Po ponad dwóch latach niewoli Hamas uwolnił pierwszych siedmiu izraelskich zakładników. Ich powrót do kraju wywołał wzruszenie i radość tysięcy Izraelczyków, którzy od października 2023 roku żyli nadzieją na koniec tego dramatu.
Hamas wypuszcza pierwszych izraelskich zakładników po dwóch latach niewoli
Hamas uwolnił pierwszych siedmiu z dwudziestu izraelskich zakładników, którzy mają wrócić do domów w ramach porozumienia obowiązującego od piątku. Po przekazaniu ich Czerwonemu Krzyżowi trafili w ręce izraelskiego wojska i zostali przewiezieni do Izraela.
Wśród uwolnionych są m.in. żołnierz Matan Angrest, bracia Gali i Ziw Bermanowie z kibucu Kfar Aza, Alon Ohel i Eitan Mor porwani podczas festiwalu Nova, Omri Miran z Nahal Oz oraz Guy Gilboa-Dalal. Wszyscy spędzili w niewoli ponad dwa lata, dokładnie 738 dni.
Tysiące ludzi w Tel Awiwie świętują powrót
W Tel Awiwie, na Placu Zakładników, wiadomość o ich uwolnieniu wywołała ogromne emocje, około 65 tysięcy osób świętowało ten moment, wielu z łzami w oczach.
W chwili, gdy pierwsze obrazy z uwolnienia pokazywano w telewizji, prezydent USA Donald Trump oglądał relację na pokładzie Air Force One, który chwilę później wylądował w Izraelu.
Donald Trump w Izraelu
Według zapowiedzi kolejnych trzynastu zakładników ma zostać wypuszczonych w poniedziałek rano. Będą to ostatnie żyjące osoby z grupy 251 ludzi uprowadzonych przez Hamas podczas ataku 7 października 2023 roku.
Hamas ma również przekazać ciała 28 ofiar, które nie przeżyły niewoli. W zamian Izrael wypuści 250 Palestyńczyków skazanych na dożywocie oraz ponad 1700 osób zatrzymanych po wybuchu wojny.
Atak Hamasu sprzed dwóch lat pochłonął życie blisko 1200 Izraelczyków. Od tego czasu część zakładników udało się uwolnić część podczas rozejmów, kilku odbiła armia, inni zginęli w niewoli. Dzisiejsze wydarzenia dają nadzieję, że ten dramat wreszcie zbliża się do końca.
Do Izraela przyjechał dziś prezydent USA Donald Trump.
red
Inne tematy w dziale Polityka