Alpejski Alpejski
2732
BLOG

Odpowiadając na notkę Pani Bogny Janke.

Alpejski Alpejski Protesty społeczne Obserwuj temat Obserwuj notkę 140


Wczoraj poruszyła Pani ważny temat w swojej notce. Próbuje Pani analizować sytuację, którą ja nazywam polityką wiecznej awantury i podziału. Chciałem Pani zwrócić uwagę na fakt, pominięty w wielu doniesieniach, a który wydarzył się w Katowicach w niedzielę.

Moim zdanie to, co wydarzyło się w Katowicach wyjaśnia wszystko, co obecnie dzieje się w polskiej polityce i polskim Kościele. A jest to ścisły sojusz tronu z ołtarzem, bardzo niebezpieczny dla demokracji.

Symboliczna scena odbyła się pod Katedrą Chrystusa Króla, przed którą odbywała się demonstracja kobiet.

W pewnym momencie na schody katedry weszli przedstawiciele środowisk radykalno-narodowych i ustawieni za plecami szpaleru uzbrojonych w pałki, tarcze i gaz łzawiący policjantów rozpoczęli rzekomą obronę katedry, prowokując tłum.

Sprowokowane kobiety ruszyły na szpaler i zostały pobite przez policję. Zastosowano gaz łzawiący, a jeden z posłów interweniujący w ich obronie został brutalnie wciągnięty do policyjnej suki i wywieziony z miejsca zdarzenia na komendę policji.

Oś katedry jest tak zorientowana, że ta scena sprawiała wrażenie, że za plecami szpaleru policyjnego i za plecami narodowców schował się sam Arcybiskup Skworc, bo właśnie tuż za murami prezbiterium tej katedry stoi pałac biskupi…

Ta symboliczna scena, pokazuje nie tylko, że wydarzenia w Polsce posunęły się zbyt daleko, ale że Kościół wychował sobie brunatnych obrońców i chętnie korzysta z ochrony państwa i to nawet, kiedy ta ochrona używa przemocy.

Sceny te były dla mnie szokujące i smutne jednocześnie. Gra na podziały i nienawiść nie może prowadzić do niczego innego niż katastrofa.

Napisałem wczoraj notkę. Bardzo ostrą, pod tytułem „Hańba Arcybiskupie Skworcu!”. Była tak bardzo ostra, że postanowiłem zostawić ją, jako projekt bez publikacji i poczekać na więcej wieści z Katowic.

Chyba ta opisywana tu sytuacja, po kilku godzinach przeraziła na tyle kurię, że ktoś poszedł po rozum do głowy i wydał oświadczenie, że nie było zgody Arcybiskupa na przebywanie narodowców na terenie katedralnym, a oni sami zostali tylnim wyjściem wyprowadzeni z kościoła.

Wykasowałem swoją notkę, bo uznałem, że ze strony kurii jest to krok w dobrą stronę, rokujący szansę na poprawę.

Osobiście w to oświadczenie nie wierzę. Obecność ZOMO na schodach katedry moim zdaniem też na 100% nie mogła się zdarzyć bez błogosławieństwa Skworca, a ta obecność jest ponurym symbolem chichotu historii, która zdaje się zatoczyła koło, od czasów policyjnej przemocy w czasach komuny.

Jeśli z tych wydarzeń władza i kościół nie wyciągną wniosków, może będą mieli sukces w postaci poparcia ekstremistów w brunatnych koszulach, ale ludzi o wyważonych poglądach politycznych i chrześcijańskim formacie władza utraci, a jeśli nadal będzie kontynuować taką politykę, to będzie to koniec demokracji.


Alpejski
O mnie Alpejski

Nie czyńcie Prawdy groźną i złowrogą, Ani jej strójcie w hełmy i pancerze, Niech nie przeraża jej postać nikogo...                                                                     Spis treści bloga: https://www.salon24.pl/u/alpejski/1029935,1-000-000

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo