez około pół minuty stoją pojazdy we wszystkich kierunkach. Ten sam programista co na rondzie Inwalidów?

Następne światła, te za stacją energetyczną, w myśl projektu uruchamiać się miały automatycznie. Obecnie często jadąc od strony wschodniej trzeba na nich przystanąć kontemplując kwitnące trawy. W przeciwieństwie do nich, uruchamiane automatycznie lewoskręty na skrzyżowaniu z Niciarnianą nie reagują na motocykle. Albo doczekasz się samochodu z odsieczą, albo salwuj się przejazdem na czerwonym kierowco dwóch kółek.

Ale żeby problemy kończyły się na odcinkach wschód-zachód ! Ostatnim hitem jest bus-pas na Rydza-Śmigłego - Palki. Po tym jak otworzono odcinek autostrady Stryków-Kowal i cały ruch krajowej jedynki kierowany jest już nie aleją Włókniarzy, a właśnie tędy, dokładając się do standardowej roli wylotówki na Warszawę (a dla wielu łodzian i na Poznań, biorąc pod uwagę zabójcze dla terminarzy próby przebijania się do A2 przez Zgierz) obcięto jeden pas ruchu przeznaczając go dla komunikacji publicznej. Ulubionym moim miejscem do obserwacji równania Bernoulliego w praktyce jest skrzyżowanie z Narutowicza w kierunku południowym gdzie jeden bus skręcający w lewo potrafi sprowadzić cały ruch z portów Gdańska na południe Europy do jednego, środkowego, pasa ruchu. Niestety, jak zauważyłem, paradoks hydrodynamiczny w świecie pojazdów nie istnieje. Cała trasa okraszona jest oczywiście obowiązkowym, żółtym fotoradarem nówka-sztuka.

Pomijając ewidentną nienawiść Pani Zdanowskiej do mieszkańców Widzewa nie sposób zadać pytania czemu tak silnie forsowane są wszelkie inwestycje, zadłużające miasto na setki milionów złotych, kiedy nie ma żadnego rzetelnego opracowania, jak zmieni się strumień pojazdów kiedy uruchomiony zostanie odcinek A1 Tuszyn-Stryków, zakończą się prace na S8, wraz z węzłem na Modlicy, oraz w przyszłości ruszy zachodnia obwodnica miasta? Nie spodziewając się odzewu pozostawiam pytania, zachęcając do refleksji, a być może podzielenia się radosnymi nowinami, że nie tylko Widzew tak podpadł byłej posłance PO.



 

http://allchemik.salon24.pl/377950,lodz-ul-puszkina-dawniej-ul-alternatywy

http://www.protest-konstytucyjna.pl/spotkanie-protestujacych/

http://ratujmynaszemiasto.blogspot.com/

Allchemik
O mnie Allchemik

www.gab.com                                         Live Your Life                                                                                                                        Przede wszystkim żyj a nie udawaj, że żyjesz.                                                                                              Żyj swoim życiem, nie życiem innych, znajdź własną drogę.                                                                     Celebruj życie i dostrzegaj je w innych, dobro zawsze wraca.                                                                       "Rewolucja byłaby najlepszym sposobem oczyszczenia stajni Augiasza w jakiej przyszło nam żyć. Jednak z racji tego, że to zadanie na dziś jest niewykonalne trzeba szukać sposobów na zmianę, możliwych do realizacji." - motto bloga od roku 2008. Zadanie okazało się wykonalne. Wolności i godności nikt nie może dać - ją trzeba sobie samemu wziąć. Nie ma większych niewolników od tych, co błędnie myślą, że są wolni Goethe Nie ma rzeczy bardziej niewiarygodnej od rzeczywistości Dostojewski 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka