Publikacje Gazety Polskiej Publikacje Gazety Polskiej
616
BLOG

NOWE ROZDANIE W PSL-U

Publikacje Gazety Polskiej Publikacje Gazety Polskiej Polityka Obserwuj notkę 0

Polowanie na wicepremieraZapowiedziana przez Janusza Piechocińskiego renegocjacja umowy koalicyjnej może doprowadzić do realizacji licznych scenariuszy politycznych. Jedynym pewnikiem wydają się tymczasem zmiany personalne w rządzie. Jeszcze nigdy PSL nie było tak słabe. Podobnie jak Platforma.

Niewątpliwie drugim największym wygranym sobotniego kongresu jest były minister rolnictwa Marek Sawicki. Wyrzucony z rządu przez Tuska i Pawlaka za nepotyzm, zemścił się, nawiązując cichy sojusz z Januszem Piechocińskim.

– Wygrała demokracja i każdy powinien uszanować ten wynik – mówi w rozmowie z „Codzienną” Marek Sawicki. Nie wyklucza zmian w rządzie, podkreśla jednak, że sam na stanowisko ministra rolnictwa nie wróci. Twierdzi też, że w Polskim Stronnictwie Ludowym nie ma rozłamu. – Proszę dać nam czas. Janusz Piechociński jeszcze się nie włączył w działanie na poziomach powiatu, województw czy kraju – mówi Marek Sawicki. I dodaje: – Mamy jasną sytuację, Waldemar Pawlak odchodzi z rządu. Ktoś musi zająć jego stanowisko.

– Chcę sprawniejszego rządu, sprawniejszej koalicji, sprawniejszej polityki, lepszego parlamentaryzmu i deklaruję to nie tylko członkom, sympatykom i wyborcom PSL u – zapowiedział Piechociński tuż po ogłoszeniu wyników wyborów na przewodniczącego.

Jednak życzenia nowego przewodniczącego mogą być trudne do realizacji. PSL nigdy nie było tak podzielone i słabe jak po sobotnim kongresie. Piechociński zyskał jedynie 17 głosów przewagi wśród ponad tysiąca delegatów. Platforma może wykorzystać ten wewnętrzny rozłam do stawiania warunków mniejszemu koalicjantowi.

– Możliwe są dwa scenariusze – mówi „Codziennej” dr Norbert Maliszewski. – Pierwszy, bardziej prawdopodobny jest taki, że nic się nie zmieni. Ani Piechocińskiemu, ani Tuskowi nie zależy na zaognianiu sytuacji, bo to może zachwiać koalicją.
Oczywiście istnieje też możliwość, że Donald Tusk skorzysta z rozłamu u ludowców, który osłabi ich pozycję negocjacyjną w rządowym sojuszu – uważa politolog.

– Janusz Piechociński nie ma tak mocnej pozycji w stosunku do Donalda Tuska, jaką miał Waldemar Pawlak. Wydaje się, że działacze, którzy zagłosowali za Piechocińskim, nie mogli zdobyć interesujących ich stanowisk – mówi politolog dr Wojciech Jabłoński. Jego zdaniem nowy lider PSL u „chciałby być trochę w ciąży”. – Z jednej strony mówi o renegocjonowaniu umowy z rządem, ale z drugiej nie chce do tego rządu wchodzić. Potwierdzić to mogą wczorajsze słowa lidera PSL u, który zapowiedział, że „nie chce żadnych zmian, aczkolwiek negocjacje trwają”.

Podobnego zdania są politycy opozycji. – Dla Piechocińskiego zaczyna się teraz naprawdę ciężki czas – przyznaje Zbigniew Kuźmiuk, były członek PSL u, dziś poseł PiS u. – Piechociński ma świadomość, że wygrał niewielką przewagą głosów, w zapowiedzianych renegocjacjach umowy koalicyjnej nie ma więc zbyt mocnej pozycji, bo zarówno SLD, jak i Ruch Palikota są gotowe wspierać rząd Tuska, oczywiście bez PSL u – dodaje polityk.

Na tym zamieszaniu paradoksalnie może zyskać opozycyjne Prawo i Sprawiedliwość, które rozpoczęło publiczną debatę na temat pomocy rolnikom i polskiej wsi.

Katarzyna Pawlak, Wojciech Mucha/GPC

JESTEŚMY LUDŹMI IV RP Budowniczowie III RP HOŁD RUSKI 9 maja 1794 powieszeni zostali publicznie w Warszawie przywódcy Targowicy skazani na karę śmierci przez sąd kryminalny: biskup inflancki Józef Kossakowski, hetman wielki koronny Piotr Ożarowski, marszałek Rady Nieustającej Józef Ankwicz, hetman polny litewski Józef Zabiełło. Z cyklu: Autorytety moralne. В победе бессмертных идей коммунизма Мы видим грядущее нашей страны. Z cyklu: Cyngle.Сквозь грозы сияло нам солнце свободы, И Ленин великий нам путь озарил Wkrótce kolejni. Mamy duży zapas.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka